Ja jestem zadowolony z e-lekcji, bo nie muszę lecieć pół kilometra na przystanek. Potem kilometr na dworzec i jeszcze pół kilometra z przystanku do domu.
W sumie nawet lepiej, niby szkoła sama w sobie nie jest fajna i jest stres, ale to co teraz jest, jest jeszcze gorsze moim zdaniem. Do normalnej szkoły byłem przyzwyczajony, do tego stresu i wszystkimi rzeczami z nim związanymi, ale teraz? Wstaje rano tylko by słuchać jak przez prawie godzine nauczycielka będzie coś tłumaczyć A i tak tego nie zrozumiem, ostatnio coraz bardziej zmęczony się czuję, od 8 do 20, prawie cały dzień przed komputerem bo nauczyciele nie potrafią zrobić wszystkiego w normalnych lekcyjnych godzinach tylko kiedy im się chce, niektórzy z nich nie rozumieją że my też mamy trudno. Gry już mnie tak nie zadowalają, wcześniej były taką nagrodą po szkole jak wróciłem że kolejny dobry dzień jest, teraz gdy mogę grać cały czas już nie dają mi tego szczęścia i satysfakcji. A z tego wszystkiego najgorsze jest to że nie ma do kogo gęby otworzyć. Rodzice od rana w pracy i sam w domu z bratem siedzę ale on też swoimi rzeczami zajęty, przestaliśmy ze sobą tak często gadać, niby można z kolegami na ts albo dc pogadać, ale to nie to samo co rozmowa na żywo, wspólny śmiech z tego co się dzieje na lekcjach. Chciałbym by to się już skończyło i znów zaznać spokój.
@Barszcz_Czerwony: Pie**olenie
jeśli chodziłeś do szkoły wracałeś z niej pie**olłeś plecak o ścianę i grałeś do 23 to wątpię żeby te elekcje coś zmieniły. Więc to takie narzekanie żeby ponarzekać i poprzypi***alać się do konkretnie wszystkiego co się rusza
Właściwie zamiast pisania o depresji i PTSD mogłam napisać, żę istnieje różnica pomiędzy prześladowaniem w żartach, a prześladowaniem z nienawiści, bo wnioskuję, że pisząc "po pewnym czasie i tego brakuje" miałeś na myśli ten pierwszy typ prześladowania.
@JaBezTrybu: Nie jest obiektywnie lepsze. Jest lepsze dla niektórych. Przez elearning ciężej jest sie czegokolwiek nauczyć i niszczysz sobie wzrok patrząc w monitor dłużej niż gdybyś chodził do szkoły, nawet ruszasz sie mniej niż w szkole bo nawet te kilka minut ruchu na przerwie, wf, czy przejściu z klasy do klasy jest lepsze niż siedzenie cały dzień przed komputerem
@Rakiczan: Od kiedy przez samo siedzenie na lekcjach w szkole da się czegokolwiek nauczyć? Niezależnie od tego, czy jest normalna szkoła, czy e-learning trzeba wszystkiego uczyć się samemu, więc nie ma różnicy. Poza tym szkoła niszczy wzrok bardziej niż komputer, bo ciągłe pisanie notatek w zeszycie niszczy wzrok bardziej niż patrzenie w monitor.
@JaBezTrybu: Jakieś źródło do tego że długie pisanie niszczy wzrok bardziej niż monitory? W szkole przynajmniej zapytasz nauczyciela czy poprosisz o prostsze wytłumaczenie danego tematu, przez elearning musisz na to poczekać dłużej. Nauczyciel może na bierząco patrzeć jak radzisz sobie z danym zadaniem i wytłumaczyć ci je kiedy ty bałbyś sie zapytać o pomoc. Do tego rozwiązywanie zadań przy tablicy gdzie nauczyciel dosłownie na bierząco poprawia twoje błędy. Chyba że masz śmieci a nie nauczycieli którzy są tam żeby cie męczyć a nie nauczać
@JaBezTrybu: Zaraz obejrze ale jeszcze pytanie. Czy w filmie było powiedziane że jest to bardziej szkodliwe niż siedzenie przed monitorem prawie cały dzień?
