Top rzeczy które usłyszałam od psychologów:
- "Wygląda to jak problem bez rozwiązania" (o mojej depresji, mówiła to wielokrotnie)
- "Może kiedyś trafisz na tą właściwą" (podsumowanie mojego wyznania o paranoi że butelka wody która piję może być zatruta/zanieczyszczona/itd)
- "przestań" (reakcja kiedy próbowałam się zabić w jej gabinecie dusząc się rękami ponieważ miałam aż taki mocny atak paniki)
- "ale po co się tniesz?"
- "nigdy nie osiągniemy już w życiu takiego spokoju i spełnienia jak kiedy jeszcze się nie urodziliśmy"
- *5 minut ciszy ponieważ chyba nie wie co mi powiedzieć*
- "To nie jest dobra myśl" (reakcja na mój żart o tym że moja nowa klasa mi jeszcze nie zepsuła psychiki więc mam 18 osób które mogą mnie jeszcze zawieść)
chej kochsni napisze to jeszcze raz ale osobno: jeśli wasi rodzice nie chcą was puścić do psychologa, wy boicie się porozmawiać o tym z rodzicami lub nie wiecie czy to co czujecie jest poważne zawsze możecie zgłosić się do pedagoga szkolnego. serio jeśli jest spoko (zwykle w szkole jest dwóch pedagogów więc chociaż jeden musi być spoko) to na pewno wam pomoże chociaż w najmniejszym stopniu i jeśli wyrazicie zgodę będzie mógł porozmawiać z waszymi rodzicami + załatwić wam wizytę u psychologa.
proszę zróbcie to jeśli czujecie że jest źle lub gorzej niż u innych, bo później może już nie być czasu i może być coraz gorzej
@wampirra107: naprawdę mi przykro, zwłaszcza że ja miałam bardzo spoko pedagozke :((
może też trzeba powiedzieć jej wprost że chodzi o rodziców i załatwienie wizyty
na szczęście już od roku czy coś chodzę ale rodzice podchodzili do tego niechętnie i opóźniali szukanie psychologa aż do dnia kiedy moja mama zobaczyła że się tnę
Ja pie**ole, nie wiem jak mozna się tak nad sobą uzalać, a potem kolejne memy w stylu: 14 latka mówi ze ma depresje XDDDDD NAPEWNO NIE MA BO SIE CHWALI DLA FEJMU
Komentarze
OdświeżEdytowano - 3 marca 2020, 22:06
Top rzeczy które usłyszałam od psychologów:
- "Wygląda to jak problem bez rozwiązania" (o mojej depresji, mówiła to wielokrotnie)
- "Może kiedyś trafisz na tą właściwą" (podsumowanie mojego wyznania o paranoi że butelka wody która piję może być zatruta/zanieczyszczona/itd)
- "przestań" (reakcja kiedy próbowałam się zabić w jej gabinecie dusząc się rękami ponieważ miałam aż taki mocny atak paniki)
- "ale po co się tniesz?"
- "nigdy nie osiągniemy już w życiu takiego spokoju i spełnienia jak kiedy jeszcze się nie urodziliśmy"
- *5 minut ciszy ponieważ chyba nie wie co mi powiedzieć*
- "To nie jest dobra myśl" (reakcja na mój żart o tym że moja nowa klasa mi jeszcze nie zepsuła psychiki więc mam 18 osób które mogą mnie jeszcze zawieść)
Odpisz
4 marca 2020, 18:55
@wampirra107: poco sie tniesz?
Odpisz
4 marca 2020, 18:55
@wampirra107: wsm bylibyśmy dobrą parą
Odpisz
6 marca 2020, 13:20
@wampirra107: O ja pie**ole
Odpisz
28 lutego 2020, 18:27
chej kochsni napisze to jeszcze raz ale osobno: jeśli wasi rodzice nie chcą was puścić do psychologa, wy boicie się porozmawiać o tym z rodzicami lub nie wiecie czy to co czujecie jest poważne zawsze możecie zgłosić się do pedagoga szkolnego. serio jeśli jest spoko (zwykle w szkole jest dwóch pedagogów więc chociaż jeden musi być spoko) to na pewno wam pomoże chociaż w najmniejszym stopniu i jeśli wyrazicie zgodę będzie mógł porozmawiać z waszymi rodzicami + załatwić wam wizytę u psychologa.
proszę zróbcie to jeśli czujecie że jest źle lub gorzej niż u innych, bo później może już nie być czasu i może być coraz gorzej
Odpisz
28 lutego 2020, 18:33
moja właśnie chcę mnie puścić do psychologa
I tu jest mój problem
Odpisz
28 lutego 2020, 18:37
@KubiXator: dlaczego?
