Normalka

@ToMaszWMorde: jest jakby nakaz? Bez maski dostaje się mandaty i ch*j wie co jeszcze

@ToMaszWMorde: dziwne poczucie humoru

@Yoda_MLG: nie mają prawa dać mandatu za nie noszenie maski.
Szumowski sam powiedział że maski nic nie dają i nie wie po co je nosić więc sami sobie zaprzeczają.

@ToMaszWMorde: ta to czemu straz miejska zawsze sprawdza czy mam maske jak gdzies jade na desce po miescie i wypisuja ludziom za ich brak mandaty?

@ToMaszWMorde:

@Yoda_MLG: a to ciekawe że dają mimo że nie powinni.
A tych "fejk niusów" widziałem dużo więc nie musisz mi pokazywać, tak to są fake newsy

@ToMaszWMorde: gov pl jest fake newsem?

@ToMaszWMorde: oficjalne rozporządzenie ;)

@Yoda_MLG: m.in tak jest, ponieważ publikują rozporządzenia rządu, ministrów itp. Które łamią konstytucje

@ToMaszWMorde: w konstytucji nie ma wzmianki o tym że żąd nie może przeciwdziałać epidemi. Poza tym wiesz, realia sie zmieniają to prawo tak samo

@Marequel: rząd
Pls

@Yoda_MLG: sorry mam autyzm

@Marequel: ok

@ToMaszWMorde: Nie robisz tego dla rządu tylko dla społeczeństwa i ludzi którzy cię otaczają

@Marequel: mówili że zbliża się szczyt zachorowań a już znieśli ograniczenia m.in otworzyli parki i lasy, więcej osób może być w sklepach. Do tego chcą żeby za wszelką cenę odbyły się wybory, tak ma wyglądać przeciwdziałanie epidemii?

@polak922: Co? Serio?

@polak922: jak on ku*wa mógł wygrać wybory skoro on jest antivax...

Ludzie głupi to głupi prezydent.

@hi122:

@hi122:

@polak922: Do ch*ja pana, mam nadzieję że zmienił zdanie.

@polak922: no ja nie mogę polaczki lewaczki mają za małe móżdżki żeby wiedzieć co to kontekst i łykają dezinformację jak posłuszne chińskie boty.

@hi122: na całe szczęscie wygrał Trump, nie Hillary. Reprezentanci jednak wiedzieli co dobre dla ich kraju.

@Anjimito: xd, bo kontekst zmienia to że jest antyszczepionkowcem
dosłownie możesz to wygooglować jełopie
a ludzie na pewno cieszą się z prezydenta który
- do tej pory nie był w stanie zbudować ściany
-jest antyszczepionkowcem
-nie wierzy w globalne ocieplenie
-nie ma wiedzy o systemie zdrowotnym
-mówił że wirus odejdzie jak było 60 zarażonych xd
a propos, nie uważam hillary za idealnego kandydata, ale wiesz co? jak porównasz sobie plan hillary to wyjdzie na to że trump w sumie podejrzanie częściej zmieniał zdanie na takie podobne do hillary po wyborach
hmmm, zupełnie jakby ona przynajmniej próbowała ułożyć jakiś plan, a on po prostu krzyczał "hillary bad, będzie wojna z rosją" przez całą kampanię
i żeby nie było, sam w 2016 zagłosowałbym na niego, ale potem zobaczyłem co on odpi***ala
edit: to pewnie i tak troll, ale może preriowa kura zobaczy :*

@Anjimito: upuściłeś swoją czapeczkę foliową

@polak922:
1. Stoi i ma się dobrze. Nie wiem czy wiesz, ale meksyk sam blokuje migrację do USA - Trump zbudował mur z meksykańskiej armii, więc teraz wystarczy tylko siatka na granicy.

2. Okej, postawmy sprawę jasno - nie jest antyszczepionkowcem - wyraził tylko opinię o tym, że koktajl szczepionkowy złożony z dużej ilości szczepionek może być szkodliwy. Wygooglowanie tego doprowadziło mnie jedynie do niesamowitego stężenia artykułów pisanych przez ludzi, którzy jako dzieci prawdopodobnie zostali takim koktajlem potraktowani i przez to czytają wiadomości Donalda Trumpa co drugie słowo i widzą co chcą widzieć - same tweety rysują trochę inny obrazek.

