@darcus: Nie można być obiektywnie bohaterem w którym zwalcza się jakąś stronę złożoną z ludzi. Amerykanie w Normandi byli przeciwieństwem bohaterów dla nazistów itd. Dla wszystkich innych byli bohaterami, bym mógł odpowiedzieć na to pytanie musisz powiedzieć dla której strony miałby być bohaterem.
@nightmare_fredbear: O naukach ścisłych w Polsce chyba nienajlepiej. A to, że Niemcy z Sowietami zniszczyli kraj i wymordowali nam inteligencję, też nie pomogło.
@nightmare_fredbear: A dlaczego nie? Przecież w Polsce żyły i żyją umysły ścisłe i to nie byle jakie. A nie słyszymy o nich, dlatego że zamiast o nich, media wolą mówić o masturbacji czterolatków w programie nauczania i płakaniu nad konstytucją
@nightmare_fredbear: Rudolf Stefan Jan Weigl, także Weigel – polski biolog, wynalazca pierwszej w świecie skutecznej szczepionki przeciw tyfusowi plamistemu, prekursor zastosowania owadów, głównie wszy odzieżowej jako zwierzęcia laboratoryjnego do hodowli zarazka tyfusu. Dzięki niemu świat uporał się ze wszami oraz gryzacymi insektami.
@nightmare_fredbear: Z tym że nobel Skłodowskiej jest dużo bardziej "francuski" niż "polski". Wszystkie jej osiągnięcia naukowe dokonała dzięki nauce na francuskim uniwersytecie, pomocy francuskich badaczy, za francuskie pieniądze. Niestety takie są fakty, Polska edukacja nie ma z jej Noblem nic wspólnego. Warto zauważyć że na całym świecie poza paroma wyjątkami znana jest jako Maria Curie, co moim zdaniem nie jest niczym dziwnym bo gdyby nie jej wyjazd do Francji, nie osiągnęłaby niestety nic.
@SongMan: Ale polskie uniwersytety, na których rektorami byli Polacy,wykładali Polacy były. To że Polski na mapie nie było nie oznacza że nie było polskiej inteligencji.
@SongMan: No tak, w tym jest właśnie problem że na terenach Polski nie mogła nawet podejmować nauki, więc jaki wkład ma Polska żeby mówić o "polskim Noblu" Skłodowskiej.
@SongMan: Uzyskany przez polaka bądź polska grupę naukowców bo tak najczęściej jest w przypadku Nobla w dziedzinach naukowych. I w przypadkach kiedy większość grupy naukowców jest jednej nacji i badania były wspierane przez jakieś państwo to wtedy możemy powiedzieć o Noblu np. polskim. To jest moje rozumowanie i nie mówię że jest poprawne. Ale nie uważam że jedynie przez to że urodziła się w Polsce i wychowała można mówić o niej jako o polskiej noblistce bo miała też francuskie obywatelstwo a osiągnięcia naukowe zdobyła we Francji działając jako francuski naukowiec.
@PLacek11: Jeszcze dodam że nagrody Marii Skłodowskiej powinny być traktowane jako nagrody osoby związanej z polską jak miało to miejsce w przypadku polskiego pochodzenia żydów zdobywających Nobla bo kilku ich było. Wybacz że nie wymienię nazwisk ale nawet ich nie pamiętam.
@PLacek11: Tylko, że nie było tutaj tego państwa. Nawet na niby, bo to rozwiązano po powstaniu styczniowym. Czy w takim razie, gdyby nasza Maria wyjechała do np. Sankt Petersburga i tam odniosła sukces, to czy byłby to rosyjski nobel? A gdyby została w Warszawie?
Dla mnie to określenie "jakiś tam" nobel jest pozbawione sensu, dlatego, że uzależnia to jego przynależność od czynników politycznych czy ekonomicznych.
Gdyby Pakistańczyk, który od 15 roku życia mieszkał w Londynie, odkrył tam jakąś zależność, to czy odbiera to Pakistańczykom prawo do przyznawania się do niego.
