Dobre, dobre. Dobrze w tych internatach gadają. Bo teraz to co to ma być? Śmią zauważyć że nawet nie większość ludzi jest niebieskookimi post-aryjczykami? Wszystko dla pieniędzy!
Bo kiedyś bajki robiono dla radości pokoleń, a nie!
@WandaWillson: Filmy robi się dla tych, co na nie chodzą :p Nikt nie tworzy z myślą o np. zarobkach w Ugandzie. Jeśli chodzi o widzów kinowych to czarnoskórzy są zdecydowaną mniejszością, a np. azjaci mają swoje kino oraz niezbyt obchodzi ich jakiego koloru skóry są postaci w zachodnich produkcjach. Właściwie to ludzie mają problem z obsadzaniem "nie-aryjczyków" tylko wtedy, gdy następuje zmiana rasy postaci (np.MJ w nowym Spidermanie, nowa Ariel) albo kiedy producenci trąbią o tym na prawo i lewo i traktują kolor skóry jako cechę charakteru - a Black Panther się dobrze przyjął nawet mimo tego.
@Krowochochla: nowa MJ to nie jest ta sama MJ co w komiksach i w filmie z Tony McGuary'em. No sorry to inną postać, tylko inicjały ma takie same. No i trzeba być potężnym rasistą aby uważać że jej jedyną cechą jest bycie czarnoskórym. Jest niesamowicie złożoną postacią, z którą się utożsamiam bardziej niż z Viki Vale z Batman (1989) mimo że ona jest białą blondynką, jak ja.
@WandaWillson: "MJ to nie jest ta sama MJ" nie zmienia faktu że to kolejna ruda która przestała być ruda XD Jakby się uprzeć to żadna postać w filmach Spider-mana nie jest tą samą postacią, bo leciał reboot za rebootem. Bruh MJ jest najbardziej irytującą zoomerką w historii filmów. Nie zaprzeczam że ma charakter (chociaż nieznośny) ale są takie postaci (nie w tym konkretnym filmie, w innych produkcjach) których czołową cechą jest kolor skóry i jego promowanie.
@Krowochochla: No pewnie tylko że jednowymiarowe postacie trzecioplanowe to nic nowego. Przecież cały czas jest ktoś po prostu, głupi, ktoś po prostu atrakcyjny lub ktoś po prostu zły no i ktoś po prostu czarny. I ja serio lubię jak już nie całe wontki są o tym że ktoś jest gejem, synem pastora, albo czarnym w Alabamie. Oni są. I tyle, nie trzeba wcale rozwijać ich postaci, bo to są postacie poboczne.
@WandaWillson: Chodzi o to, że widza bardziej wciąga historia w której jest dobrze napisana postać. Pewnie, można na podstawie czasu ekranowego przeznaczonego dla danej postaci pokazać, że "X jest czarny i mieszka w Alabamie", ale można też w tym czasie pokazać np. "X jest opiekuńczym ojcem trójki dzieci". To drugie jest o wiele ciekawsze i bardziej przywiązujące do postaci, nawet pobocznej, bo to, że jest czarny każdy widzi, a to, że mieszka w Alabamie nikogo nie obchodzi.
@Krowochochla: czarny z Alabamy w znaczeniu że z stanu w którym jest dużo agresywnych rasistów.
A na resztę to, jakoś nie spotkałam się, aby ktoś się przedstawił: "Hej. Pewnie nie zauważyłeś, ale jestem czarny." A jeżeli tak było to wina źle napisanych dialogów, a nie "na siłę wpychanej poprawności".
Aczkolwiek rozumiem twoje zdanie, jednak myślę że jest wynikiem przywiązania do znanych postaci, albo brakiem przyzwyczajenia do widoku czarnych przemykających w tle, albo występujących w nudnych codziennych sytuacjach.
