Przykra prawda

Ja miałem kilka :/

True

W przedszkolu w 6-latkach pani wymyśliła zabawe w Królestwo A, gdzie twoja pozycję społeczną determinowala ilość liter A w imieniu i nazwisku. I ja i taki kolega Adam zostaliśmy parą królewską i cały dzień się woziliłmy po sali na jakiś marnych Grzegorzach i innych Franciszkach

To oni Pamiętają cos z przedszkola? Ja pamietam najwcześniej z wieku 5-6 lat

U nas w przedszkolu były dyżury, w sensie podczas mycia zębów dwójka dzieci nakładała innym pastę. Ja się zawsze zgłaszałam, bo chciałam potem wpierdzielać owocową pastę do zębów

Jezu sytuacja z zeszłego roku, trzeciogimnazjalista umawiał się z szóstoklasistką, a na zakończeniu roku, gdy laska z nim zerwała, to w akcie zemsty pocałował się z dziesięciolatką, normalnie większej krindżówy nigdy nie przeżyłam

Ja dawno temu zaufałem pewnej kobiecie, wtedy dałbym sobie za nią ręke uciąć i wiesz co?

No ten tego, miałam w przedszkolu kilku chłopaków i to by pierwszy i jedyny raz kiedy miałam w ogóle kogoś, bo w dalszych latach już zaczęto mną gardzić.
A tak na serio cruschowałam kilku chłopców, tylko że oni najpierw byli dla mnie ok, ale jak dowiedzieli się, że się w nich kochałam i chciałam pocałować to mnie znienawidzili

A psik maderkraker!!!

W przedszkolu było "dziewczyny są blee", albo sam byłeś pi**ą.

Ja pamiętam jak w przedszkolu u mnie była jedna dzoewczyna która ciagle mówila do mnie i mojego kolegi ze jestesmy bardzo słodcy itd i chciala nas pocałowac, a my przed nią uciekalismy xd. W koncu jej sie udalo, ochyda

Osoby które nigdy nie były nawet w związku dla jaj, łączmy się

Tak sie właśnie czuję, gdy od 18 lat jestem sama, a większość moich znajomych miała chociaż te śmieszne związki w przedszkolu lub podstawówce.

Moje zycie mocno, przynajmniej teraz mam kochającą dziewczyne

Ta twarz pasuje również do osób, które „związki” miały tylko w przedszkolu.