To był błąd

Nie powiedzieli, że nie umie malować, tylko komisja odrzuciła jego prace, bo były podobno w stylu, który w tamtych czasach był uznawany za niszowy, a do tego na obrazach pojawiało się zbyt mało postaci. A postacie są ważne, bo pozwalają ocenić kilka ważnych rzeczy, takich jak chociażby umiejętność wiarygodnego rysowania obiektów w ruchu lub zachowania odpowiednich proporcji w sylwetce ludzkiej.

Uznając że Adi się dostaje do ASP i ogólnie u niego jest w pyte, to do II WŚ raczej tak i tak by doszło. Społeczeństwo niemieckie było wściekłe postanowieniami traktatu wersalskiego, chcieli zemsty, dawnych terenów itd więc wystarczy aby pojawił się inny Pan czy partia co zapewni Niemcom, że przywróć im dawną chwałę i proszę bardzo, powtórka jak z Adim. A uznając że społeczeństwo niemieckie nagle staje się super spokojne i pacyfistyczne, więc odpadają w sprawie wojny, to jeszcze były faszystowskie Włochy, ZSRR czy Japonia, które ostrzyły ząbki na nowe tereny, więc tak kolorowo bym tego nie widział

hot

Obrzydliwe...

No bo jego obrazy chociaż technicznie są ładne, to jednak trochę kiczowate.

Na zdjęciu ronnie coleman

Ronnie Coleman to giga kozak

Żołnierz podczas I WŚ który mógł go zabić

Czemu mu po prostu nie naje**ł

Co z gościem, który pozwolił przenieść go do armii niemieckiej z austriackiej?

Gość który przyjął go do armii:

To dlatego nie lubił czarnych