Zmarł na choroby współistniejące
Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.
Ależ geniusz
Tradycje wielkanocne
Może następnym razem będzie bardziej uważać
Tak było
"Regionalne akcenty krów"
To dlatego, że jest rudy?
Zobacz więcej popularnych memów
Komentarze
Odśwież17 maja 2020, 21:44
Nie bez winy jest też powierzchnia. Gdyby nie była z kamienia, to ofiara mogłaby przeżyć.
Odpisz
17 maja 2020, 23:53
@Sharlatan: gdyby była z poduszek to główny bohater mema by przeciwnika z dachu nie spychał
Odpisz
31 maja 2020, 10:23
@Weffer: Zależy jak wysoko był dach. Jeśli to dach np. jakiegoś wieżowca, to nawet poduszki by go nie uratowały.
Odpisz
31 maja 2020, 16:52
@MemicznyInkwizytor: a co jeśli poduszek było by dużo warstw, tak z 200
Odpisz
17 maja 2020, 22:49
Wiem że nie w temacie ale czy ma ktoś może szablon do mema "a czy Ty już...?" Potrzebne szybko! Z góry dzięki
Odpisz
17 maja 2020, 23:28
@a1b2c3d4: możesz dokończyć nazwe?
Odpisz
18 maja 2020, 10:04
@kociara0344: no to już różne są nazwy Ale chodzi o tego faceta z amerykańskiego plakatu wskazującego palcem
Odpisz
31 maja 2020, 10:21
@a1b2c3d4: Nwm takie coś znalazłem.
Odpisz
Edytowano - 17 maja 2020, 21:12
Ciekawe jak to jest umrzeć, jakie to uczucie
Odpisz
17 maja 2020, 21:32
@ALKATRAZ: No, no, no, no! Don't do it!
Odpisz
17 maja 2020, 22:42
@ALKATRAZ: To żadne uczucie
Odpisz
17 maja 2020, 23:44
@jacek1s: To jest uczucie szybkie, często bolesne, dość miłe niczym zasypanie. Nagle wszystko wokół zaczyna się robić zamazane, aż do zamknięcia naszych oczu. Świat staje się czarny na parę chwil i wtedy nagle pojawia się oślepiający blask, a reszta jest już zagadką męczącą wielu uczonych.
Odpisz
17 maja 2020, 23:53
@TrueStoryGuy: nie uczonych też
Odpisz
17 maja 2020, 23:57
@Ulanus: Tak, ale tylko uczonych męczy ona dniami i nocami, prości/zwykli ludzie nie myślą za często nad śmiercią oraz jej konsekwencjami, znaczy się po śmierci.
Odpisz
18 maja 2020, 00:45
@TrueStoryGuy: Kiedyś się tego dowiemy.
Odpisz
18 maja 2020, 08:07
@TrueStoryGuy: To żadne uczucie
Odpisz
18 maja 2020, 20:26
@jacek1s: To jest uczucie, bo wszystko co robisz, odczuwasz w jakiś sposób. Każdy moment w życiu człowieka jest wypełniony uczuciami. Śmierć jest niczym sen, ale taki ostateczny.
Odpisz
18 maja 2020, 21:39
@TrueStoryGuy: Raz zdarzyło mi się umierać. To żadne uczucie.
Odpisz
18 maja 2020, 23:39
@jacek1s: Tak samo można powiedzieć o zasypianiu. Zapadasz w letarg, wszystko wydaje się być pomieszane, czujesz się zdezorientowany. Czujesz też chłód i nadchodzące powoli spowijające twoje całe ciało ciepło jak w łóżku pod pościelą. Podobne odczucia jak po używkach lub narkotykach, tylko trochę w innym tempie oraz w trochę przemienionej formie. W każdej chwili naszego życia coś odczuwamy: podczas zasypiania, zwyczajnego siedzenia, biegania, czytania, picia, jedzenia, a nawet podczas wizyt w toalecie. Jesteśmy wystawieni na bodźce tego świata i nasz umysł na nie wszystkie reaguje w swój własny unikalny sposób. Podczas siedzenia możesz czuć się znużony, podczas picia możesz czuć się nasycony i inne podobne odczucia i uczucia. Nie ma możliwości, byś nie odczuwał oznak śmierci.
Odpisz
19 maja 2020, 02:30
@TrueStoryGuy: To opis śmierci osób, które nigdy nie umierały.
Odpisz
19 maja 2020, 17:19
@jacek1s: Śmierć to jest właśnie takie uczucie, dlatego też nazywamy śmiercią sen wieczny.
Odpisz
19 maja 2020, 17:27
@TrueStoryGuy: Śmierć nie ma sama w sobie żadnych uczuć, każdy ją przebywa subiektywnie, a jedyne co jest wspólne to wystąpienie halucynacji.
