Taka prawda

Pracuję jako pracownik domów towarowych Kame Yu i codziennie wracam do domu najpóźniej o 20:00. Nie palę, ale od czasu do czasu piję. Kładę się w łóżku o 23 i upewniam się, że śpię osiem godzin, bez względu na wszystko. Po wypiciu szklanki ciepłego mleka i około dwudziestu minutach rozciągania przed pójściem spać, zwykle nie mam problemów ze snem do rana. Tak jak dziecko, budzę się rano bez zmęczenia i stresu. Powiedziano mi, że podczas ostatniej wizyty kontrolnej nie było żadnych problemów. Staram się wytłumaczyć, że jestem osobą, która chce żyć bardzo spokojnie. Staram się nie zawracać sobie głowy żadnymi wrogami, takimi jak wygrywanie i przegrywanie, które powodowałyby, że nie mogłem spać w nocy.

Gówno prawda,ale mem i tak fajny

for me itd that The myth

raz nie spałam do 3. było zajembiście

jeśli wstajecie o dziwnych godzinach np.: 3:00, 2:00 itp. to być może macie depresję

Jak sie chce wstać o 6 to sie idzie spać z papieżem a nie siedzi jak zwykle a potem narzeka

ja mam jakos tak ze o ktorej godzinie nie polozyl bym sie spac i tak wstane po 5 godzinach snu

Ja o tej godzinie wstawalam dzien w dzien przez 3 lata, a teraz się szykuje powoli wstawanie jeszcze wcześniej :(

Tymczasem kiedy ja zawsze wstaje o 5

Budzę się o 6, ciągle zmęczony, więc śpie dalej.
To budzę się 8, nic nowego.
10, no kurcze, nie chce tracić więcej dnia, więc już wstanę.

Powiedział gość z czterobrygadówki.

Ja który wstaje o 6
Wcale nie

Ja śpię do 11

Ja mam tak, że w ogóle niezbyt czuję zmęczenie. Nie ciągnie mnie do łóżka, nie muszę spać, ale to robię.

Ja tak dziś zrobiłem