@lorax12: dokładnie. "Skąmplikowane postacie" jasne. Jednowymiarowi i sztucznie atrakcyjni bohaterowie których imion nikt nie zapamiętał. Wicie dlaczego stare filmy kojarzą się z czymś dobrym? Bo o złych zapomnieli, a współcześnie filmy też są dobre. I nawet lepsze o tyle że ktoś wyjął kij z dupy i zauważył że nie wszyscy ludzie mają urodę skandynawską.
@kosmiczny_kamien: kapitan marvel na siłę wciskana feministyczna postawa, Black panther zgarniający nagrody tylko dlatego, że typ był czarny mimo, że civil war był lepszym filmem z lepszymi ocenami
Problemem nie jest to, że postać jest homoseksualna, tylko to, że często nie ma ona żadnej innej cechy poza swoją orientacją i gdyby tej postaci nie było to jedyne co film by stracił to kilka minut poświęcone na tę właśnie postać, a z właściwej fabuły nie ubyłoby nic.
@Gryficowa: Zecydowanie nie. Teen Titans GO? Thundercats Roar? Jedyne godne polecenia kreskówki powstałe po 2010 to Niesamowity świat Gumballa (za humor i orginalność) i Over the Garden Wall.
@Gryficowa: "Wodogrzmoty Małe" - rzeczywiście, przegapiłam; zdecydowanie powyżej przeciętnej, częściowo ponieważ nie jest najnowsza (2012), "Miraculum" - proszę cię XDD seria jest nudna i powtarzalna, animacja często mierna, a postaci to wręcz tragedia - albo chodzące stereotypy z jedną cechą charakteru albo w ogóle płytkie i bez osobowości. "Płazowyż" - zdecydowanie nie spełnia oczekiwań, chociaż nie jest do końca tragiczna (?, okaże się wraz z rozwojem serii), kreska paskudna. "Hilda" - nie widziałam, więc się nie wypowiem. Na "The owl house" jeszcze czekam, może zdubbingują :v Kurczę bardziej by to było wymierne jakbyś jednak podała serie które już trochę pobyły na antenie/są zakończone.
@Krowochochla: "Płazowiż" ma podobny styl do GF więc mówiąc, że ma paskudną kreskę to to samo mówisz o GF
A miraculum jest dobre (Rozwija postacie coraz bardziej)
"Infinity Train" też jest genialne :V
@Krowochochla: Zresztą wspomniałeś, że po "2010", a teraz robisz zarzuty, że GF powstało w 2012 mimo, że wcześniej wspomniałeś o Gumballu
Czyżbyś nie chciał się przyznać do błędu?
@Krowochochla: A miraculum wraz z 2 sezonem zaczęło mieć poprzeczkę znacznie wyżej niż w 1
(Poważnie, odcinek "Blanc Chat" pokazuje co może się stać, gdy tożsamość bohaterów wyjdzie na jaw...I nie, to nie są przelewki)
Historia rodziny Agrestów jest mocna i mroczna (Pod płaszczykiem typowej głupiej animacji dla dzieci skrywa się mrok)
Do tego Historia Mistrza Fu też trzyma poziom
A do animacji da się przyzwyczaić (Halo, były mniej płynne twory)
@Gryficowa: Ma wzloty , ale większość odcinków to ten sam szablon, do którego czasem dodają coś nowego. Coś takiego jest stosowane w bajkach dla dzieci, którym to samo przedstawione np z innym złoczyńcą się nie nudzi. Świnka Peppa pod tym względem jest lepiej zrobiona
@Gryficowa: Nie, chodziło mi o to że zapomniałam o Wodogrzmotach bo ich już nie puszczają XDD Nie dlatego, że je przypisuję do "starej" ery. A jeśli chodzi o "Płazowyż" to nie przeszkadza mi sam rodzaj animacji (bo wszystkie animacje teraz prezentują podobny) tylko cholernie słaby dobór kolorów i złe przystosowanie obiektów do tła. A kreskówka nie staje się automatycznie dobra tylko dlatego, że ma poważne wątki (Miraculum) - przede wszystkim posiada ona najbardziej schematycznych, durnych głównych bohaterów i brak interesujących postaci pobocznych. Wątki są ok, ale tylko ok; nie mają w sobie takiego czaru i oryginalności jak np. zagadkowość Wodogrzmotów.