2. Wielokrotnie zaznaczał, że globalne ocieplenie jest realne ale skłaniał się głównie ku opinii, że człowiek nie jest głównym jego powodem. I znowu - czytanie ze zrozumieniem.

3.Prezydent nie musi być alfą i omegą ze wszystkich dziedzin zarządzania państwem - od ochrony zdrowia są specjaliści i doradcy tacy jak dr. Fauci.

4. Argument z dupy, nie znasz się na dyplomacji. Gdyby mówił prawdę i podawał zawyżone prognozy zostałby oskarżony o wzniecanie paniki i miałby o wiele gorszy problem.

I tak, ludzie z pewnością są z niego zadowoleni. Jego poparcie znowu wzrosło - popiera go więcej ludzi niż w momencie wyborów. Aż 60% ludzi popiera jego odpowiedź na pandemię i tylko 38% ma przeciwne zdanie. Historycznie ma najwięcej wsparcia finansowego ze wszystkich kandydatów na prezydenta, Biden zebrał tylko 6% z tego co zebrał Trump. I nie zapominajmy, że to właśnie amerykańskie media cały czas wrzeszczały że Trump jest marionetką Rosji.

Trump zmieniał zdanie na takie jakie miała Hillary? Masz jakieś przykłady czy tak sobie wymyślasz argumenty na poczekaniu?

Nie jestem jakimś wielkim fanem Trumpa - to nie mój prezydent i raczej nic mu nie jestem winien - za to jestem wielkim fanem prawdy i nie mogę patrzeć jak ludzie szerzą fałsz święcie wierząc, że mają rację bo media im powiedziały, że "orange man bad".

@Anjimito: z tymi "specjalistami" od opieki zdrowotnej to przypominam, że Trump nawet w dobie globalnej pandemii darmową opiekę zdrowotną za komunizm, przez co wiele biedniejszych Amerykanów nie zgłasza się z objawami koronowirusa, żeby uniknąć spłacania kosztów leczenia, przez co USA zaraz będzie globalnym epicentrum

@Anjimito: 1. Nie wiem czy wiesz, ale po pierwsze właściwie każdy kraj blokuje nielegalną emigrację, podrugie nie jest to w ogóle nawet podobne do tego co obiecał. Obiecywał fizyczny mur, z siatką " w niektórych miejsach". Ba, sugerował nawet żeby postawić na niej panele słoneczne. Po co miałby to robić, jeśli to co miał na myśli, to siatka?

2. Widocznie nie zdajesz sobie sprawy że całkiem spora część antyszczepionkowców nie sugeruje nawet że szczepionki nie działają w stu procentach, ale że powodują autyzm co popiera trump i nie zmienia to faktu czy uważa że jest większe ryzyko gdy szczepionki są pod rząd czy nie, wprowadza ludzi w dezinformację
Prezydent powinien mieć trochę większą wiedzę o rzeczach o których się wypowiada, bo mają one faktyczny wpływ na ludzi.Zwłaszcza jak pisze w tweetach takie rzeczy jak "ratujcie swoje dzieci"

2.2. No nie wiem, Obama jakoś zdawał sobie sprawę z systemu zdrowotnego, i nie zmieniał swojej opinii na ten temat po wyborach
3. Jakby to zmieniało fakt że niszczy naszą planetę, odchodzi od porozumienia paryskiego, usa jest właściwie liderem produkcji zanieczyszczeń bo chiny przynajmniej starają się to ograniczać, np. inwestują ogromne środki w rozwój energii odnawialnej

4. Może nie znam się na dyplomacji, ale wiesz co? nie lubię pisu, ale jako myślący obywatel jestem w stanie szanować ostre zaostrzenia, a duda przynajmniej nie mówił rzeczy typumamy piętnastu zakażonych" "za niedługo będzie tylko pięciu zarażonych i może jeden czy dwóch niedługo"
5. "I tak, ludzie z pewnością są z niego zadowoleni. Jego poparcie znowu wzrosło - popiera go więcej ludzi niż w momencie wyborów."
Taaa, tymczasem w prawdziwym świecie na obecną chwilę popiera go 43% , nie popiera 54% a zdania nie ma 4%

