Człowiek nie może być najlepszy we wszystkim

Jeśli sam osiągnął ten sukces ciężką pracą to jak najbardziej, jeszcze jak. Jednak jeżeli jest na każdym kroku faworyzowany i ma całe życie z górki to nie mam zamiaru czegoś takiego wspierać.
(tak, aktualnie jestem w takiej sytuacji)

Wspierać kogoś komu się coś udało? Chyba nie w Polsce. Jeśli to sukces finansowy, to zaraz ogołoci go państwo, a jeśli społeczny to zmasakrują go ludzie w internecie.

Takich ludzi który wspierają sukces przyjaciela jest tak mało , że wszyscy ino tylko chcą żeby coś tej drugiej osobie się spaprało :/

Co do tytułu, oczywiście że może wystarczy zabić wszystkich lepszych od niego

a on tylko czeka na wykorzystanie cię

Jak drze się o tym na całe osiedle to można mu przywalić w morde chyba

Takich ludzi to ma świecie za bardzo zapewne nie ma.

To pierwsze to chyba nie za bardzo jest przyjaźń, chociaż znam takich co mówią, że to zdrowa rywalizacja i wszystko w porządku jak raz na jakiś czas z zazdrości przylejesz komuś w mordę.

Szkoda że ludzi tak reagujących na czyiś sukces jest mało

Ok to jeszcze mi wytłumacz jak radzić sobie z wewnętrzną frustracją, presją społeczeństwa (zwłaszcza rodziny), które chce, żebyś był taki jak on i tym, że ludzie kojarzą Cię tylko przez niego (jesteś znany jako kolega kolegi)

A jak ma się wyjejane?

Obie opcje są złe lol

Gdyby to się sprawdzało.