@kosmiczny_kamien: She -ra XDDDD Boże, fanfik za parę milionów, w dodatku z okropnie brzydką animacją, a najgorsze jest to że całkowicie niszczy kanon He-mana. Totalna porażka - za stara żeby ją policzyć jako nową animację, ale rzeczywiście dobra. Pora na przygodę - poleciała na łeb na szyję w momencie w którym postanowiono wprowadzić "głęboką" fabułę. Wakfu też stare (choć fajne), ostatniego nie znam. A SU jest chyba najgorszą kreskówką ubiegłej dekady z wieeeelu powodów na które niestety nie mam miejsca w tym komentarzu :,)
@Krowochochla: "The owl house" i "Infinity Train" są podobne klimatycznie do GF
Ale ja wolę oglądać coś co porusza głębokie wątki (Błahe, ale mocne...Miraculum sobie z tym radzi świetnie)
I choć GF kocham to jednak miało trochę swoich wad
A tła z "Amphibii" i kolory to kwestia estetyczna
MI się podobały
Miraculum i brak interesujących postaci pobocznych? Gabriel i Nathalnie się nie zgadzają
Do tego historia Mistrza Fu
Miraculum już się wyłamuje ze schematu postaci
Marinette i Adrien zakochali się w kimś innym (Mimo, że kanonicznie mają być razem to do tego czasu się może wiele zmienić)
@Gryficowa: "Kanonicznie mają być razem" i dochodzimy do sedna sprawy; przewidywalność. Z resztą poświęcanie w serialu czasu ekranowego na wątki w takim stylu (x ma być z y, ale się zakochają w a i b) jest bez sensu i nie widzę jak miałoby prowadzić do rozwoju postaci. A o żadnej z postaci pobocznych nie można powiedzieć więcej niż jednego zdania, dobrze, że twórcy próbują pokazać, że one żyją swoim życiem ale fajnie by było gdyby to życie nie było tak nudne.
@Krowochochla: Ich życie nie jest nudne
Mama Chloe wyjechała jak była ona dzieckiem
Chloe jako dziecko nie była taka jaka jest w trakcie trwania serialu (Tak wynika ze słów Adriena)
Mama Kagamine zbyt dużo wymaga od swojej córki i chcę, by ona była najlepsza w szermierce
Uwierz mi, ja miraculum nie oglądam dla wątków miłosnych
Tylko po to, by zobaczyć jak się układa życie wszystkich postaci (Ich problemy i rozterki)
Będąc szczerym to w filmach geje i takie podobne nie są jakoś często ale jak już są to ludzie dosłownie dostają padaczki. I zanim OP odpowie jak ja to się mylę, to niech mi powie czy jest jakiś duży film z czarną lesbijką?
@massesd: No ta, niby tam w tle chyba ktoś się całował (?). Dlatego mówię że to nie postać, ale SB jako jedna z niewielu kreskówek sobie pozwoliła na taką wstawkę.
No znaczy ja dałem czerwoną bo się nie zgadzam z opinią bo według mnie memy powinno się używać nie patrząc na to czy umrze czy nie bo i tak się kiedyś znudzi ale jeśli serio ktoś ci daje czerwone tylko dlatego że to ty to... opowiedz jak wkurzyłeś jejaków? Czy jesteś kolejnym tymkiem który nic nie robi i nikt go nie lubi?