6. ależ proszę bardzo
przeszedł z "usunąć obamacare" do "w sumie to lubię niektóre aspekty"
Przeszedł z "utrzymać lobbystów z waszyngtonu" i "osuszamy bagno" do zatrudnienia zespołu przejściowego pełnego lobbystów

@polak922: Mógłbym zbijać twoje argumenty jeden po drugim ale nie chce mi się, bo jutro do roboty. Ale tak pokrótce:

nr.1 jest tak oczywistym zapętleniem, że nawet nie będę na nie marnował czasu bo tylko poparłeś moje słowa,

2. Takie poglądy wygłaszał jakieś 10 lat temu i chodziło wyraźnie o - cytuję : "massive injections at one time, and I really think it does something to the children" (South Florida Sun Sentinel, 2007) Proponował po prostu rozłożenie jednej skumulowanej szczepionki na kilka mniejszych. Także to było dawno i nieprawda.

2.2. Tu akurat masz rację, promował tzw. Trumpcare. Ale to chyba dobrze, nie?

3. Bullshit, Chiny i energia odnawialna mają tyle ze sobą wspólnego co Chiny i prawdomówność.

4.Wyciągasz cytaty z czasów kiedy oficjalne raporty WHO mówiły, że nie ma dowodów na międzyludzką transmisję wirusa a lewactwo robiło akcje typu "przytul chińczyka".

5. Tutaj twoje argumenty rozsypują się jak domek z kart. Cytujesz jeden lewicowy sondaż i myślisz, że wygrałeś. Żeby uzyskać jasny obraz musisz patrzeć na połączone sondaże : obecnie 46% za 50,9% przeciw margines błędu 4,9% A nawet ten pojedynczy sondaż pokazuje, że jest bardziej popularny niż w momencie bycia wybranym na urząd + zebrał więcej pieniędzy na kampanię niż wszyscy kandydaci demokratów razem wzięci.

6. Jak mówiłem wcześniej, Trump nie był przeciwnikiem obamacare. Wręcz przeciwnie, chciał wprowadzić rozwiniętą formę powszechnej opieki zdrowotnej. Wystarczy wyszukać artykuły z 2016 i 2017 na ten temat.

Nie jestem fanem Trumpa, ale jeszcze bardziej nie lubię dezinformacji i propagandy. Twoje argumenty jak na razie pasują w 100% do chińskiego NPC.

@Broski: A ch*j niech się choroba roznosi.

@Kapitalista: Ludzie zdrowi maseczek nie powinni nosić, ludzie chorzy nie powinni wychodzić z domu lub innych miejsc kwarantanny. Wirusa roznieśli podróżni. Gdyby po pierwszym przypadku w Europie zamknąć granice, wpuszczać tylko z ostrożnością tych co rozwożą towary to sytuacja wyglądałaby o wiele lepiej i nie byłoby dzisiaj żadnej zamarzniętej gospodarki ani debilnych i bezprawnych obostrzeń.

@Broski: No tak bo przecież zamknięcie granic jest jak pstryknięcie palcami.
Nawet jeśli przykładowo granice zostałyby momentalnie zamknięte i z ostrożnością wpuszczani byliby jedynie przewoźnicy to przypominam że wirus we wczesnych fazach rozwoju jest trudny do wykrycia a jego czas wylęgania to około dwa tygodnie. Czyli ludzie i tak mogliby zostać zarażeni nieświadomie.
A te jak to określiłeś "debilne i bezprawne obostrzenia" mają chronić ludzkie życie i zdrowie.

