Jeden rabin tak, drugi nie

@Mijak: Jezus się modlił by wypędzić demona? Powiedział do niego. Nawet wysłuchał prośby jednego imieniem Legion by pozwolił mu przejść na stado świń. Wypędził go (nie zgładził) po prostu przemawiając.

@Ameron: Jezus jest Bogiem, więc może sobie radzić z demonami na różne sposoby. A dla zwykłego człowieka jedyna opcja to zwrócenie się do Boga o pomoc. A na pewno nie karabiny i granaty.

@Ameron: Dlatego właśnie modlimy się do Jezusa, żeby odpędził od nas demona. Sami tego nie robimy. Możemy jednak odpędzić go w imię Chrystusa (ale zalecałbym być w stanie łaski uświęcającej).

@Baturaj: Stan łaski uświęcającej? Możesz to jakoś dokładnie zdefiniować?

@Baturaj: I to jest tylko zalecane? czy konieczny warunek żebym i ja nie dostał w tyłek od tego demona?

@Ameron: Jako katolik, za nauką katolicką, definiuję go tak: jest to dar od Boga, będący dyspozycją udoskonalającą duszę, by umożliwić jej, a raczej uzdolnić ją, do życia z Bogiem, czy też w Bogu, i działania mocą Jego miłości.
Otrzymuje się ją podczas chrztu świętego, a wyróżnia się dwa rodzaje:

- łaskę trwałą, która jest po prostu darem zapewniającym człowiekowi zdolność do pójścia za Bożym nakazem i Bożą wolą, do życia zgodnego z Bożą wolą i miłością

- łaski aktualne, które są doraźnymi interwencjami Boga, Jego mocy, pomagającymi w rozwoju duchowym i życiowym człowieka

Jednak potocznie "stan łaski uświęcającej" oznacza bycie w stanie bez tzw. grzechu "ciężkiego". Jednak ja nie lubię tak tego nazywać, bo to bardzo upraszcza problem i pozbawia go znamion tego, co najważniejsze, czyli miłości.

@Ameron: Wiesz co, nie ma konkretnego, jednoznacznego stanowiska egzorcystów na ten temat, ale ja jednak nie rozkazywałbym nic w imię Chrystusa, nie będąc z Nim w prawdziwej jedności.

@Ameron: Cytuję jeden artykuł katolicki, który zaznaczał, że nakazywać złemu duchowi wychodzić z kogoś lub czegoś może tylko kapłan egzorcysta (nawet żaden inny zwykły kapłan nie może), ale:

"Istnieje jeden wyjątek. Na mocy sakramentu chrztu, każdy chrześcijanin może używać formy rozkazującej, ale wyłącznie w odniesieniu do siebie np. w sytuacjach, gdy sam doświadcza zniewolenia demonicznego: W imię Jezusa rozkazuje Ci, odejdź ode mnie duchu nieczysty, duchu choroby, myśli opresyjnych itd."

W innym miejscu również piszą:

"Każdy świecki oraz kapłan niebędący egzorcystą może modlić się deprekatywnie np. Panie Jezu proszę Cię o uwolnienie tej osoby, Panie Jezu uwolnij tę osobę od wpływów demonicznych, chorób, myśli opresyjnych itd. Osoba, która podejmuje taką posługę powinna być pod stałą opieką kierownika duchowego, trwać w łasce uświęcającej i najlepiej podejmować ten rodzaj posługi w łączności z egzorcystą, który w autorytecie Kościoła rozeznaje dany przypadek i orzeka czy np. nasza posługa nie szkodzi osobie, której chcemy pomóc."

@Bright32: Nie

@Jejathebest: To polecam

@Bright32: kurde typie, to jest zbyt dla nie wyżytych nastolatków