Zwłaszcza, że Polacy, jak zresztą było wspomniane, najwięcej Nobli miele z dziedziny literatury. Nie bez powodu, bowiem do napisania książki nie jest potrzebny specjalistyczny sprzęt. Oczywiście wydanie takiej książki nie jest darmowe, a ponadto jest dość skomplikowane, ale nie da się tego porównać ze sprzętem labolatoryjnym. Jeżeli zakładamy, że każda Nagroda Nobla jest tyle samo warta, to stosujmy te same kryteria: nasz rodak, czy w tym wypadku rodaczka dostała Nobla, a nawet dwa. Super.
A co do francuskości to powiem ci, że na reddicie pisałem z Francuzem, który myślał, że Marie Curie to Francuzka. Nie mam pojęcia jak powszechne jest to postrzeganie, nie jest to też dowód na cokolwiek, ale chyba to jednak nieprawda jest.
@PLacek11: Żydzi to jednak trochę inna kategoria, bo o ile oczywiście wielu Żydów uznawało się za Polaków, tak od kiedy istnieje Izrael, mamy, gdzie je przypisać. Biorąc pod uwagę porównywanie Żydów sprzed i po wojnie to obecne rozwiązanie jest najprostsze, ale to tam już zależy kto kogo uznaje za Polaka
@SongMan: Jeśli pracowała by na rosyjskim uniwersytecie z Rosjanami to sądzę nobel byłby jak najbardziej rosyjski ale ona pozostając półka byłaby polską noblistką, problem w tym że do tego wszystkiego miała też francuskie obywatelstwo więc z połączeniu ze wszystkimi faktami o których wyżej pisałem uważam że swoje osiągnięcia odniosła jako właśnie francuska nie polka.
Apropos tej rozmowy z Francuzem, z tego co mi wiadomo to jako Francuzkę jak to wyżej napisałem uważa się Skłodowską prawie wszędzie na świecie i ja się temu nie dziwię bo tam spędziła olbrzymi okres swojego życia, tam odnosiła sukcesy. Oczywiście była Polką, nigdy się nie wyrzekła i o ile się nie mylę uczuciowo była silnie związana z Polską, ale to nie oznacza że nie mogła się czuć również francuską.
@PLacek11: to się nie wyklucza, ale tego nie wiemy.
Poza tym, po co ci ten termin? Nie możemy po prostu mówić o polskich noblistach, francuskich noblistach, pakistańskich noblistach etc.?
@SongMan: Nie bez powodu ten termin zapisałem w cudzysłowie. Chciałem zaznaczyć że dla niektórych osób sprawa czy nagrodę zdobył polak jest ważna i identyfikują się z tym jakby to był właśnie "polski nobel". Oczywiście że była Polką ale to do czego chciałem dojść to że jeśli miała dwa obywatelstwa i pracowała na tą nagrodę w zespołach francuskich, to MOIM zdaniem dokonała tego nie jako Polka a jako osoba związana z polską bądź już bardziej jako francuska. Ale rozumiem Twoje zdanie i większość Polaków że kraj urodzenia do końca determinuje czy ktoś dokonał czegoś jako Polak mimo że w tym momencie z polską niewiele miał wspólnego.
@PLacek11: Pozwól, że już pominę fakt, iż pracowała albo sama albo z mężem.
No właśnie, mężem. To chyba rozwiązuje całą sprawę, ponieważ francuskie obywatelstwo nabyła w wyniku małżeństwa z Piotrem Curie. Dodatkowo pierwszego Nobla otrzymali wspólnie. Zacząłem szukać po angielsku, no i angielska Wikipedia w zasadzie rozwiązała ten supeł. Ponieważ przynależność do kraju może wynikać, albo z więzów krwi, albo z obywatelstwa.
Zbierając to do kupy - Maria Skłodowska-Curie była obywatelką Francji i Polką z pochodzenia, a w szkołach jako o swojej możemy mówić i my, i Francuzi.