@Rakiczan: Swoją wiedzę bazuję nie tylko na tym filmie, ale ogólnie problem polega na tym, że jeżeli patrzysz na monitor z odległości dalszej niż długość wyprostowanej ręki nie grozi ci pogorszenie wzroku, a pisać ręcznie nie możesz patrząc z odległości dalszej niż długość wyprostowanej ręki, dlatego ręczne pisanie i czytanie jest gorsze.
@JaBezTrybu: Długie patrzenie w monitor nigdy nie zostanie bez konsekwencji. Choćby to że ludzie rzadziej mrugają podczas pracy przy komputerze co prowadzi do suchości oczu, bólów głowy. Światło niebieskie może uszkodzić siatkówke i potrafi rozregulować cykl snu. Zbyt długi wysiłek akomodacyjny przez wpatrywanie sie w bliski monitor czy telefon/tablet może też powodować krótkowzroczność. Wiele czynników wpływa na pogarszanie sie wzroku i monitory są jednym z nich.
@JaBezTrybu: Za to ty nie zdajesz sobie sprawy że nie wszystkich w szkole krzywdzą. Że nie wszyscy mają ch*jowych nauczycieli. Na prawde są osoby w mojej szkole do których żywie uraze i gdybym miał okazje to bym do nich strzelał i z radością słuchał i krzyków rozpaczy. Na innych nawet nie chce mi patrzeć bo mam odruchy wymiotne przez rzeczy które mi zrobili. To jednak nie zmienia faktu że to twoja subiektywna opinia. Rozumiem że to może nie być dla ciebie łatwe ale mówienie o szkole że jest całkowicie obiektywnie zła jest po prostu błędne.
@Rakiczan: To, że zło szkoły nie dotyka wszystkich po równo nie zmienia faktu, że szkoła jest obiektywnie zła, ponieważ to zło to nie jest po prostu zrządzenie losu, te złe rzeczy są prowokowane przez system. Możesz twierdzić, że to, że miałam samych ch*jowych nauczycieli to po prostu moje nieszczęście, ale to nieprawda, bo zjawisko takie jak negatywna selekcja nauczycieli w systemie szkolnictwa istnieje naprawdę. Możesz twierdzić, że to, że przez całą podstawówkę i gimnazjum byłam ofiarą przemocy ze strony prawie każdego ucznia, którego poznałam w szkole to moje nieszczęście, ale to nieprawda, bo istnieje w systemie szkolnictwa takie zjawisko jak zjawisko fali. To nieprawda, że to ja miałam nieszczęście, a ty poznałeś system takim jakim on naprawdę jest, to ja poznałam system jakim on naprawdę jest razem ze wszystkimi jego możliwymi wadami, a ty miałeś szczęście. Przez osoby takie jak ty, które myślą, że koszmar szkoły to zwykłe zrządzenie losu polski system szkolnictwa pozostał od 200 lat, od czasów pruskich zupełnie bez zmian.
@JaBezTrybu: W jaki sposób to jest prowokowane przez system? Prowokowane to jest przez nieudolność nauczycieli którzy pozwalają na coś takiego. Szkoła nie jest zła w założeniach, złe jest jej wykonanie bo każda szkoła różni sie od siebie poziomem nauczania, biezpieczeństwem czy uczniami którzy też w każdej szkole są inni. Do jednej szkoły chodzi patusiarnia a do drugiej dzieci bogatych rodziców, która z tych szkół będzie tą złą? Ta w której przyzwala sie na przemoc. Twoją wypowiedź można porównać do sądownictwa. Dostarczono niezbite dowody na oskarżonego i został skazany na dożywocie ale po 48 latach nagle pojawiają sie fakty świadczące o tym że prawdziwym przestępcą był jego kolega który zeznawał przeciw niemu. Sąd zawiódł, czy to znaczy że sąd jest obiektywnie zły?