@Karlos12: Jestem na jeja od 3-4 miesięcy, miałem jakieś kłótnie, pisałem i piszę durne rzeczy przez co wielu uważa mnie za debila, ale za to nie spamuję, a nawet wrzucam dobre memy bo mam ich 48 na głównej i jeden dowcip
Mam "konflikt" z jednym jejakiem, a kilku powiedziało prosto co o mnie myśli
Zaloguj się
Komentarze
Odśwież27 maja 2020, 17:18
Dobre, dobre. Dobrze w tych internatach gadają. Bo teraz to co to ma być? Śmią zauważyć że nawet nie większość ludzi jest niebieskookimi post-aryjczykami? Wszystko dla pieniędzy!
Bo kiedyś bajki robiono dla radości pokoleń, a nie!
Odpisz
28 maja 2020, 01:59
@WandaWillson: ale ty od rzeczy gadasz...
Odpisz
28 maja 2020, 16:21
@WandaWillson: Filmy robi się dla tych, co na nie chodzą :p Nikt nie tworzy z myślą o np. zarobkach w Ugandzie. Jeśli chodzi o widzów kinowych to czarnoskórzy są zdecydowaną mniejszością, a np. azjaci mają swoje kino oraz niezbyt obchodzi ich jakiego koloru skóry są postaci w zachodnich produkcjach. Właściwie to ludzie mają problem z obsadzaniem "nie-aryjczyków" tylko wtedy, gdy następuje zmiana rasy postaci (np.MJ w nowym Spidermanie, nowa Ariel) albo kiedy producenci trąbią o tym na prawo i lewo i traktują kolor skóry jako cechę charakteru - a Black Panther się dobrze przyjął nawet mimo tego.
Odpisz
28 maja 2020, 16:35
@WandaWillson: AAAAAAAAAAAAA
KURŁA
KIEDYŚ TO BYŁO
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
TERAZ JEST GORZEJ
KURŁA
Odpisz
28 maja 2020, 18:00
@Krowochochla: nowa MJ to nie jest ta sama MJ co w komiksach i w filmie z Tony McGuary'em. No sorry to inną postać, tylko inicjały ma takie same. No i trzeba być potężnym rasistą aby uważać że jej jedyną cechą jest bycie czarnoskórym. Jest niesamowicie złożoną postacią, z którą się utożsamiam bardziej niż z Viki Vale z Batman (1989) mimo że ona jest białą blondynką, jak ja.
Odpisz
28 maja 2020, 18:12
@Gryficowa: wreszcie jakis mondry czlowiek w internetach. Tez Aryjczyk?
Odpisz
28 maja 2020, 18:32
@WandaWillson: Że kto niby?
Odpisz
28 maja 2020, 19:05
@WandaWillson: "MJ to nie jest ta sama MJ" nie zmienia faktu że to kolejna ruda która przestała być ruda XD Jakby się uprzeć to żadna postać w filmach Spider-mana nie jest tą samą postacią, bo leciał reboot za rebootem. Bruh MJ jest najbardziej irytującą zoomerką w historii filmów. Nie zaprzeczam że ma charakter (chociaż nieznośny) ale są takie postaci (nie w tym konkretnym filmie, w innych produkcjach) których czołową cechą jest kolor skóry i jego promowanie.
Odpisz
28 maja 2020, 19:16
@Krowochochla: No pewnie tylko że jednowymiarowe postacie trzecioplanowe to nic nowego. Przecież cały czas jest ktoś po prostu, głupi, ktoś po prostu atrakcyjny lub ktoś po prostu zły no i ktoś po prostu czarny. I ja serio lubię jak już nie całe wontki są o tym że ktoś jest gejem, synem pastora, albo czarnym w Alabamie. Oni są. I tyle, nie trzeba wcale rozwijać ich postaci, bo to są postacie poboczne.
Odpisz
28 maja 2020, 19:22
@WandaWillson: Chodzi o to, że widza bardziej wciąga historia w której jest dobrze napisana postać. Pewnie, można na podstawie czasu ekranowego przeznaczonego dla danej postaci pokazać, że "X jest czarny i mieszka w Alabamie", ale można też w tym czasie pokazać np. "X jest opiekuńczym ojcem trójki dzieci". To drugie jest o wiele ciekawsze i bardziej przywiązujące do postaci, nawet pobocznej, bo to, że jest czarny każdy widzi, a to, że mieszka w Alabamie nikogo nie obchodzi.