@SongMan: Doskonale wiem o co Tobie chodzi, po prostu uważam że jeśli ktoś dokonuje czegoś dzięki komuś w tym przypadku francuskiej inteligencji, ośrodkom uniwersyteckim itd. to nie powinno się "podciągać" tego jako sukces Polski jak niektórzy to robią. Dla przykładu chciałbym się Ciebie spytać czy uważasz że Hitler był niemieckim czy austriackim zbrodniarzem wojennym?
Wiem że ten przykład jest bardzo oderwany od tego o czym dyskutujemy, i chcę Ci tylko pokazać że kraj urodzenia wychowania nie determinuje czy powinniśmy kogoś nazywać do końca życia nazywać jedynie obywatelem jednego państwa i przypisywać zasługi dla danego narodu.
@PLacek11: w porządku tylko się nie zdziw, jak ktoś będzie ci to wytykał i to niebezpodstawnie.
Ja miałem na tyle cierpliwości, by z tobą dyskutować, ale podejrzewam, że nie wszyscy tyle mają.
Ja się nie wypowiadam o całej twórczości, ale ta książka Tokarczuk prowadź swój pług przez kości umarłych bardzo średnia. Ja się zasadniczo zgadzam się z tym co w niej mówi, ale sposób w jaki to robi jest bardzo jednostronny. Wszyscy myśliwi to szatany, a jako pozytywna postać pokazana jest nawiedzona staruszka, która jest gorsza od tych wszystkich myśliwych, ale jest pisana jako pozytywna postać.
@Big_Chungus: Chodzi o to, że Wałęsa napisał w swojej autobiografii o tym jak przyjechał pod stocznię, ale nie mógł przejść bo sprawdzali przepustki a on nie miał wstępu, więc obszedł ją jakoś i przeskoczył przez mur. Tak napisał.
Komentarze
Odśwież23 czerwca 2020, 19:08
Wałęsa to bohater, change my mind
Odpisz
19 września 2020, 23:25
@darcus: Bohater dla jakiej grupy społecznej?
Odpisz
19 września 2020, 23:31
Bohater obiektywnie.
Odpisz
Edytowano - 19 września 2020, 23:35
@darcus: Nie można być obiektywnie bohaterem w którym zwalcza się jakąś stronę złożoną z ludzi. Amerykanie w Normandi byli przeciwieństwem bohaterów dla nazistów itd. Dla wszystkich innych byli bohaterami, bym mógł odpowiedzieć na to pytanie musisz powiedzieć dla której strony miałby być bohaterem.
Odpisz
20 września 2020, 00:08
Walczył o wolność. Dla mnie jest bohaterem obiektywnie.
Odpisz
29 marca 2021, 15:00
@darcus: Darcus — troll obiektywnie. Oby tylko się już nie reinkarnował.
Odpisz
21 czerwca 2020, 22:30
Chyba jedynym Polskim noblistą który dostał nobla za coś innego niż literatura/pokój jest Skłodowska
Odpisz
21 czerwca 2020, 22:31
@nightmare_fredbear: Tak
Odpisz
21 czerwca 2020, 22:31
nie wiem czy to dobrze świadczy o Polsce
Odpisz
Edytowano - 21 czerwca 2020, 22:35
@nightmare_fredbear: O naukach ścisłych w Polsce chyba nienajlepiej. A to, że Niemcy z Sowietami zniszczyli kraj i wymordowali nam inteligencję, też nie pomogło.
Odpisz
21 czerwca 2020, 22:38
@nightmare_fredbear: A dlaczego nie? Przecież w Polsce żyły i żyją umysły ścisłe i to nie byle jakie. A nie słyszymy o nich, dlatego że zamiast o nich, media wolą mówić o masturbacji czterolatków w programie nauczania i płakaniu nad konstytucją
Odpisz
21 czerwca 2020, 22:40
@nightmare_fredbear: fredbear? More like BREADBEAR
Odpisz
21 czerwca 2020, 22:49
@nightmare_fredbear: Rudolf Stefan Jan Weigl, także Weigel – polski biolog, wynalazca pierwszej w świecie skutecznej szczepionki przeciw tyfusowi plamistemu, prekursor zastosowania owadów, głównie wszy odzieżowej jako zwierzęcia laboratoryjnego do hodowli zarazka tyfusu. Dzięki niemu świat uporał się ze wszami oraz gryzacymi insektami.