@Rakiczan: Nauczyciele niewiele mogą zrobić z przemocą w szkole. Upomnienie nauczyciela na patusów nie działa, a gdybym w przeszłości jako ofiara przemocy w szkole chciała zgłaszać na policję wszystko, co stało się w szkole i nadaje się do zgłoszenia na policję, to musiałabym zgłaszać nową rzecz przynajmniej raz w tygodniu, a i tak nie miałabym gwarancji, że policja zrobi z tym cokolwiek.
Ten uczuć, gdy podczas kwarantanny dziewczyna zerwała z tobą kontakt z niewiadomego powodu, poziom przygotowania przez nauczycieli twoich e-lekcji jest lekko mówiąc ch*jowy, gry nie dają ci już takiej frajdy co kiedyś, brakuje ci znajomków i przyjaciół, a większość czasu spędzasz wpatrując się w sufit, zastanawiając się, gdzie popełniłeś błąd
@Kangurur28: nie no jest w pytke lekcji 2 razy mniej i nie trzeba się ubierać zawsze jest jakis ziomek do maratonu w factorio
I oceny ida w góre bo można spisac z internetu
@Kangurur28: Ale ja nigdzie nie napisałam, że podważam twoje problemy, bo dla każdego problemem może być co innego. Chodzi mi po prostu o to, że to co dla ciebie jest problematyczną sytuacją, to dla mnie obraz niedoścignionego szczęścia.
Ja bym wrócił na jakiś czas bo zawsze w długie wolne najpierw jest fajnie każdego dnia robie coś ciekawego ciesze się z wolnego a potem to mi powszednieje i życie jest jeszcze bardziej monotonne jak w szkole a po takim krótkim powrocie do zajęc do wakacji spotkałbym się z kolegami pośmieszkował za czym tak tęskniłem a z rozpoczciem wakacji te byłyby fajniejsze bo miałbym niedawne porównanie między szkołą a wolnym. Nie lubie za bardzo szkoły ale pi długim siedzeniu w domu zawsze mi się troche za nią tęskni
Jako weeb gracz i introwertyk stwierdzam że ta kwarantanna to chilera i utopia proste piątki do zgarnięcia i możliwość robienia tego co chcesz całymi dniami A jak czegoś nie wyślesz to można to zwalić na internet i masz dodatkowe kilka dni
@Damond: W sumie cała moja klasa, ja, większość starych znajomych i większość ludzi z którymi mam kontakt też. Wydaje mi sie że wdółgłosy dostałeś od ludzi krzywdzonych w szkole. Tutaj uwaga, nie chciałem nikogo obrazić po prostu tak mi sie wydaje. Chyba że macie świetnych nauczycieli którzy faktycznie wysyłają wam coś z czego da sie uczyć a nie linki do jakichś ch*jowych artykułów i tone zadań to wtedy nawet rozumiem bo nie trzeba wstawać o 6:30 do szkoły
@Rakiczan: ja tam mam jedną nauczycielkę, która dosłownie za co kolwiek mi wstawia uwagi (chciała mi wstawić uwagę za to że wysłałem screen że mi internet się wali oraz wstawiła mi nieobecność, a jak matka napisała do niej dlaczego mam nieobecność to ta odpisała że nic nie pisałem, ani nie powiedziałem o problemie, fanie bo ciężko jest coś powiedzieć jak mnie wywala co 2 minuty, nie wspominając że NAPISAŁEM że mi internet wywala na tej lekcji)
@Egzvstencja: u mnie na standardowej lekcji w szkole omawiał temat a potem samemu się robi notatkę i to jestem w stanie zrozumieć ale tak online powiedzieć "uczcie się sami" to słabe a najgorsze jest to że tacy nauczyciele dalej uczą
Moja siostra ma jeszcze zdalny konkurs w następnym tygodniu o papieżu, a już zapowiadają kolejne sprawdziany.