Odpisz
28 maja 2020, 19:36
@Krowochochla: czarny z Alabamy w znaczeniu że z stanu w którym jest dużo agresywnych rasistów.
A na resztę to, jakoś nie spotkałam się, aby ktoś się przedstawił: "Hej. Pewnie nie zauważyłeś, ale jestem czarny." A jeżeli tak było to wina źle napisanych dialogów, a nie "na siłę wpychanej poprawności".
Aczkolwiek rozumiem twoje zdanie, jednak myślę że jest wynikiem przywiązania do znanych postaci, albo brakiem przyzwyczajenia do widoku czarnych przemykających w tle, albo występujących w nudnych codziennych sytuacjach.
Odpisz
27 maja 2020, 17:30
Ci producenci 20 lat temu jeszcze molestowali i gw**cili aktorki ale kto by o tym mówił
Odpisz
28 maja 2020, 10:22
@lorax12: dokładnie. "Skąmplikowane postacie" jasne. Jednowymiarowi i sztucznie atrakcyjni bohaterowie których imion nikt nie zapamiętał. Wicie dlaczego stare filmy kojarzą się z czymś dobrym? Bo o złych zapomnieli, a współcześnie filmy też są dobre. I nawet lepsze o tyle że ktoś wyjął kij z dupy i zauważył że nie wszyscy ludzie mają urodę skandynawską.
Odpisz
28 maja 2020, 12:40
@WandaWillson: Nie wiem co to ma do mojego komentarza, ale ok
Odpisz
27 maja 2020, 17:27
Podajcie mi jeden film, który zdobył popularność a bohaterką była czarna lesbijka, I dare you
Odpisz
27 maja 2020, 17:31
@kosmiczny_kamien:
Nie ma pewnie. Są za to stereotypy.
Odpisz
28 maja 2020, 01:58
@kosmiczny_kamien: nie zdobywają, bo są robione na siłę, a nie dla przekazania jakiejś dobrej treści :v
Odpisz
28 maja 2020, 03:02
@CitroenBomba: No to podaj mi taki nawet nie popularny
Odpisz
28 maja 2020, 04:04
@kosmiczny_kamien: kapitan marvel na siłę wciskana feministyczna postawa, Black panther zgarniający nagrody tylko dlatego, że typ był czarny mimo, że civil war był lepszym filmem z lepszymi ocenami
Odpisz
27 maja 2020, 17:34
Ten szablon jest wszędzie
Odpisz
26 maja 2020, 16:07
Ej proszę was przestańcie wrzucać tyle mężów z tym szablonem bo on umrze...
Odpisz
26 maja 2020, 16:08
Oj tak tak jejaczq +zielony
Odpisz
26 maja 2020, 16:09
jakich mężów
Odpisz
26 maja 2020, 16:11
@MemePaladin399: Pewnie autokorekta mu zmieniła
Odpisz
26 maja 2020, 17:59
Chodzi o to, że pieseł jest tutaj potężnym mężem.
Odpisz
27 maja 2020, 17:32
Mąż starożytności.
Odpisz
27 maja 2020, 17:23
Najlepsza była Zemsta Sithów
Odpisz
27 maja 2020, 17:20
Problemem nie jest to, że postać jest homoseksualna, tylko to, że często nie ma ona żadnej innej cechy poza swoją orientacją i gdyby tej postaci nie było to jedyne co film by stracił to kilka minut poświęcone na tę właśnie postać, a z właściwej fabuły nie ubyłoby nic.
