Ma tylko słabszą grafikę

@BLUEBLOOD: "Ja wierzę że starsze gry potrafią być o wiele ciekawsze i lepsze, bo nie mają denerwujących gówno-zapychaczy czasu" czekaj co xd
Nowe gry są zapychane gównoznajdźkami które rozciągają grę każdemu kto chce zbierać. Stare gry były zapychane gónomechanikami żeby ogarnięcie jej zajeło każdemu 10 razy dłużej niż powinno, czy się to podoba czy nie. No i akurat death stranding jest o wiele bliższe gameplayowo do starych gier niż hotlime miami

@Marequel: Mi się tam death stranding nie podoba, bo dialogi są denne, cała gra polega na chodzeniu i operowaniu ładunkiem, a sekcje gdzie używasz broni, to jest po prostu strzelanie w przeciwników aż umrą. Głównie porównuje stare gry triple A, z nowymi.
. Stare gry też miały swoje denerwujące momenty, to przyznam, bo też nie popieram walenia konia do nostalgii.
Tak, w nowych grach masz opcjonalne collectivables, ale też nie. Długie cutscenki, których nie możesz skipnąć, jakiś bullshit , który sprawia że gdzieś długo musisz przesiedzieć. Stare gry miały też coś takiego, ale uważam że nowsze mają wiecej takich zastosowań, aby przedłużyć rozgrywkę, bo jednak jak kupuję grę to też myślę, na ile długo będę miał zabawy. Teraz AAA, takie jak nowe assassin's creedy, gdzie specjalnie wszystko przedłużają, jakieś duże gry fabularne, w dużym, pustym świecie, gdzie po prostu idziesz przez 5 minut do nowej lokacji, zabijasz tam kogoś, masz cutscenke i idziesz do następnej lokacji by zrobić to samo, aż skończy się gra, to są winowajcy. Starsze gry wcale nie polegały na chodzeniu.

@BLUEBLOOD: death stranding samo w sobie z założenia miało być toporne i skomplikowane, no i w tym jest podobne do starych . No ale cóż. Gra oparta wokół jednej specyficznej mechaniki więc rozumiem że się może nie podobać, ale przedłużaniem rozgrywki bym tego nie nazwał, patrząc na to ile planowania wymaga taki przejazd z paczkami.
No a wracając.
Niepomijalne cutscenki to akurat nie jest nowy wymysł. Bym powiedział że opcja pomijania jest nowością. Teraz często jeśli taka cutscenka jest to zwykle kryje jakiś loading, no i brak opcji pomijania jest wymuszony technologicznie a nie bo tak sobie wymyślili. No a jeśli chodzi o pętlę gameplayową to to jest kwestia gier w ogóle a nie poprostu nowych gier AAA. Szczególnie że cutscenki wymagają zwykle sporo pracy i jako zapychacz bym je chyba określił jako ostatnie. No i assassyn i w ogóle gry ubi to jest skrajny przypadek

@BLUEBLOOD: Pierwszy FallOut jeśli nie byłeś cierpliwy i pominąłeś intro a wcześniej o tej grze nie słyszałeś i wiesz tylko że jest to gra wyścigowa z fajnym modelem zniszczeń to pierwsza trasa też wydaje się niewinną a potem to piekło na kółkach. FallOut 2 Moim zdaniem był zbyt mocno zręcznościowy i zamiast realizmu w rozwałce dostaliśmy rozwałka >realizm chociaż w jedynce też rozwałka była ciut ważniejsza od realizmu.
Wszyscy uważają dwójke za najlepszą ale dla mię najlepiej jeździ się w jedynce. Ale każdy się zgodzi z tem że 3 to gniot
\________/ pudło na czerwone

@Tonie: chyba pomyliłeś z flaTout

@Domkri: za małe, a częśc fabryk jest nudna

@MeenziPL: fabryki według mnie są najlepiej zrobione z Xen, ale boss fight z Panem duża głową jest według mnie mało "orientacyjna"? Słowo mi uciekło. A Gonarch jest nawet w miarę bosem ale te małe headcraby są wkurzające

@Domkri: ganoarcha można łatwo obejść na sourcie. Na gldsource nie wiem

@Domkri: i dlatego powstało takie coś jak "Black Mesa".

@OwOcomedy: crowbar coletctive odje**li kawał dobrej roboty, a Xen pokazało maksimum mocy silnika source

@Domkri: Black Mesa: Xen to praktycznie nowa gra

@AxonDeHudin: Nie da się w to grać, ten rytmiczny system walki po godzinę mnie tak wkurzał, że odinstalowałem.

@WampirZZielonki: też mnie to odrzuciło niestety...
a do tego zmienianie między dwoma mieczami/stylami (szybki i ten drugi) bo niby tamtym nic się temu przeciwnikowi nie zrobi
gdby był jakiś mod...

@FluttershyIsNOTaDoormat: Mogli by kiedyś remaster zrobić, bo fabuła ponoć była dobra.

@WampirZZielonki: o ile by nie skaszanili jak z wowem 3

@FluttershyIsNOTaDoormat: Redzi to raczej nie skasztanią, chociaż tak będziemy mogli mówić, dopiero jak Cyberpunk wyjdzie. Teraz to tak naprawdę mają jedną grę docenianą przez wielu, ale teraz nie grywalną, jedną ok i jedną wybitną.