Dziś miała ponad 20 zadań do zrobienia przez godzinę. Masakra.
Ja już nie chodzę do szkoły, ale widzę, że te lekcje online (chociażby na samym librusie i mailu) są męczące.
Przez brak szkoły zrozumiałem wiele rzeczy, których podczas chodzenia do szkoły nie mogłem zrozumieć. Wreszcie też mam czas na swoje zainteresowania. Moje lekcje on-line zawężają się do wiadomości na Librusie, więc nie jest to jakoś specjalnie frustrujące.
Komentarze
Odśwież20 maja 2020, 23:27
Ja jestem zadowolony z e-lekcji, bo nie muszę lecieć pół kilometra na przystanek. Potem kilometr na dworzec i jeszcze pół kilometra z przystanku do domu.
Odpisz
21 maja 2020, 03:55
@Kappyniu: W sumie twoja wina że wybrałeś taką szkołe
Odpisz
21 maja 2020, 23:04
@Rakiczan: najbliższe liceum więc lepiej wybrać nie mogłem xD
Odpisz
22 maja 2020, 00:20
@Kappyniu: Ja mam 5km do przystanku, potem 30km autobusem i ze 2km z buta do szkoły lol
Odpisz
11 maja 2020, 21:18
W sumie nawet lepiej, niby szkoła sama w sobie nie jest fajna i jest stres, ale to co teraz jest, jest jeszcze gorsze moim zdaniem. Do normalnej szkoły byłem przyzwyczajony, do tego stresu i wszystkimi rzeczami z nim związanymi, ale teraz? Wstaje rano tylko by słuchać jak przez prawie godzine nauczycielka będzie coś tłumaczyć A i tak tego nie zrozumiem, ostatnio coraz bardziej zmęczony się czuję, od 8 do 20, prawie cały dzień przed komputerem bo nauczyciele nie potrafią zrobić wszystkiego w normalnych lekcyjnych godzinach tylko kiedy im się chce, niektórzy z nich nie rozumieją że my też mamy trudno. Gry już mnie tak nie zadowalają, wcześniej były taką nagrodą po szkole jak wróciłem że kolejny dobry dzień jest, teraz gdy mogę grać cały czas już nie dają mi tego szczęścia i satysfakcji. A z tego wszystkiego najgorsze jest to że nie ma do kogo gęby otworzyć. Rodzice od rana w pracy i sam w domu z bratem siedzę ale on też swoimi rzeczami zajęty, przestaliśmy ze sobą tak często gadać, niby można z kolegami na ts albo dc pogadać, ale to nie to samo co rozmowa na żywo, wspólny śmiech z tego co się dzieje na lekcjach. Chciałbym by to się już skończyło i znów zaznać spokój.
Odpisz
20 maja 2020, 20:16
@Barszcz_Czerwony: Pie**olenie
jeśli chodziłeś do szkoły wracałeś z niej pie**olłeś plecak o ścianę i grałeś do 23 to wątpię żeby te elekcje coś zmieniły. Więc to takie narzekanie żeby ponarzekać i poprzypi***alać się do konkretnie wszystkiego co się rusza
Odpisz
20 maja 2020, 20:19
@Barszcz_Czerwony: właśnie po to w życiu potrzebne jest cierpienie
Odpisz
20 maja 2020, 20:40
@Barszcz_Czerwony: Nie wszyscy mają w szkole kolegów, niektórzy mają tylko prześladowców, dlatego zdalne nauczanie jest obiektywnie lepsze niż szkoła.
