Lubisz nową trylogię Star Wars?

@VoyCreation: Typie przemiana Anakona to była rewolucyjnazagrywka fabularna nigdy wczesniej nie spotykana na duzą skalę. Nikt sie nie spodziewal ze ten dobry stanie sie nagle tym złym.

Walki na miecze są dobre w obu seriach zalezy kto co lubi. w nowych sa widowiskowe w starych sa realistyczne.

Postacie lepsze są w starych star warsach maja wiecej glebi

@Roseeyed: Ja się zgodzę

@Tajdeus: Ale tu nie chodzi o porównanie dobry/zły tylko dobrze napisany/źle napisany.

@Tajdeus: 2. punkcie dostał, nie oficjalny, ale jednak rozkaz bezpośrednio od kanclerza. i też się zawahał

@Krowochochla: No, po napisaniu kilku przemyśleń pora na opinię: Anakin był źle zaprojektowaną postacią. Miał wychodzić na osobę... chyba dobrą o złych skłonnościach, a wyszedł jak napisałem w komentarzy wyżej. W Mrocznym Widmie był dość wkurzającym dzieciakiem, a w Ataku Klonów gra aktorska H.C. była fatalna, a romans sztuczny i drewniany. W Zemście Sithów wypadł dobrze, ale nie jako postać tragiczna, tylko jako wkurzony nastolatek który działa zanim pomyśli.

Nie żebym krytykował prequele jako całość, po prostu uważam że opinia "Anakin był super, a Rey beznadziejna" jest nieprzemyślana - jak dla mnie obie postacie są siebie warte.

@Tajdeus: Jednak anakin był troche lepiej napisany, biorąc pod uwagę, że musieli napisac postac tak, aby skończyła jako zły, mieli cięższą robotę. poza tym pomimo bycia wybrańcem nie był od raz świetny we wszystkim, a co do dialogów, to wina Lucasa - pisanie dialogów i reżyserowanie aktorów (w sensie praca z aktorami, mówienie im co ma na myśli itp.) to były jego słabe strony. Dlatego najlepszymi i naturalnymi postaciami sa te, które były grane przez doświadczonych aktorów, którzy umieli improwizować i grac ze swoją wizją postaci (patrz: Harison Ford, Alec Guinnes, Samuel L. Jackson)

@StarWarsOfficial: Akurat Anakin też był "złotym dzieckiem" - Watto twierdził, że chłopiec przynosi mu szczęście, sam zbudował sobie ścigacz i wygrał w nim wyścig, solowo rozwalił cały okręt i zwiał. W Ataku Klonów chwalił się, że jest już najlepszy w szermierce (chociaż nie był).

Jak zauważyłeś, obie serie miały kłopoty w kwestii scenariusza/dialogów. Co do aktorstwa, nie zaprzeczę: najlepiej spisali się ci aktorzy, co mieli już trochę praktyki. Szkoda, że do sequelu wzięto prawie wyłącznie takich, którzy zaczynali.

@Kapichu: dlaczemu

@Kapichu: cicho mały zdrajco

@Kapichu: Czy przestaniesz łaskawie walczyć z czipem i pozwolisz nagrać mu odcinek ?

@WampirZZielonki: to niepodelga dyskusji, ponieważ każdy wie, że priquele są lepsze od trylogii Disneya.

@plastikowy_dinozaur: O ch*j... Dobra to ja się zamknę i wszyscy krytycy, bo nie chce kolejne gównoburzy rozpętać.

@WampirZZielonki: ok

dlaczemu

@Filip8975: Bo trzeba pokazać, że twierdzenie, że Anakin nie wiedział o ludobójstwie młodzików to bujda

no ale tak... Miał przywrócić równowagę, a nie zlikwidować Sithów tak na upartego według przepowiedni