Chyba umrę

Czy to Forza ?

Mój ziomek mając swoje prawko pierwszy dzień parkując i mając 2 miejsca wolne obok walnął we mnie i mi przetarł prawie cały bok w samochodzie, od tamtej pory już nie jeździ

Mieliśmy jakies spotkanie, które się przedłużyło. Byłem ja i patus (szkolny cwaniak, nadal bez prawka) Nauczyciel mi zaproponował, żebym go podwiózł bo jedziecie w tę samą stronę.
Nie można było odmówić, więc ok.
Śmiał się, że szybciej z buta dojdzie niż tym złomem (jasne....)
Wsiedliśmy. Jechaliśmy spokojnie, najpierw spokojnie, potem troszkę szybciej. (zapiął pasy).
Widząc jego już niespokojną minę, powiedziałem tylko, żeby się nie martwił, zaraz weźmiemy się za wyprzedzanie tego barana przed nami. Wyprzedziłem BMW, jadąc na czołówkę z tirem. Usłyszałem tylko Jezuuuu.....
I zaczął się różaniec. Właściwie to on prowadził cały i to głośniej i szybciej, niż cały kościół mocherów.
Nigdy więcej ze mną nie wsiadł....

To mój brat, który miesiąc po otrzymaniu prawa jazdy dostał mandat za jazde 78 w terenie zabudowanym, a niedługo po tym miał stłuczkę na skrzyżowaniu

To zdjęcie przypomniało mi moją jazdę w forzie horizon 4

Znalazłem na losowych dzienną dawkę słodyczy i się przesłodziłem