Widać różnicę

@MlodyKamil96: to dziecko to geniusz, które urodziło się z bardzo wysokim ilorazem inteligencji.

@MlodyKamil96: W polsce się nieda, bo nasz system edukacji nie pozwoli ci się rozwijać i tylko będzie ciągnał cie w dół. po prostu jak będziesz za dobry to nauczyciele się wkurzą, że "przeszkadzasz na lekcji" bo się nudzisz, a oni oczywiście nie dadxza ci nic ciekawego do zrobienia

@StarWarsOfficial: Da się w Polsce studiować w tak młodym wieku. Moja mama jak była na studiach to był tam 12-latek. Ale niestety nie powiem jak się można dostać w tak młodym wieku.

@MlodyKamil96: Trzeba być sawantem - osobą, która na skutek "nieprawidłowej" funkcji mózgu, niczego nie zapomina.
Takie dziecko mogłoby więc na papierze mieć wiedzę teoretyczną na poziomie profesora, bo czytając 12h dziennie książki, umiałoby tyle co normalny człowiek po latach.
Są jednak dwa ale:
Nie zdobędą w ten sposób wiedzy praktycznej, a umiejętności zdobywa się dużo wolniej, niż czyta teorię.
Trzeba by specjalnie dla nich układać plan i zatrudniać wykładowców, bo ucząc się z normalnymi studentami miałoby zajęcia w ich tempie, a nie da się fizycznie chodzić na zajęcia wielu grup z różnych lat, bo pokryłoby się czasowo i część bazowałaby na materiale z niższych lat.

Więc teoretycznie da się zrobić z dziecka-sawanta maszynę do przyjmowania encyklopedycznej wiedzy, ale trzeba pozbawić je dzieciństwa i opłacić przynajmniej kilku specjalistów do uczenia go w ekspresowym tempie różnych zagadnień.
Sawanci z reguły po prostu są wybitnie dobrzy w nauce i czasem przeskoczą rok w szkołach typu podbaza.

@Ja_czyli_Ja: czyli starałbyś się powstrzymywać cywilizację przed rozwojem, bo WEDŁUG CIEBIE młodzi geniusze są smutni. Zapewne masz gdzieś to, że dzięki takim ludziom niedługo może powstać np lek na ślepotę.
O
KU*WA

@Rodzo: a "mleko jest z supermarketu"

@Guziec_lord: albo nie będzie umiał bić pokrzyw bo tego nie robił w dzieciństwie

@lolpandapl: nie odróżni mięty od pokrzyw to jest najgorsze

@Guziec_lord: Skąd wiesz, że nie doświadczył?

@Dercik90: Niech ku*wy giną