Odpisz
20 maja 2020, 21:29
@JaBezTrybu: po pewnym czasie i tego brakuje
Odpisz
20 maja 2020, 22:44
Nie, nie brakuje, jeżeli chorujesz na depresję i złożony zespół stresu pourazowego z powodu szkoły i swoich szkolnych prześladowców
Odpisz
20 maja 2020, 23:56
@JaBezTrybu: Jeżeli się cierpi, na coś takiego, to może faktycznie, no ale jak cierpisz
Odpisz
21 maja 2020, 00:00
Właściwie zamiast pisania o depresji i PTSD mogłam napisać, żę istnieje różnica pomiędzy prześladowaniem w żartach, a prześladowaniem z nienawiści, bo wnioskuję, że pisząc "po pewnym czasie i tego brakuje" miałeś na myśli ten pierwszy typ prześladowania.
Odpisz
21 maja 2020, 02:30
@JaBezTrybu: Nie jest obiektywnie lepsze. Jest lepsze dla niektórych. Przez elearning ciężej jest sie czegokolwiek nauczyć i niszczysz sobie wzrok patrząc w monitor dłużej niż gdybyś chodził do szkoły, nawet ruszasz sie mniej niż w szkole bo nawet te kilka minut ruchu na przerwie, wf, czy przejściu z klasy do klasy jest lepsze niż siedzenie cały dzień przed komputerem
Odpisz
21 maja 2020, 02:48
@Rakiczan: Od kiedy przez samo siedzenie na lekcjach w szkole da się czegokolwiek nauczyć? Niezależnie od tego, czy jest normalna szkoła, czy e-learning trzeba wszystkiego uczyć się samemu, więc nie ma różnicy. Poza tym szkoła niszczy wzrok bardziej niż komputer, bo ciągłe pisanie notatek w zeszycie niszczy wzrok bardziej niż patrzenie w monitor.
Odpisz
21 maja 2020, 02:57
@JaBezTrybu: Jakieś źródło do tego że długie pisanie niszczy wzrok bardziej niż monitory? W szkole przynajmniej zapytasz nauczyciela czy poprosisz o prostsze wytłumaczenie danego tematu, przez elearning musisz na to poczekać dłużej. Nauczyciel może na bierząco patrzeć jak radzisz sobie z danym zadaniem i wytłumaczyć ci je kiedy ty bałbyś sie zapytać o pomoc. Do tego rozwiązywanie zadań przy tablicy gdzie nauczyciel dosłownie na bierząco poprawia twoje błędy. Chyba że masz śmieci a nie nauczycieli którzy są tam żeby cie męczyć a nie nauczać
Odpisz
21 maja 2020, 03:08
@Rakiczan: Jest o tym powiedziane między innymi w filmie "Skąd się bierze "epidemia krótkowzroczności"?" na kanale Uwaga! Naukowy Bełkot.
Odpisz
21 maja 2020, 03:10
@JaBezTrybu: Zaraz obejrze ale jeszcze pytanie. Czy w filmie było powiedziane że jest to bardziej szkodliwe niż siedzenie przed monitorem prawie cały dzień?
Odpisz
Edytowano - 21 maja 2020, 03:17
@Rakiczan: Swoją wiedzę bazuję nie tylko na tym filmie, ale ogólnie problem polega na tym, że jeżeli patrzysz na monitor z odległości dalszej niż długość wyprostowanej ręki nie grozi ci pogorszenie wzroku, a pisać ręcznie nie możesz patrząc z odległości dalszej niż długość wyprostowanej ręki, dlatego ręczne pisanie i czytanie jest gorsze.
Odpisz
21 maja 2020, 03:35
@JaBezTrybu: Długie patrzenie w monitor nigdy nie zostanie bez konsekwencji. Choćby to że ludzie rzadziej mrugają podczas pracy przy komputerze co prowadzi do suchości oczu, bólów głowy. Światło niebieskie może uszkodzić siatkówke i potrafi rozregulować cykl snu. Zbyt długi wysiłek akomodacyjny przez wpatrywanie sie w bliski monitor czy telefon/tablet może też powodować krótkowzroczność. Wiele czynników wpływa na pogarszanie sie wzroku i monitory są jednym z nich.