Odpisz
19 maja 2020, 17:43
@jacek1s: Zależy, bo każdy może powiedzieć, że niczego nie odczuwa. Ja mogę powiedzieć, że nigdy nie czułem bólu, ale to może być subiektywne wyznanie, bo każdy odczuwa to w inny sposób. Czy śmierć można określić jako bezuczuciową? Jeśli patrzylibyśmy na to ze strony duchowej/mentalnej to każdy z nas ma duszę, która jest wystawiona na bodźce istniejącego świata i samo istnienie tej duszy mówi nam, że musimy odczuwać, bo do tego zostaliśmy stworzeni. Gdyby spojrzeć na to ze strony materialnej/fizycznej to rzeczywiście można powiedzieć, że śmierć jest nijaka i nie skrywa w sobie żadnych uczuć, więc względem perspektyw, które można przyjąć, sama śmierć może przyjąć różną formę. Poglądy na ten temat są różne, ale pewne jest, że każdy pewne uczucia podczas swojej śmierci doznaje, gdyż jest to czas, w którym patrzymy wstecz, w przeszłość naszych marzeń.
Odpisz
19 maja 2020, 17:57
@TrueStoryGuy: Śmierć jest bezuczuciowa, uczucia które towarzyszą przy śmierci są subiektywne. Co do duszy, to dusza nie istnieje. Jeśli ktoś wierzy w duszę, to również wierzy w występujące uczucia, które nie istnieją poza obrębem wiary.
Ciężko jest stwierdzić czy dosłownie każdy odczuwa coś przy swojej śmierci, bo wydaje mi się, że osoba, która umiera znienacka, bo np. dostała strzał w tył głowy, którego się nie spodziewała, to ciężko powiedzieć czy taka śmierć przyniosła ze sobą jakąkolwiek konkluzję i czy w ogóle osoba, która umarła wie, że nie żyje.
Podobnie ma się sprawa z osobami, które umierają we śnie.
Każda śmierć jest inna i każdy... przeżywa ją na swój sposób.
Osobiście nie czułem niczego, żadna dusza nie odrywała się od materii organicznej, bo w duszę nie wierzę, jak i również nie było mi w tym czasie zimno. Jedyne co się w tym czasie wydarzyło to halucynacja wyimaginowanego świata i spektralny mistrz Laozi, którego w czasie tego wydarzenia nie znałem i nie wiedziałem, że taka postać w ogóle istnieje. Był to zlepek losowych rzeczy, który wytworzył chiński ogród z ów mistrzem, bo tak stwierdził mój mózg. Nie ma w tym drugiego dna, ani specjalnej ideologii, po prostu przez to wydarzenie dowiedziałem się o istnieniu chińskiego mędrca i tao te ching. Nie czułem bólu, radości, złości ani niczego innego, po prostu trwałem w bezwładzie, który przeminął.
Odpisz
19 maja 2020, 23:32
@jacek1s: Jeśli traktujemy uczucia dosłownie to nigdy nie dowiemy się w jaki sposób na nas oddziałują. Śmierć to nie jakaś tam chwila, nie można tego porównać do stanu zagrożenia życia czy śpiączki. Śmierć to kategorycznie stan stały, ostateczny, a to co się dzieje podczas możemy zawdzięczać swojemu mózgowi. Nawet chwila, taka jak postrzał w głowę jest odbierany uczuciowo przez człowieka, lecz w innym zakresie czasu. Każdy człowiek w tym świecie umiera dwa razy, ale tylko jedna śmierć zależy od naszej woli. Nie jest to jednak ważne kto ma racje, bo każdy ma inne zdanie na ten temat i raczej je nie zmienimy. Ważne jest to, że podążamy za własnymi wartościami i myślami, dlatego jesteśmy sobą, a to jest właśnie w ludziach piękne.
Odpisz
16 maja 2020, 20:39
Wie pan gdyby grawitacja nie byłaby taka to by poleciał
Odpisz
16 maja 2020, 20:41
Czyli grawitacja jest winna. Trzeba ją zamknąć na kilka lat w więzieniu, a my będziemy mogli latać.
Odpisz
17 maja 2020, 21:36
I wylecimy poza ziemie po małym skoku
Odpisz
18 maja 2020, 06:47
@kurczak1122: w zasadzie przy jakimkolwiek ruchu typu krok wystarczy żeby wylecieć choć to raczej długo potrwa ten lot :v
Odpisz
18 maja 2020, 01:01
Mój dziadek, kiedy włazi na dach, albo chce coś wziąć z wysokości:
-Uważaj, bo spadniesz.
-Do góry nie polecę.
Odpisz
18 maja 2020, 00:23
Kwarantanna go zabiła.
Odpisz
17 maja 2020, 21:52
Co do tytułu, typowe wiadomości w tv, "zmarł na covid19, ale... miał choroby współistniejące."
Odpisz
17 maja 2020, 21:11
Zawsze mówiłem, że je**ć Newtona i te jego całą grawitację. Gdyby jej mnie wymyślił, to żyłoby się łatwiej
Odpisz
16 maja 2020, 20:58
Masowy samobójca
Odpisz
16 maja 2020, 20:22
Nie zginął z powodu popchnięcia tylko upadku, więc z przyczyn naturalnych.
Odpisz
Edytowano - 16 maja 2020, 20:23
to ma sens, uniewinniam!
Odpisz
16 maja 2020, 20:23
No dokładnie
To już wiem co powiem jak kogoś postrzelę: to kula go zabiła, a nie pociągnięcie za spust
Odpisz