Odpisz
28 lutego 2020, 19:05
bo ma dużo problemów a ja mam wszystkie objawy depresji
Przy okazji nie otworzyłem się przed absolutnie nikim więc psycholog to marnotrawstwo chajsu
Odpisz
28 lutego 2020, 19:06
@KubiXator: musisz pamiętać że najtrudniejszy jest pierwszy krok i musisz zacząć mówić pierwszy
naprawdę z własnego doświadczenia wiem że najtrudniejszy jest "pierwszy raz" u potem idzie już o wiele łatwiej
Odpisz
28 lutego 2020, 19:56
mozesz nawet porozmawiać ze swoimi rodzicami, oni też pewnie chętnie pomogą
Odpisz
3 marca 2020, 17:54
@KubiXator: chodzilem do psychologa pol roku strata czasu najlepiej psychiatra i leki antydepresyjne ja musiałem radzić sobie sam z tym ale dałem rade
Odpisz
3 marca 2020, 18:33
@bulazpasztetem: nie możesz mówic innym jak mają się leczyc bazując tylko na swoim przypadku
Odpisz
3 marca 2020, 20:08
moge ziom pojdzie do psychologa i ch*ja to da poczytaj sobie opinie innych ludzi wygadac moze sie kazdemu psycholog nic nieda
Odpisz
Edytowano - 3 marca 2020, 21:53
Lmao ja jak poszłam do pedagoga i zaczęłam gadać o moich problemach to stwierdziła że to poza jej kwalifikacje i nie ma nawet pojęcia o czym mówię.
Odpisz
3 marca 2020, 22:02
@wampirra107: naprawdę mi przykro, zwłaszcza że ja miałam bardzo spoko pedagozke :((
może też trzeba powiedzieć jej wprost że chodzi o rodziców i załatwienie wizyty
Odpisz
3 marca 2020, 22:08
na szczęście już od roku czy coś chodzę ale rodzice podchodzili do tego niechętnie i opóźniali szukanie psychologa aż do dnia kiedy moja mama zobaczyła że się tnę
Odpisz
3 marca 2020, 22:26
@wampirra107: naprawde mi przykro i mam nadzieję że najgorsze już za tobą :((
Odpisz
4 marca 2020, 11:28
ale ty masz dobre serduszko ❤️👌
Odpisz
4 marca 2020, 16:14
dziękuję 💕
Odpisz
28 lutego 2020, 17:57
Moja mama nie pozwoliła mi pójść do psychologa :(
Odpisz
28 lutego 2020, 18:11
jeśli masz mniej niż 18 lat to zawsze możesz iść do pedagoga i on może porozmawiać z twoimi rodzicami i załatwić co wizytę u psychologa
Odpisz
3 marca 2020, 16:04
Pedagog u mnie w szkole:
-Nie smuć się. Próbowałeś to rozchodzić?
Chcesz krople miętowe?
Odpisz
3 marca 2020, 17:13
@Mikrus19: u mnie ku*wa dają cały czas Amol
Złamana noga?
Amol
Roztrzaskana czaszka?
Amol
Śmierć?
Amol
Odpisz
3 marca 2020, 17:15
@DeadShoot:
A nie chwila
O pedagogach mówimy
.
.
.
.
.
.
.
no to amol
Odpisz
3 marca 2020, 17:21
Jak pymyszka napisała to porozmawiaj z pedagogiem lub na internecie jest kilka stron pokroju numeru zaufania. Może coś znajdziesz
Odpisz
3 marca 2020, 20:03
@Skleroza: W sumie to miałem plan iść dzisiaj do pedagoga, ale akurat poszliśmy do kina, a w tym tygodniu już nie mam kiedy.
Odpisz
3 marca 2020, 16:36
Ja pie**ole, nie wiem jak mozna się tak nad sobą uzalać, a potem kolejne memy w stylu: 14 latka mówi ze ma depresje XDDDDD NAPEWNO NIE MA BO SIE CHWALI DLA FEJMU
Odpisz
3 marca 2020, 16:58
@Jupap: prawda +1
Odpisz