Odpisz
27 maja 2020, 17:11
Kiedyś filmy były super, teraz to już jest tylko skok na kasę, już nie wspomnę o kreskówkach
Odpisz
26 maja 2020, 19:23
Ale kreskówki się polepszyły i poszły w lepszą stronę (Pod kątem postaci i tego typu)
Więc są jakieś tam plusy
Odpisz
26 maja 2020, 23:16
@Gryficowa: Zecydowanie nie. Teen Titans GO? Thundercats Roar? Jedyne godne polecenia kreskówki powstałe po 2010 to Niesamowity świat Gumballa (za humor i orginalność) i Over the Garden Wall.
Odpisz
27 maja 2020, 00:03
@Krowochochla: A "Wodogrzmoty Małe"?
A "Miraculum"?
A "Płazowiż"?
A "Hilda"?
A "The owl house"?
Co to? Wycieraczki do kurzu?
Odpisz
27 maja 2020, 09:18
@Gryficowa: "Wodogrzmoty Małe" - rzeczywiście, przegapiłam; zdecydowanie powyżej przeciętnej, częściowo ponieważ nie jest najnowsza (2012), "Miraculum" - proszę cię XDD seria jest nudna i powtarzalna, animacja często mierna, a postaci to wręcz tragedia - albo chodzące stereotypy z jedną cechą charakteru albo w ogóle płytkie i bez osobowości. "Płazowyż" - zdecydowanie nie spełnia oczekiwań, chociaż nie jest do końca tragiczna (?, okaże się wraz z rozwojem serii), kreska paskudna. "Hilda" - nie widziałam, więc się nie wypowiem. Na "The owl house" jeszcze czekam, może zdubbingują :v Kurczę bardziej by to było wymierne jakbyś jednak podała serie które już trochę pobyły na antenie/są zakończone.
Odpisz
Edytowano - 27 maja 2020, 17:29
@Krowochochla: She-ra, Totalna Porażka, Pora na przygodę, cała seria Wakfu i Dofus
Edit: Stefan Galaktyka też całkiem spoko
Odpisz
Edytowano - 27 maja 2020, 18:00
@kosmiczny_kamien: Totalna porażka była piękna... ale BYŁA. Spróbuj powiedzieć, że najnowsza edycja nie jest tylko skokiem na kase.
Odpisz
27 maja 2020, 18:02
@Krowochochla: "Płazowiż" ma podobny styl do GF więc mówiąc, że ma paskudną kreskę to to samo mówisz o GF
A miraculum jest dobre (Rozwija postacie coraz bardziej)
"Infinity Train" też jest genialne :V
Odpisz
27 maja 2020, 18:04
@Krowochochla: Tak, ale GF się zakończyło w 2016 więc się dolicza do ery nowych kreskówek
Odpisz
27 maja 2020, 18:06
@Krowochochla: "Płazowiż" oglądałam w angielskiej wersji (Amphibia), a sam serial (W Ameryce) wyszedł w 2019 i już był finał 1 sezonu :V
Odpisz
27 maja 2020, 18:07
@Krowochochla: Zresztą wspomniałeś, że po "2010", a teraz robisz zarzuty, że GF powstało w 2012 mimo, że wcześniej wspomniałeś o Gumballu
Czyżbyś nie chciał się przyznać do błędu?
Odpisz
27 maja 2020, 18:11
@Krowochochla: A miraculum wraz z 2 sezonem zaczęło mieć poprzeczkę znacznie wyżej niż w 1
(Poważnie, odcinek "Blanc Chat" pokazuje co może się stać, gdy tożsamość bohaterów wyjdzie na jaw...I nie, to nie są przelewki)
Historia rodziny Agrestów jest mocna i mroczna (Pod płaszczykiem typowej głupiej animacji dla dzieci skrywa się mrok)
Do tego Historia Mistrza Fu też trzyma poziom
A do animacji da się przyzwyczaić (Halo, były mniej płynne twory)
Odpisz
27 maja 2020, 18:34
@Gryficowa: Ma wzloty , ale większość odcinków to ten sam szablon, do którego czasem dodają coś nowego. Coś takiego jest stosowane w bajkach dla dzieci, którym to samo przedstawione np z innym złoczyńcą się nie nudzi. Świnka Peppa pod tym względem jest lepiej zrobiona
Odpisz
27 maja 2020, 18:35
@mikoxin: Kłopot w tym, że miraculum jest kreskówką o superbohaterach więc niestety, ale musi mieć swój szablon...
