@Polalak: To samo, przed zerówką brałem książeczki dla dzieci i alfabet i jechałem po literce i się w rok nauczyłem płynnie czytać, brałem też książki rodzeństwa i uczyłem się z pomocą gier jak Reksio czy koziołek matołek dodawania, odejmowania, mnożenia, dzielenia i nawet potęgowania w pierwszej klasie podstawówki.
Dostawałem pie**olca jak ktoś nie potrafił do 6 klasy płynnie czytać albo nawet ku*wa mnożyć... No ludzie
Komentarze
Odśwież28 sierpnia 2020, 12:04
Ja od zerówki umiałem jakos liczyć a nawet przed zerowka a i tak musieliśmy się tego w 1 klasie uczyć, co było nie potrzebne moim zdaniem
Odpisz
28 sierpnia 2020, 14:33
ja w podstawówce jako jedyny nie czytałem odzielnie słów tylko płynne zdania
Odpisz
28 sierpnia 2020, 15:54
@Polalak: To samo, przed zerówką brałem książeczki dla dzieci i alfabet i jechałem po literce i się w rok nauczyłem płynnie czytać, brałem też książki rodzeństwa i uczyłem się z pomocą gier jak Reksio czy koziołek matołek dodawania, odejmowania, mnożenia, dzielenia i nawet potęgowania w pierwszej klasie podstawówki.
Dostawałem pie**olca jak ktoś nie potrafił do 6 klasy płynnie czytać albo nawet ku*wa mnożyć... No ludzie
Odpisz
28 sierpnia 2020, 12:43
Tak mu się dzisiaj w oczach mieni i kręci że jak spojrzałem na to koło na kocie to faktycznie myślałem ze się kręci.
Odpisz
26 sierpnia 2020, 15:50
ja tez nie wiem ale umiem liczycc juz do dzesienc
Odpisz
28 sierpnia 2020, 12:06
ja terż paczt :
Jedjen dwja dzieciens
Odpisz