Odpisz
21 maja 2020, 03:45
@Rakiczan: Ok, ale biorąc pod uwagę wszystkie wady siedzenia w szkole i wady patrzenia w monitor, wychodzi na to, że szkoła jest gorsza.
Odpisz
21 maja 2020, 03:46
@JaBezTrybu: Dla ciebie subiektywnie pewnie tak ale obiektywnie już nie
Odpisz
21 maja 2020, 03:49
@Rakiczan: Po prostu ty nie zdajesz sobie sprawy ze wszystkich wad siedzenia w szkole
Odpisz
21 maja 2020, 03:54
@JaBezTrybu: Za to ty nie zdajesz sobie sprawy że nie wszystkich w szkole krzywdzą. Że nie wszyscy mają ch*jowych nauczycieli. Na prawde są osoby w mojej szkole do których żywie uraze i gdybym miał okazje to bym do nich strzelał i z radością słuchał i krzyków rozpaczy. Na innych nawet nie chce mi patrzeć bo mam odruchy wymiotne przez rzeczy które mi zrobili. To jednak nie zmienia faktu że to twoja subiektywna opinia. Rozumiem że to może nie być dla ciebie łatwe ale mówienie o szkole że jest całkowicie obiektywnie zła jest po prostu błędne.
Odpisz
21 maja 2020, 10:03
@JaBezTrybu: w zasadzie to tak, miałem na myśli prześladowań w żartach
Odpisz
21 maja 2020, 10:49
@Rakiczan: @Barszcz_Czerwony: @JaBezTrybu @TranslateGoogle wszyscy się mylicie
Odpisz
21 maja 2020, 14:12
@Rakiczan: To, że zło szkoły nie dotyka wszystkich po równo nie zmienia faktu, że szkoła jest obiektywnie zła, ponieważ to zło to nie jest po prostu zrządzenie losu, te złe rzeczy są prowokowane przez system. Możesz twierdzić, że to, że miałam samych ch*jowych nauczycieli to po prostu moje nieszczęście, ale to nieprawda, bo zjawisko takie jak negatywna selekcja nauczycieli w systemie szkolnictwa istnieje naprawdę. Możesz twierdzić, że to, że przez całą podstawówkę i gimnazjum byłam ofiarą przemocy ze strony prawie każdego ucznia, którego poznałam w szkole to moje nieszczęście, ale to nieprawda, bo istnieje w systemie szkolnictwa takie zjawisko jak zjawisko fali. To nieprawda, że to ja miałam nieszczęście, a ty poznałeś system takim jakim on naprawdę jest, to ja poznałam system jakim on naprawdę jest razem ze wszystkimi jego możliwymi wadami, a ty miałeś szczęście. Przez osoby takie jak ty, które myślą, że koszmar szkoły to zwykłe zrządzenie losu polski system szkolnictwa pozostał od 200 lat, od czasów pruskich zupełnie bez zmian.
Odpisz
21 maja 2020, 15:06
@JaBezTrybu: W jaki sposób to jest prowokowane przez system? Prowokowane to jest przez nieudolność nauczycieli którzy pozwalają na coś takiego. Szkoła nie jest zła w założeniach, złe jest jej wykonanie bo każda szkoła różni sie od siebie poziomem nauczania, biezpieczeństwem czy uczniami którzy też w każdej szkole są inni. Do jednej szkoły chodzi patusiarnia a do drugiej dzieci bogatych rodziców, która z tych szkół będzie tą złą? Ta w której przyzwala sie na przemoc. Twoją wypowiedź można porównać do sądownictwa. Dostarczono niezbite dowody na oskarżonego i został skazany na dożywocie ale po 48 latach nagle pojawiają sie fakty świadczące o tym że prawdziwym przestępcą był jego kolega który zeznawał przeciw niemu. Sąd zawiódł, czy to znaczy że sąd jest obiektywnie zły?
