Co mogło pójść nie tak?

@Borsuk_Edward: argument ?

@ZiemiaJestElipsom: dla Polski na rękę jest Łukaszenka a nie opozycja obojętnie czy to jest opozycja prokremlowska czy prozachodnia Łukaszenka manipuluje w miarę umiejętnie pomiędzy zachodem a wschodem i mówił nawet że jako wsparcie woli Polskę niż Rosje

@Borsuk_Edward: Też tak uważam.

@ZiemiaJestElipsom: w dodatku gdyby opozycja prokremlowska wygrała Rosja miałaby dobry punkt strategiczny a gdyby zaś wygrała opozycja prozachodnia mogę się założyć że Putin opłaciłby jakieś bojówki żeby rozwalałyby kraj

@TowarzyszTobislav: dziękuję że popierasz mą opinie

@Borsuk_Edward: Nie mogę się z tobą zgodzić. Z pragmatycznego punktu widzenia dla Polski lepsza jest Białoruś, która jest bliższa Zachodowi, a nie Wschodowi. A Łukaszenka od lat zbliża Białoruś coraz bardziej do Rosji. Miał prawie 30 lat na uniezależnienie Białorusi od Rosji, a jednak zamiast tego coraz bardziej zbliżał swój kraj do Rosji. Dlatego dla Polski lepszy jest sąsiad niezależny od Rosji niż od niej zależny. Natomiast w wypadku gdyby prozachodnie siły przejęły władzę na Białorusi bardzo wątpliwe jest, żeby Rosja dokonała inwazji na Białoruś tak jak to wyglądało w przypadku Ukrainy. Rosja nadal nie pozbierała się gospodarczo po sankcjach nałożonych na nią po wydarzeniach z 2014 roku. Putin wie, że nie może sobie pozwolić na kolejną taką prowokację Zachodu, bo Rosja z roku na rok zwyczajnie biednieje. Putin musi teraz walczyć o poparcie samych Rosjan, bo ono jest najniższe w historii i nie może sobie pozwolić na kolejny kryzys gospodarczy spowodowany zbyt agresywną polityką zagraniczną.

@Nanook: ale to jest Putin a kraj jakim rządzi to Rosja nawet gdyby kraj upadał i był w kryzysie nadal może się zmobilizować przykładem może być bliski wschód albo Ukraina a poza tym Łukaszenka nie mógłby tak o uniezależnić się od Rosji żeby to zrobić najpierw musi postawić kraj na nogi Łukaszenka próbuje to robić i choć możliwe że tego nie widać troszkę mu wychodzi a poza tym napewno Putin coś by wymyślił żeby Białoruś tego pożałowała bo wschód Europy (Ukraina i Białoruś) są ważne strategicznie dla Rosji i Putina

@Borsuk_Edward: Oczywiście, że Europa Wschodnia jest dla Rosji ważna i strzelam, że już nawet teraz wśród milicjantów pacyfikujących protestujących są służby rosyjskie. Jednak nie może sobie pozwolić na nic więcej. Putin przetrwa w Rosji bez kontroli nad Białorusią, ale nie przetrwa gdy Rosja będzie w zapaści gospodarczej, bo już teraz poparcie mu mocno spada.
A co do tego, że Łukaszenka stara się postawić kraj na nogi i uniezależnić go od Rosji to trochę słabo mu idzie skoro przez 30 lat nic w tym kierunku nie zrobił, pozbywał się kultury i języka białoruskiego by stopniowo zastępować go rosyjskim, pozwolił rok temu na ćwiczenia wojsk rosyjskich na terenie jego kraju, stworzył z Putinem ZBiR (Związek Białorusi i Rosji) mający na celu głębszą integrację i gospodarczą i polityczną obu państw i ogólnie z Putinem to był najlepszym ziomkiem. No ja jednak jestem zdania, że wcale nie chciał dobrze dla narodu białoruskiego, nie chciał uniezależniać Białorusi tylko nawet za cenę suwerenności swojego kraju chciał się za wszelką cenę utrzymać przy władzy. Dlatego prozachodnie władze na Białorusi są dla nas lepsze niż prorosyjski Łukaszenka.

@Nanook: jesteś pewien że prozachodnie władze są dla nas lepsze? Putin byłby w stanie wypowiedzieć wojnę zachodowi i Białorusi też bo nawet jeśli ludzie by go potępiali i nienawidzili to by to zrobił a poza tym wiele Rosjan jest fanatycznych w stosunku do swojego kraju i prezydenta też a to oznacza że w wypadku takiej wojny można by było się albo spodziewać upadki gospodarczego Rosji albo powtórki z ostatnich chwil carskiej Rosji

@Borsuk_Edward: "jesteś pewien że prozachodnie władze są dla nas lepsze?"

Nie można być niczego pewnym na 100%, ale tak, jestem szczerze przekonany, że prozachodnie władze na Białorusi są dla nas lepsze od prorosyjskich, a tak właśnie rządził Łukaszenka. Cały klucz w posiadaniu bufora pomiędzy Polską a Rosją jest taki, żeby ten bufor był bardziej przychylny nam niż Rosji.

"Putin byłby w stanie wypowiedzieć wojnę zachodowi"

Nie sądzę. Putin jest inteligentnym człowiekiem. Jest świadomy tego, że byłoby to polityczne samobójstwo. Z jego perspektywy lepiej utracić jednego bliskiego sojusznika niż władzę, a do tego by właśnie doszło gdyby zaryzykował interwencję na Białorusi.

@Nanook: Putin udowadniał już że chcąc pokazać jak potężny on i jego kraj jest robił głupie rzeczy które w ogóle mu się nie opłacały przykład bliski wschód albo Ukraina

@Juliusz_Cezar: im więcej procent tym większa władza tak działa demokracja

@Juliusz_Cezar: bo dałby tym do zrozumienia ze rywal jest silny, a na to pozwolić nie można

@AdrianZandberg: A co jakby dac z 10 rywali i niech każdy ma po 5%? To by oznaczało że oni są słabi a on w porównaniu z nimi potężny

@Juliusz_Cezar: coś podobnego właśnie się wydarzyło. Kilku kandydatów brało udział w wyborach i śmiem twierdzić że wszyscy oprócz jednej kandydatki to były słupy Łukaszenki