NIE DOSTAŁ ZA TO NOBLA
Odpisz
21 czerwca 2020, 22:52
chlebomiś
Odpisz
22 czerwca 2020, 20:19
@nightmare_fredbear: Z tym że nobel Skłodowskiej jest dużo bardziej "francuski" niż "polski". Wszystkie jej osiągnięcia naukowe dokonała dzięki nauce na francuskim uniwersytecie, pomocy francuskich badaczy, za francuskie pieniądze. Niestety takie są fakty, Polska edukacja nie ma z jej Noblem nic wspólnego. Warto zauważyć że na całym świecie poza paroma wyjątkami znana jest jako Maria Curie, co moim zdaniem nie jest niczym dziwnym bo gdyby nie jej wyjazd do Francji, nie osiągnęłaby niestety nic.
Odpisz
22 czerwca 2020, 21:25
@PLacek11: Panie, wtedy nie było Polski nawet na mapie.
Odpisz
22 czerwca 2020, 21:47
@SongMan: Ale polskie uniwersytety, na których rektorami byli Polacy,wykładali Polacy były. To że Polski na mapie nie było nie oznacza że nie było polskiej inteligencji.
Odpisz
Edytowano - 22 czerwca 2020, 22:06
@PLacek11: Kobiety nie mogły wówczas w Polsce studiować. Maria urodziła się w Warszawie, a UW przyjmował kobiety dopiero od 1915 r.
Odpisz
22 czerwca 2020, 22:06
@SongMan: fakt
Odpisz
22 czerwca 2020, 22:08
@SongMan: No tak, w tym jest właśnie problem że na terenach Polski nie mogła nawet podejmować nauki, więc jaki wkład ma Polska żeby mówić o "polskim Noblu" Skłodowskiej.
Odpisz
22 czerwca 2020, 22:09
@PLacek11: A właściwie to jak definiujesz określenie "polski Nobel"?
Odpisz
22 czerwca 2020, 22:18
@SongMan: Uzyskany przez polaka bądź polska grupę naukowców bo tak najczęściej jest w przypadku Nobla w dziedzinach naukowych. I w przypadkach kiedy większość grupy naukowców jest jednej nacji i badania były wspierane przez jakieś państwo to wtedy możemy powiedzieć o Noblu np. polskim. To jest moje rozumowanie i nie mówię że jest poprawne. Ale nie uważam że jedynie przez to że urodziła się w Polsce i wychowała można mówić o niej jako o polskiej noblistce bo miała też francuskie obywatelstwo a osiągnięcia naukowe zdobyła we Francji działając jako francuski naukowiec.
Odpisz
22 czerwca 2020, 22:21
@PLacek11: Jeszcze dodam że nagrody Marii Skłodowskiej powinny być traktowane jako nagrody osoby związanej z polską jak miało to miejsce w przypadku polskiego pochodzenia żydów zdobywających Nobla bo kilku ich było. Wybacz że nie wymienię nazwisk ale nawet ich nie pamiętam.
Odpisz
22 czerwca 2020, 22:29
@PLacek11: Tylko, że nie było tutaj tego państwa. Nawet na niby, bo to rozwiązano po powstaniu styczniowym. Czy w takim razie, gdyby nasza Maria wyjechała do np. Sankt Petersburga i tam odniosła sukces, to czy byłby to rosyjski nobel? A gdyby została w Warszawie?
Dla mnie to określenie "jakiś tam" nobel jest pozbawione sensu, dlatego, że uzależnia to jego przynależność od czynników politycznych czy ekonomicznych.