Odpisz
21 maja 2020, 16:08
@Rakiczan: Nauczyciele niewiele mogą zrobić z przemocą w szkole. Upomnienie nauczyciela na patusów nie działa, a gdybym w przeszłości jako ofiara przemocy w szkole chciała zgłaszać na policję wszystko, co stało się w szkole i nadaje się do zgłoszenia na policję, to musiałabym zgłaszać nową rzecz przynajmniej raz w tygodniu, a i tak nie miałabym gwarancji, że policja zrobi z tym cokolwiek.
Odpisz
21 maja 2020, 16:51
@JaBezTrybu: Może przenieś sie do innej szkoły?
Odpisz
20 maja 2020, 23:18
Ten uczuć, gdy podczas kwarantanny dziewczyna zerwała z tobą kontakt z niewiadomego powodu, poziom przygotowania przez nauczycieli twoich e-lekcji jest lekko mówiąc ch*jowy, gry nie dają ci już takiej frajdy co kiedyś, brakuje ci znajomków i przyjaciół, a większość czasu spędzasz wpatrując się w sufit, zastanawiając się, gdzie popełniłeś błąd
Odpisz
20 maja 2020, 23:23
@Kangurur28: nie no jest w pytke lekcji 2 razy mniej i nie trzeba się ubierać zawsze jest jakis ziomek do maratonu w factorio
I oceny ida w góre bo można spisac z internetu
Odpisz
20 maja 2020, 23:24
@zorger: widocznie to zależy od człowieka
Odpisz
21 maja 2020, 03:47
@Kangurur28: Ale ty masz marysuistyczne problemy, jak z jakiegoś słabego young adults movie
Odpisz
21 maja 2020, 08:37
@JaBezTrybu: Wielkie dzięki pani "bez kolegów, z depresją, ze szkolnym prześladowcą"
Odpisz
21 maja 2020, 14:29
@Kangurur28: Ale ja nigdzie nie napisałam, że podważam twoje problemy, bo dla każdego problemem może być co innego. Chodzi mi po prostu o to, że to co dla ciebie jest problematyczną sytuacją, to dla mnie obraz niedoścignionego szczęścia.
Odpisz
21 maja 2020, 11:09
Ja bym wrócił na jakiś czas bo zawsze w długie wolne najpierw jest fajnie każdego dnia robie coś ciekawego ciesze się z wolnego a potem to mi powszednieje i życie jest jeszcze bardziej monotonne jak w szkole a po takim krótkim powrocie do zajęc do wakacji spotkałbym się z kolegami pośmieszkował za czym tak tęskniłem a z rozpoczciem wakacji te byłyby fajniejsze bo miałbym niedawne porównanie między szkołą a wolnym. Nie lubie za bardzo szkoły ale pi długim siedzeniu w domu zawsze mi się troche za nią tęskni
Odpisz
21 maja 2020, 09:10
Mi tam bardzo podoba się zdalne nauczanie, poprawiłem oceny, nie muszę wychodzić do ludzi i do tego zaczelem grać z moją crush
Odpisz
21 maja 2020, 08:35
Jako weeb gracz i introwertyk stwierdzam że ta kwarantanna to chilera i utopia proste piątki do zgarnięcia i możliwość robienia tego co chcesz całymi dniami A jak czegoś nie wyślesz to można to zwalić na internet i masz dodatkowe kilka dni
Odpisz
11 maja 2020, 16:50
Ja tam chcę wrócić do szkoły.