Odpisz
28 maja 2020, 16:25
@Gryficowa: Nie, chodziło mi o to że zapomniałam o Wodogrzmotach bo ich już nie puszczają XDD Nie dlatego, że je przypisuję do "starej" ery. A jeśli chodzi o "Płazowyż" to nie przeszkadza mi sam rodzaj animacji (bo wszystkie animacje teraz prezentują podobny) tylko cholernie słaby dobór kolorów i złe przystosowanie obiektów do tła. A kreskówka nie staje się automatycznie dobra tylko dlatego, że ma poważne wątki (Miraculum) - przede wszystkim posiada ona najbardziej schematycznych, durnych głównych bohaterów i brak interesujących postaci pobocznych. Wątki są ok, ale tylko ok; nie mają w sobie takiego czaru i oryginalności jak np. zagadkowość Wodogrzmotów.
Odpisz
28 maja 2020, 16:29
@kosmiczny_kamien: She -ra XDDDD Boże, fanfik za parę milionów, w dodatku z okropnie brzydką animacją, a najgorsze jest to że całkowicie niszczy kanon He-mana. Totalna porażka - za stara żeby ją policzyć jako nową animację, ale rzeczywiście dobra. Pora na przygodę - poleciała na łeb na szyję w momencie w którym postanowiono wprowadzić "głęboką" fabułę. Wakfu też stare (choć fajne), ostatniego nie znam. A SU jest chyba najgorszą kreskówką ubiegłej dekady z wieeeelu powodów na które niestety nie mam miejsca w tym komentarzu :,)
Odpisz
28 maja 2020, 16:32
@Krowochochla: "The owl house" i "Infinity Train" są podobne klimatycznie do GF
Ale ja wolę oglądać coś co porusza głębokie wątki (Błahe, ale mocne...Miraculum sobie z tym radzi świetnie)
I choć GF kocham to jednak miało trochę swoich wad
A tła z "Amphibii" i kolory to kwestia estetyczna
MI się podobały
Miraculum i brak interesujących postaci pobocznych? Gabriel i Nathalnie się nie zgadzają
Do tego historia Mistrza Fu
Miraculum już się wyłamuje ze schematu postaci
Marinette i Adrien zakochali się w kimś innym (Mimo, że kanonicznie mają być razem to do tego czasu się może wiele zmienić)
Odpisz
28 maja 2020, 19:09
@Gryficowa: "Kanonicznie mają być razem" i dochodzimy do sedna sprawy; przewidywalność. Z resztą poświęcanie w serialu czasu ekranowego na wątki w takim stylu (x ma być z y, ale się zakochają w a i b) jest bez sensu i nie widzę jak miałoby prowadzić do rozwoju postaci. A o żadnej z postaci pobocznych nie można powiedzieć więcej niż jednego zdania, dobrze, że twórcy próbują pokazać, że one żyją swoim życiem ale fajnie by było gdyby to życie nie było tak nudne.
Odpisz
28 maja 2020, 22:03
@Krowochochla: Ich życie nie jest nudne
Mama Chloe wyjechała jak była ona dzieckiem
Chloe jako dziecko nie była taka jaka jest w trakcie trwania serialu (Tak wynika ze słów Adriena)
Mama Kagamine zbyt dużo wymaga od swojej córki i chcę, by ona była najlepsza w szermierce
Uwierz mi, ja miraculum nie oglądam dla wątków miłosnych
Tylko po to, by zobaczyć jak się układa życie wszystkich postaci (Ich problemy i rozterki)
Odpisz
Edytowano - 26 maja 2020, 16:15
Będąc szczerym to w filmach geje i takie podobne nie są jakoś często ale jak już są to ludzie dosłownie dostają padaczki. I zanim OP odpowie jak ja to się mylę, to niech mi powie czy jest jakiś duży film z czarną lesbijką?
