To się szanuje

Ja dokładnie w tym momencie jestem w Kutnie

Skojarzyło mi się z odcinkiem kiepskich w którym z starych opon kaloszy i dętek robili opony do pływania w kształcie flamingów.

Miałam kiedyś na podwórku łabędzia z opon. Chyba nadal gdzieś tam jest

Z jednej strony spoko, to zawsze jakiś recykling. Cena może wydawać się zbyt droga, ale opony jak i czas też kosztują. No, ale jednak niestety to nie wygląda zbyt ładnie, ot opona zielona na kiju, która po prostu przypomina palmę. Lepiej jak by osoba wykonująca to, nauczyła się robić więcej rzeczy z tych opon (widziałam kiedyś krokodyla i spoko wyglądał)

Moje miasto xd

Moja była żyje na tej samej ulicy co ziomek co to robi btw

Od kiedy Kutno jest w kujawsko-pomorskim?

5 minute crafts

Jeżeli ktoś powiedział że za drogo to przypominam że opona też kosztuje

Kto by nie chciał mieć opony na kiju w swoim ogrodzie?

K***a to jest genialne