@Kapitalista: No jakoś nie mieli problemów, żeby te granice szybko pozamykać. I niektóre obostrzenia są debilne i bezprawne. O maseczkach już wspomniałem, a o ich bezprawności polecam zapoznać się z ustawą o chorobach zakaźnych. Kolejny debilizm to godziny dla seniorów, tzn. nie chodzi o to, że je mają, ale żeby chodzili podczas nich, a nie później. Jeśli już mają te swoje godziny to powinien być zakaz wpuszczania ich w pozostałych godzinach, a starzy łażą jak chcą, najwięcej ich łazi po mieście i najbardziej się narażają, więc takich mi nie szkoda jak się zarażą, bo robią to na własne życzenie. Dalej, kolejny kwiatek w zakazach to ograniczona ilość osób w autobusach i tramwajach, widać że tworzył to ktoś, kto się tymi środkami nie porusza, tylko ciągle jeździ rządowymi limuzynami. Kompletnie odrealniony pomysł. Ludzie do pracy muszą dojeżdżać, a ja teraz muszę walczyć o miejsce w autobusie, żeby móc dojechać na czas do pracy, bo policja (o której zdanie mam coraz gorsze) skontrolowała i skierowała do sądu jedną babkę co prowadziła autobus, bo za dużo ludzi było. To co, zostawić miała? Żeby ludzie do pracy nie dojechali? Jak nie ma czym innym? Jakoś rząd nie kwapi się do dawania hajsu na taksówki pracownikom, oczywiście dla karyn i ich pasożytów kasa ciągle jest. Dalej, zamknięcie parków i lasów (oczywiście nie dla kasty myśliwych). Przebywanie na świeżym powietrzu wzmacnia zdrowie i odporność, więc jest wskazane chodzić w takich miejscach, zwłaszcza że tam ludzie aż tak się nie grupują. Dobrze, że już to znieśli. Dalej, ilość osób w sklepie. No w sklepie nie może być tłumu, ale już w kolejce do sklepu na zewnątrz tłum jest spoko. Następne to oczywiście wchodzenie w dupę kościelnej mafii, kościoły powinny zostać zamknięte razem z galeriami, ale dopiero potem łaskawie ograniczono ilość osób w kościele, ale tylko po nagonce medialnej. Kolejne to nastolatkowie nie mogący wychodzić sami z domu (nie mówię o szlajaniu się, ale o wyjściu do sklepu, żeby rodziców odciążyć, czy z psem), na szczęście znieśli. I na sam koniec największa głupota, czyli na ulicy czy chodniku osoby ze sobą mieszkające mają iść dwa metry od siebie. Chłopak nie może iść za rękę z dziewczyną, lub po prostu obok siebie, nawet jak ze sobą mieszkają i śpią w jednym łóżku. Bo na ulicy się zarażą od siebie, ale w domu już nie. Jeśli nie widzisz w tym debilizmu, to radzę otworzyć oczy.

@Broski: Wiesz nie każdy senior nawet będąc na emeryturze ma czas w wyznaczonych godzinach a raczej nie będą umierać z głodu bo nie mają jak wyjść między 10 a 12.
Wysil te swoje dwie ostatnie szare komórki i pomyśl co się stanie gdy w autobusie w którym w danym momencie jest 40 osób ściśniętych jak sardynki w puszce znajdzie się jeden nosiciel.
Cześć o taksówkach też mnie rozbawiła. Ch*j z tym że dbacie o zdrowie ludzi uniemożliwiając wirusowi dalsze rozprzestrzenianie się w jednym z najbardziej zatłoczonych miejsc jakie może być dejcie nam pieniądze na taksówki .
Kolejna perełka w twojej wypowiedzi to część o tym że świeże powietrze wzmacnia zdrowie i odporność (To jedno z tych pie**oleń typu pij napar z pokrzywy równo o północy równocześnie wcierając sobie czosnek pod pachy aby pozbyć się uczulenia).
Tak wzmocni odporność szczególnie na wirusa na którego twój organizm nigdy nie był wystawiony i nie masz na niego żadnej odporności nie ważne co byś zrobił.
Zamknięcie parków i lasów ma ograniczyć wszelkie międzyludzkie spotkania.
A co mają zrobić sklepy i jego pracownicy dostali dyrektywę że w danym momencie w sklepie może być tyle a tyle osób i nic innego nie mogą zrobić.
A co do kolejek to co mają rozganiać ludzi kijami i miotłami?
A co mają zrobić ludzie jak nie stać w kolejce, zacząć zbierać karteczki albo się bić o miejsca?
Miejsca kultu jak kościoły też mają swoje ograniczenia a początkowe 5 osób na taką powierzchnie jaką mają kościoły to prawie nic.
Co do nastolatków poniżej 18 roku życia. Powiedz mi proszę co robi młodzież po wyjściu z domu?
No raczej że nie spaceruje. Spotykają się gromadzą bawią itp. co sprzyja roznoszeniu się zarazy.
Co do chodzenia od siebie w oddaleniu jest to kolejny sposób na zatrzymanie paskudztwa.
A nawet jeśli mieszkają ze sobą to idąc ze sobą za przysłowiową rączkę byliby narażeni na liczne kontrole przez policje która ma taką pracę. Jest to ułatwienie dla funkcjonariuszy.