Gdyby Pakistańczyk, który od 15 roku życia mieszkał w Londynie, odkrył tam jakąś zależność, to czy odbiera to Pakistańczykom prawo do przyznawania się do niego.
Zwłaszcza, że Polacy, jak zresztą było wspomniane, najwięcej Nobli miele z dziedziny literatury. Nie bez powodu, bowiem do napisania książki nie jest potrzebny specjalistyczny sprzęt. Oczywiście wydanie takiej książki nie jest darmowe, a ponadto jest dość skomplikowane, ale nie da się tego porównać ze sprzętem labolatoryjnym. Jeżeli zakładamy, że każda Nagroda Nobla jest tyle samo warta, to stosujmy te same kryteria: nasz rodak, czy w tym wypadku rodaczka dostała Nobla, a nawet dwa. Super.
A co do francuskości to powiem ci, że na reddicie pisałem z Francuzem, który myślał, że Marie Curie to Francuzka. Nie mam pojęcia jak powszechne jest to postrzeganie, nie jest to też dowód na cokolwiek, ale chyba to jednak nieprawda jest.
Odpisz
22 czerwca 2020, 22:31
@PLacek11: Żydzi to jednak trochę inna kategoria, bo o ile oczywiście wielu Żydów uznawało się za Polaków, tak od kiedy istnieje Izrael, mamy, gdzie je przypisać. Biorąc pod uwagę porównywanie Żydów sprzed i po wojnie to obecne rozwiązanie jest najprostsze, ale to tam już zależy kto kogo uznaje za Polaka
Odpisz
22 czerwca 2020, 23:11
ogólnie teraz wiele polskiej inteligencji, szczególnie dobrej w naukach ścisłych, jest wysyłanych za granicę (najczęściej na zachód do Amerykanów)
Odpisz
22 czerwca 2020, 23:13
@SongMan: Jeśli pracowała by na rosyjskim uniwersytecie z Rosjanami to sądzę nobel byłby jak najbardziej rosyjski ale ona pozostając półka byłaby polską noblistką, problem w tym że do tego wszystkiego miała też francuskie obywatelstwo więc z połączeniu ze wszystkimi faktami o których wyżej pisałem uważam że swoje osiągnięcia odniosła jako właśnie francuska nie polka.
Apropos tej rozmowy z Francuzem, z tego co mi wiadomo to jako Francuzkę jak to wyżej napisałem uważa się Skłodowską prawie wszędzie na świecie i ja się temu nie dziwię bo tam spędziła olbrzymi okres swojego życia, tam odnosiła sukcesy. Oczywiście była Polką, nigdy się nie wyrzekła i o ile się nie mylę uczuciowo była silnie związana z Polską, ale to nie oznacza że nie mogła się czuć również francuską.
Odpisz
22 czerwca 2020, 23:15
@PLacek11: to się nie wyklucza, ale tego nie wiemy.
Poza tym, po co ci ten termin? Nie możemy po prostu mówić o polskich noblistach, francuskich noblistach, pakistańskich noblistach etc.?
Odpisz
22 czerwca 2020, 23:23
@SongMan: Nie bez powodu ten termin zapisałem w cudzysłowie. Chciałem zaznaczyć że dla niektórych osób sprawa czy nagrodę zdobył polak jest ważna i identyfikują się z tym jakby to był właśnie "polski nobel". Oczywiście że była Polką ale to do czego chciałem dojść to że jeśli miała dwa obywatelstwa i pracowała na tą nagrodę w zespołach francuskich, to MOIM zdaniem dokonała tego nie jako Polka a jako osoba związana z polską bądź już bardziej jako francuska. Ale rozumiem Twoje zdanie i większość Polaków że kraj urodzenia do końca determinuje czy ktoś dokonał czegoś jako Polak mimo że w tym momencie z polską niewiele miał wspólnego.
Odpisz
22 czerwca 2020, 23:29
@PLacek11: Pozwól, że już pominę fakt, iż pracowała albo sama albo z mężem.
