Palenie zabija i nie jest fajne

@kazdan480: Jak jest zimno to trzeba aby połozyć stopki na ciepłym grzejniczku

@Tacyt1025: ale dałoby się bez papierosa

@kazdan480: Tylko imbecyl pali w piecu papierosami

@kazdan480: Bo mam traumę z dzieciństwa z alkoholem, a jakoś trzeba się odstresować.

polecam herbatę zamiast papierosów

@kazdan480: no to wymienię powody dla których palę
- uspokaja po kłótni (wolę na luzie zapalić papierosa niż komuś przyjeb*ć)
- do towarzystwa
- siostra, matka i brat palą, jak się wyprowadziłam zaczęło mi brakować zapachu dymu

@QueenBlood: 1. Jak papierosy uspokajają? Conajwyżej uspokaja zaspokojenie nałogu
2. Jak działa palenie do towarzystwa? Czy chodzi ci o presję społeczną?
3. To po prostu znaczy, że nawet zanim sam zacząłeś palić już się uzależniłeś. Szkoda mi ciebie trochę

@QueenBlood: 1.Spytaj o powód
2. Zminusuj szczerą odpowiedź

@kazdan480: Nałóg to najlepszy sposób na wyjście z innych problemów. Palenie do tego jest uspokajające i odprężające, podobne uczucie do głębokich wdechów przy bardzo niskiej temperaturze (znaczy skrajnie niskiej jak na nasz klimat).

@kazdan480: Nikotyna sprawia że człowiek się relaksuje. Takie ma właściwości po prostu. Wiele ludzi pali i wpada w nałóg bo palenie ich na tyle odstresowuje i uspokaja że po chwili się nie mogą od tego uwolnić.
A palenie do towarzystwa to nic złego. Wszyscy palą, ty jedyny nie, to czemu jednego nie zapalić? Jeden papieros nie zaszkodzi, szczególnie jak palisz TYLKO dla towarzystwa, a przecież nie zdarza się to raczej codziennie, tylko na jakichś imprezach.
Bierne palenie jest ch*jowe. Totalnie. Da się tym uzależnić czy chcesz czy nie, ludzie paląc nie przetwarzają całej nikotyny w płucach, przez co wszystko co wydychają z odrobiną nikotyny trafia i do Twoich płuc i chcąc nie chcąc z czasem możesz się uzależnić od takiego czegoś.

@QueenBlood: od palenia jest się chudym i słabym, ja kiedyś paliłem ale dla sportu rzuciłem

@Pan_Olek: Znam dużo osób, które są duże i silne, a palą papierosy więc to co mówisz to nie prawda ale za to masz racje z tym że przeszkadza to w sporcie bo zmniejsza wydajność płuc.

@kazdan480: 1. Zanim zaczęłam palić byłam kłębkiem nerwów.
2. Nie oceniłabym tego jako presja, bo żaden z moich znajomych nie wpycha mi do ust fajki.
3. To zapach, który kojarzę.
A. I lekka przylepka, nie zwracaj się proszę do mnie, jak do mężczyzny ^^"

@Pan_Olek: gratuluję

@kolkav5: minusy traktuje jako nie zgadzanie się z czyjąś wypowiedzią, ile ludzi tyle opinii, dlatego olewam takie rzeczy :)

@kazdan480: ja zacząłem palić, że względu że mój ojciec pali, który byk dla mnie wzorem egzystencji, chciałem być jak on, zapaliłem pierwszego papierosa w gimnazjum, "ale gówno" ale kupiłem paczke I było mi szkoda wyrzucić i to tak jak z kawa z czasem posmakuje, i nie palcie, ja żałuję, uzależniłem się, że stresem czasem to pomaga, dla towarzystwa, rozmowa przy papierosie nabiera wyrazu

@Pan_Olek: "od palenia jest się chudym i słabym" mój stary podważa Twój argument

@Kappyniu: Nikotyna zmniejsza odczuwany głód tak więc dla biernego palacza wypalającego kilka-kilkanaście fajek dziennie faktyczna ilość przyjmowanego pożywienia się zmniejsza

@kazdan480: ja próbowałem raz - nigdy ku*wa więcej