@Kapitalista: Kurde, mam mieszane uczucia. Bo niby masz troche racji, ale przyznac musisz ze ten cały system jest mocno niedopracowany. Tłumy w autobusach czy tam tramwajach są winą ograniczenia ich liczby i braku transportu zamiennego. Odseparowywanie mieszkańców tego samego domu jest glupotą, bo nawet jeśli będą oddzieleni, to w domu kontakt mają stały i w przypadku dorosłych często intymny, więc nawet jeśli sie oddzielą i nie zarażą nawzajem na ulicy to zrobią to w domu. A jeśli chodzi o zarazanie innych ludzi, to chodząc czy nie chodząc za rączka, na chodnikach jest często duzo samochodów więc nawrt idąc gęsiego w odstępie 2 metrów szanse są takie same ze zarażą mijającą ich osobe, bo q przypadku chodzenia za rączke będą musiwli sie puścić żeby sie z daną osobą nie zderzyc. Dalej, racja, odporności na koronawirusa nie zyskasz, ale świeże powietrze jest zdrowe i potrzebne. Ludzie bez możliwości wyjścia do lasu czy parku zaczeliby wychodzić na miasto, mając w dupie wszystkie zakazy i nakazy. A teraz, łagodząc to wszystko uspokoili troche ludzi, dając nadzieje ze sie polepsza albo ze mają jakąkolwiek kontrole, plus ludzie nie zwariują tak szybko. Co do kolejek przed sklepem, to powinno być kontrolowane czy ludzje zachowują potrzebny odstęp, bo często tego nie robią. Młodzi ludzie często zachowują sie odpowiedzialniej od starszych osób, co jest straszne, a ja przez ten zakaz psa nie moglem wyprowadzic czy do sklepu pójść zaniast mamy która ma problemy z kręgosłupem a do lekarza teraz nie da rady. Odniose sie do reszty jutro rano ho już mi sie klawa rozmazuje

@Cotosiestanelo: Ku*wa za długie

@Rafixior: Ten tekst prosi się o łapeczke w dół xd

@Broski: musisz mieć strasznie ch*jową przeponę i wiedzę o wirusie skoro lekki opór w oddychaniu to dla ciebie "nie da sie oddychać" i nie znajesz sobie sprawy z tego że wirus może zarażać bez obiawów więc właściwie nie ma sensu kazać nosić maski tylko chorym bo ci są zwykle w izolacji

@Cotosiestanelo: Dalej, kościoły powinny prowadzić msze czy inne nabożeństwa poprostu online czy w telewizji, bo teraz to chodzą tam tylko najbardziej narażeni czyli seniorzy albo religijni zapaleńcy. Co do pracy funkcjonariuszy, to te mandaty za wychodzenie też są kpiną, bo tak jak powiedziałem odczuwam potrzebę wyreczania rodzicielki w uciążliwych zajęciach, a zostało mi to uniemożliwione. No od wczoraj wolno mi już wychodzić, bogom niech będą dzięki. Głośno było, ze nastolatek poszedł po cos do sklepu dla babci, po jakieś przyprawy chyba i sprawa poszła do sądu XD. Przykład z życia, często policja i straż miejska sama nie przestrzega obostrzeń, nie nosząc maseczek, nie trzymając odstępu itd, a mi zrobili problem, bo uwaga, miałem potrzebe się napić i zdjąłem maseczke. Pan funkcjonariusz ofc podszedł za blisko i sam zsunął maske, narażając i siebie i mnie. Musiałem mu dobitnie wytłumaczyć że nie da się napić z maseczką na twarzy. Kabarecik. Kolejny przykład, wczoraj byłem w parku rozprostować nogi i zobaczyć jak sie babcia ma i czy czegoś nie potrzebuje. Widze strażnika miejskiego, pilnującego porządku i przestrzegania obostrzeń które jeszcze obowiązują, więc chyba dobrze, nie? Otóż porządku to ten pan pilnował tylko w teorii, siedział w samochodzie wpatrzony w telefon, a kilkanaście metrów dalej banda wystawionych studentów łamała wiele aktualnych zakazów i nakazów. Chwile potem widziałem ludzi ćwiczących na siłowniach i drążkach do street workoutu. Zaden strażnik sie nie kwapił, żeby pana 185cm 100kg mięśni stęsknionego za siłownią ukarać jakimś mandatem za zerwanie tych taśm co były ponaklejane, żeby tam nie ćwiczyć. Ale już dwie koleżanki idące z dziećmi, które jakoś sie dostały na plac zabaw a te dwie kobiety nie zdążyły dzieci zabrać, no poprostu cel idealny na mandacik. Także trochę lipa, bo wygląda to tak jakby byli równi i równiejsi, a o akcji z politykami ma cmentarzu to juz nie ma co gadać, bo zostali obsmarowani od góry do dołu