No właśnie, mężem. To chyba rozwiązuje całą sprawę, ponieważ francuskie obywatelstwo nabyła w wyniku małżeństwa z Piotrem Curie. Dodatkowo pierwszego Nobla otrzymali wspólnie. Zacząłem szukać po angielsku, no i angielska Wikipedia w zasadzie rozwiązała ten supeł. Ponieważ przynależność do kraju może wynikać, albo z więzów krwi, albo z obywatelstwa.
Zbierając to do kupy - Maria Skłodowska-Curie była obywatelką Francji i Polką z pochodzenia, a w szkołach jako o swojej możemy mówić i my, i Francuzi.
Odpisz
22 czerwca 2020, 23:32
@SongMan: Z tego co mi wiadomo to pierwszego Nobla dostał jeszcze Becquerel, nie tylko Curie.
Odpisz
22 czerwca 2020, 23:33
@PLacek11: miałem na myśli jej pierwszy Nobla. W końcu dostała dwa
Odpisz
22 czerwca 2020, 23:44
@SongMan: Doskonale wiem o co Tobie chodzi, po prostu uważam że jeśli ktoś dokonuje czegoś dzięki komuś w tym przypadku francuskiej inteligencji, ośrodkom uniwersyteckim itd. to nie powinno się "podciągać" tego jako sukces Polski jak niektórzy to robią. Dla przykładu chciałbym się Ciebie spytać czy uważasz że Hitler był niemieckim czy austriackim zbrodniarzem wojennym?
Wiem że ten przykład jest bardzo oderwany od tego o czym dyskutujemy, i chcę Ci tylko pokazać że kraj urodzenia wychowania nie determinuje czy powinniśmy kogoś nazywać do końca życia nazywać jedynie obywatelem jednego państwa i przypisywać zasługi dla danego narodu.
Odpisz
22 czerwca 2020, 23:50
@PLacek11: w porządku tylko się nie zdziw, jak ktoś będzie ci to wytykał i to niebezpodstawnie.
Ja miałem na tyle cierpliwości, by z tobą dyskutować, ale podejrzewam, że nie wszyscy tyle mają.
Odpisz
22 czerwca 2020, 20:03
Ja się nie wypowiadam o całej twórczości, ale ta książka Tokarczuk prowadź swój pług przez kości umarłych bardzo średnia. Ja się zasadniczo zgadzam się z tym co w niej mówi, ale sposób w jaki to robi jest bardzo jednostronny. Wszyscy myśliwi to szatany, a jako pozytywna postać pokazana jest nawiedzona staruszka, która jest gorsza od tych wszystkich myśliwych, ale jest pisana jako pozytywna postać.
Odpisz
22 czerwca 2020, 19:42
Ale Wałęsa dostał Nobla w latach 80-tych, tak średnio to "dziś"
Odpisz
Edytowano - 22 czerwca 2020, 19:49
@Chomikara: Wciąż żyje i jest autorytetem, chociaż trochę już nieświeżym, by nie powiedzieć zaśmierdziałym.
Odpisz
21 czerwca 2020, 23:55
Polscy nobliści teraz: napisałam książkę, w której przerzucam winę za Holocaust z Niemiec na Polskę.
Odpisz
Edytowano - 21 czerwca 2020, 23:35
Agent OTUA
Odpisz
21 czerwca 2020, 22:24
ej bo zapomnialem o co z tym skakaniem chodzilo, ktos przypomni? Z gory dzieki
Odpisz
21 czerwca 2020, 22:30
@Big_Chungus: Chodzi o to, że Wałęsa napisał w swojej autobiografii o tym jak przyjechał pod stocznię, ale nie mógł przejść bo sprawdzali przepustki a on nie miał wstępu, więc obszedł ją jakoś i przeskoczył przez mur. Tak napisał.
Odpisz
21 czerwca 2020, 23:32
@astrofizyk: okej dzieki wielkie dobry czlowieku
Odpisz
21 czerwca 2020, 22:25
To pasuje do wszystkich memów z tym szablonem
Odpisz