Odpisz
21 maja 2020, 03:58
@Damond: W sumie cała moja klasa, ja, większość starych znajomych i większość ludzi z którymi mam kontakt też. Wydaje mi sie że wdółgłosy dostałeś od ludzi krzywdzonych w szkole. Tutaj uwaga, nie chciałem nikogo obrazić po prostu tak mi sie wydaje. Chyba że macie świetnych nauczycieli którzy faktycznie wysyłają wam coś z czego da sie uczyć a nie linki do jakichś ch*jowych artykułów i tone zadań to wtedy nawet rozumiem bo nie trzeba wstawać o 6:30 do szkoły
Odpisz
21 maja 2020, 08:22
@Rakiczan: ja tam mam jedną nauczycielkę, która dosłownie za co kolwiek mi wstawia uwagi (chciała mi wstawić uwagę za to że wysłałem screen że mi internet się wali oraz wstawiła mi nieobecność, a jak matka napisała do niej dlaczego mam nieobecność to ta odpisała że nic nie pisałem, ani nie powiedziałem o problemie, fanie bo ciężko jest coś powiedzieć jak mnie wywala co 2 minuty, nie wspominając że NAPISAŁEM że mi internet wywala na tej lekcji)
Odpisz
20 maja 2020, 23:00
Mam nadzieję że nie. Nie chce mi się wszystkiego robić, więc zrobiłem z połow3 tego co musialem.
Odpisz
11 maja 2020, 16:55
ja to bym chciał bo pie**olca dostaje od pisana notatek w stylu "opracuj (jakieś losowa rzecz)"
Odpisz
Edytowano - 20 maja 2020, 20:28
@toster77: Cytuje: "Napisz w zeszycie temat oraz notatkę ze stron 121-169". Dlatego nie znoszę fizyki
Odpisz
20 maja 2020, 20:53
@toster77: U mnie fizyka polega na sporządzeniu samodzielnie notatki, a nauczyciel odpytuje na kilku następnych lekcjach i tak zatacza się koło
Cudnie
Odpisz
20 maja 2020, 21:10
@Egzvstencja: u mnie na standardowej lekcji w szkole omawiał temat a potem samemu się robi notatkę i to jestem w stanie zrozumieć ale tak online powiedzieć "uczcie się sami" to słabe a najgorsze jest to że tacy nauczyciele dalej uczą
Odpisz
Edytowano - 20 maja 2020, 20:59
Moja siostra ma jeszcze zdalny konkurs w następnym tygodniu o papieżu, a już zapowiadają kolejne sprawdziany.
Dziś miała ponad 20 zadań do zrobienia przez godzinę. Masakra.
Ja już nie chodzę do szkoły, ale widzę, że te lekcje online (chociażby na samym librusie i mailu) są męczące.
Odpisz
20 maja 2020, 20:16
Odpisz
11 maja 2020, 18:04
Akurat ja chciałbym wrócić, bo sram na te e-lekcje
Odpisz
20 maja 2020, 20:13
@rozwalgo: w samej rzeczy, poziom nauczania zdalnego w większości przypadków to czystej wody tragikomedia.
Odpisz
20 maja 2020, 20:03
Przez brak szkoły zrozumiałem wiele rzeczy, których podczas chodzenia do szkoły nie mogłem zrozumieć. Wreszcie też mam czas na swoje zainteresowania. Moje lekcje on-line zawężają się do wiadomości na Librusie, więc nie jest to jakoś specjalnie frustrujące.
Odpisz
11 maja 2020, 17:11
wspomnieniazWietnamu.exe
Odpisz
11 maja 2020, 16:48
Kto powiedział, że "muszą"?
Odpisz
11 maja 2020, 16:52
Rząd, polskie prawo. Chyba
Odpisz
Edytowano - 11 maja 2020, 16:53
@DzanoBogRajdow: ale że kiedy, czy to tylko na potrzeby mema wymyślone?
Odpisz
11 maja 2020, 16:53
wymyślone
Odpisz
11 maja 2020, 16:54
@Milordzina: uf, dzięki bogu. Ale nawet fajnie by było wrócić tak na 15 dni do końca roku szkolnego
Odpisz