Odpisz
26 maja 2020, 16:19
pulp fiction
Odpisz
26 maja 2020, 16:22
@BilmoBlampkins: Ironicznie zalicza się to do producentów sprzed 20 lat.
Odpisz
26 maja 2020, 16:22
jest ponadczasowy
Odpisz
26 maja 2020, 17:14
Szczerze nie znam, ani jednej kreskówki wyprodukowane po 2015r., w której nie ma gejowskiego wątku.
Odpisz
26 maja 2020, 17:18
Cześć, Szatanie.
Odpisz
26 maja 2020, 17:26
z tych które znam i mają gejowskie wątki to tylko Stewen Uniwerse i Pora na przygode... Wymień inne proszę
Odpisz
26 maja 2020, 17:35
@massesd: Craig znad potoku,
the loud house.
Duncanville.
Odpisz
26 maja 2020, 17:39
nie znam żadnej z tych więc pozostaje mi uwieżyć na słowo
Odpisz
26 maja 2020, 17:57
@BilmoBlampkins: Jeśli uważasz Julesa za czarną lesbijke to już nie wiem kto jest kim w tym filmie
Odpisz
26 maja 2020, 23:18
@massesd: Dorzucę Awatar: Legenda Korry :v Niekoniecznie wątek, ale scenę ma też Star Butterfly.
Odpisz
27 maja 2020, 16:11
@Krowochochla: czekaj czy chodzi ci o to że pojawiły się dwie postaci trzecioplanowe które są homosexualne ?
Odpisz
28 maja 2020, 16:15
@massesd: No ta, niby tam w tle chyba ktoś się całował (?). Dlatego mówię że to nie postać, ale SB jako jedna z niewielu kreskówek sobie pozwoliła na taką wstawkę.
Odpisz
26 maja 2020, 16:08
Tak! Przeruchajcie tego mema w tydzień wstawiając ich po 50 dziennie
Odpisz
26 maja 2020, 16:11
Fajnie, że ktoś daje mi wdółgłosy xd
Odpisz
26 maja 2020, 16:17
jakie wdółgłosy
Odpisz
26 maja 2020, 16:20
@MemePaladin399: No prawie zawsze mam jednego pod komentarzem
Odpisz
26 maja 2020, 16:21
nie masz przecież ani jednego wdółgłosa
Odpisz
26 maja 2020, 16:23
*czerowne
Odpisz
26 maja 2020, 16:24
@MemePaladin399: Bo nie zawsze tak jest, zdarza się też, jak napiszę coś jak powyżej to mnie topią w czerwonych
Odpisz
26 maja 2020, 16:32
to w czerwonych czy jakichś wdolglosach bo to dwie różne rzeczy
Odpisz
26 maja 2020, 16:55
No znaczy ja dałem czerwoną bo się nie zgadzam z opinią bo według mnie memy powinno się używać nie patrząc na to czy umrze czy nie bo i tak się kiedyś znudzi ale jeśli serio ktoś ci daje czerwone tylko dlatego że to ty to... opowiedz jak wkurzyłeś jejaków? Czy jesteś kolejnym tymkiem który nic nie robi i nikt go nie lubi?
Odpisz
Edytowano - 26 maja 2020, 21:13
@Karlos12: Jestem na jeja od 3-4 miesięcy, miałem jakieś kłótnie, pisałem i piszę durne rzeczy przez co wielu uważa mnie za debila, ale za to nie spamuję, a nawet wrzucam dobre memy bo mam ich 48 na głównej i jeden dowcip
Mam "konflikt" z jednym jejakiem, a kilku powiedziało prosto co o mnie myśli
Odpisz
26 maja 2020, 16:09
Jak tam opie, podoba sie r*chanie tego szablonu
Odpisz
26 maja 2020, 16:07
To cena progresu
Odpisz