Mój tata mówi, że codziennie do szkoły szedł 5 km i wcześnie wstawał, żeby się nie spóźnić.
Za to ciocia(jego siostra) mówi, że jeździli autem, razem
Hmmm
Mi tata zawsze mówił, szkególnie zimą, że kiedyś na wsi to były zaspy równo z płotem i żeby dostać się do szkoły wolał przejść przez las i przedzierać się przez krzaki, niż iść po klatę w zaspach przez 2 godziny
moi musieli chodzić na pociąg pół godziny przez polną droge (bo wtedy chyba jeszcze była bez asfaltu) przez kilka górek. A no i później cisnąć pod jeszcze jedną górę kolejne 20-30 min do szkoły z pociągu
Komentarze
Odśwież8 marca 2020, 20:00
Z Andaluzji na Jakucję.
Odpisz
7 marca 2020, 10:00
W moim przypadku katechetka do kościoła
Odpisz
6 marca 2020, 19:55
Jak dziadek chodził do szkoły według jego opowieści.
Odpisz
Edytowano - 6 marca 2020, 19:58
@d0wek: Jak dziadek chodził do szkoły według Jego opowieści.
Odpisz
6 marca 2020, 20:46
Jak dziadek chodził do szkoły według jego opowieści
Odpisz
7 marca 2020, 07:22
@d0wek: Jak dziadek chodził do szkoły według jego opowieści.
Odpisz
7 marca 2020, 08:35
Jak dziadek chodził do szkoły według jego opowieści.
Odpisz
7 marca 2020, 09:24
@piorx: Jak dziadek chodził do szkoły według jego opowieści
Odpisz
1 marca 2020, 09:55
Mój tata mówi, że codziennie do szkoły szedł 5 km i wcześnie wstawał, żeby się nie spóźnić.
Za to ciocia(jego siostra) mówi, że jeździli autem, razem
Hmmm
Odpisz
1 marca 2020, 09:56
Ładnie go udupiła.
Odpisz
1 marca 2020, 09:59
seems legit
Odpisz
1 marca 2020, 10:00
Mi tata zawsze mówił, szkególnie zimą, że kiedyś na wsi to były zaspy równo z płotem i żeby dostać się do szkoły wolał przejść przez las i przedzierać się przez krzaki, niż iść po klatę w zaspach przez 2 godziny
Odpisz
1 marca 2020, 11:32
moi musieli chodzić na pociąg pół godziny przez polną droge (bo wtedy chyba jeszcze była bez asfaltu) przez kilka górek. A no i później cisnąć pod jeszcze jedną górę kolejne 20-30 min do szkoły z pociągu
Odpisz