@Kapitalista: Każdy emeryt Ci to powie, że najwięcej co ma na emeryturze to czasu, więc nie ma co chrzanić, że nie mają czasu między 10 a 12 zakupów zrobić.
Wysil swoją ostatnią szarą komórkę i odpowiedz co mają zrobić ludzie, którzy muszą do pracy dojechać, a jest im to uniemożliwiane. Zwolnień będzie coraz więcej, idzie kryzys, więc to normalne, że ludzie będą się trzymać tej pracy, że jest ona ważniejsza niż koronawirus.
Rozbawił Cię tekst o taksówkach no to ponownie zachęcam do odpowiedzi na pytanie co zrobić, gdy nie wpuszczą do autobusu. Bilet w autobusie kosztuje 3 zł, taksa 30 zł, więc różnica jest.
Przykro mi, że nie znasz podstawowej wiedzy, że świeże powietrze pozytywnie wpływa na zdrowie.
I gdzie niby napisałem, że obwiniam sklepy o ograniczenia? Oczywiście, ze to wina bezmyślnego rządu, czytaj ze zrozumieniem.
Kościoły w pierwszej kolejce obostrzeń nie zostały w ogóle objęte, dopiero potem, czytaj ze zrozumieniem.
Nie wszyscy nastolatkowie się szlajają z kumplami, mają też swoje obowiązki i potrzeby jak kolega Cotosiestanelo.
Odstęp dla par mieszkających razem to debilizm, a policjanci powinni używać przede wszystkim mózgu i nie karać za głupie przepisy.

@Marequel: Musisz mieć strasznie ch*jowe ograniczenie umysłowe jeśli myślisz, że tylko słaba przepona odpowiada za trudności z oddychaniem. Zatoki, przeziębienie, skrzywiona przegroda nosowa, nawet lęki psychiczne, bo trzymanie nosa w maseczce i oddychanie tym gorącym powietrzem może wywołać paniczny lęk przed uduszeniem, lub pewne uczucie klaustrofobii. Poza tym jak mówiłem, oddychanie tym wilgotnym powietrzem z maseczki jeszcze bardziej zaszkodzi naszemu zdrowiu, bo tworzą się tam nowe kolonie bakterii.

@Broski: połowę z twoich wymienionych problemów miałem i dalej nie widzę problemów. Poza tym nie wiem czy wiesz jak działają te maseczki ale generalnie nie nosi ich się 10 dni bez przerwy i jak są jednorazowe to sie je wywala i zmienia podręcznikowo co 20 min (czyli tyle co przeciętny 1 podział bakteri) a jak są wielorazowe to sie je wygotowuje i odkaża w ten sposób więc tym bardziej maseczka jest bardziej sterylna niż np szalik który pod kątem epidemiologicznym sie zbytnio nie różni od maski. Poza tym czym definiujesz to swoje "świerze powietrze" i czym niby niefiltrowane silnikowe wyziewy na zewnątrz różnią się od niefiltrowanych silnikowych wyziewów które są już w środku

@Marequel: To sobie nie miej problemów, ale nie wszyscy są tobą. Niektórym się bardzo ciężko w tym oddycha i ty tego nie zmienisz. Po drugie strasznie odrealniony jesteś, jeśli myślisz, że ludzie zmieniają maseczki co 20 minut, jak nawet w szpitalach ich brakowało i lekarze w maseczce, która powinna starczyć na pół godziny chodzili przez tydzień. ŚwieŻe powietrze to parki czy lasy, po to są drzewa, żeby to powietrze oczyszczać, w parku spalin nie czujesz.