Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Ważne informacje:

  1. Komentarz obrazkowy musi być powiązany z komentowanym obrazkiem
  2. ZABRONIONE są obraźliwe, wulgarne obrazki
  3. ZABRONIONE są obrazki przedstawiające osoby w pozach prowokacyjnych oraz zbliżenia piersi, pośladków i inne treści o podobnym charakterze.

Komentarze

Odśwież
Avatar KILLERMEM

18 grudnia 2020, 10:09

prawda francuzi to zdrajcy i tchórze

sorry za błendy cierpie na dyslekcje

Avatar
Konto usunięte

Edytowano - 3 września 2020, 12:59

A nie było tam też jakichś zgrupowań antyhitlerowskich, czy czegoś w tym stylu?

Avatar WielkiSpod

3 września 2020, 13:16

Na przykład ruch oporu?

Avatar Tajdeus

Edytowano - 3 września 2020, 13:37

Było Resistance. Ważna organizacja ruchu oporu, która zaczęła działać w 1944, zaraz po wyzwoleniu Paryża przez aliantów.
Wykonała wiele głośnych akcji, zwłaszcza piętnowanie kobiet które miały romans z niemieckimi żołnierzami.

Avatar
kroganin

3 września 2020, 14:32

@Tajdeus: 44 to trochę późno...

Avatar Tacyt1025

3 września 2020, 16:32

Abstrahując już, że wiele z tych ponoć kolaborujących kobiet po prostu np. sprzatała u Szkopów

Avatar shell232

4 września 2020, 19:29

To tylko mit tchórzliwych żołnierzy, ale i tak szybko skapitulowali. Polacy ze słabą armią walczący na dwa fronty skapitulowali po tak mniej więcej 35 dniach, a Francuzi z 1 czy tam 2 najlepszą armią na świecie, kraj mający największą linię obrony w Europie skapitulował tak po ok. 50 dniach.

Avatar
kroganin

4 września 2020, 19:32

@shell232: Nic dziwnego. Nie można osądzać ludzi, którzy żyli x lat temu, bo sam pewnie nigdy nie będziesz w ich sytuacji. Już nie mówiąc o tym, że oni dobrze pamiętali 1 wojnę światową i nie chcieli znowu ponieść takich strat jak wtedy

Avatar shell232

4 września 2020, 19:47

O tym wiem, ale porównuje poza tym mieli ogromne wsparcie od Brytanii, a oni byli po części jak Związek Radziecki nie zwracali większej uwagi na straty i byli gotów bronić się wszędzie.

Avatar shell232

4 września 2020, 19:48

Również powiedziałem "Mit tchórzliwych żołnierzy" muszę przyznać, że w wielu miejscach zacieklej się bronili od Polaków na Westerplatte.

Avatar
kroganin

4 września 2020, 20:55

@shell232: Gdyby to było poźniej to broniliby się zacieklej, ale pokolenia z pierwszej wojny światowej, wciąż żyły i nie chciały kolejnego verdun

Avatar shell232

5 września 2020, 11:00

Było blisko (chodzi mi o ewakuację żołnierzy w Dunkierce).

Avatar TheFoxy

4 września 2020, 21:48

Polacy gdy ktoś naśmiewa się z błędu Francji: "Haha głupie, tchórzliwe żabojady, nawet obronić się nie potrafią, tylko białą flagę zawieszają"
Też Polacy, gdy ktoś inny powie o szarży polskiej kawalerii na czołgi niemieckie: "Ty kanalio, jak śmiesz nabijać się z naszych bohaterów?!"

No kaman,

Avatar UnSoundedWorld

4 września 2020, 21:54

@TheFoxy: Tylko że szarża Polskiej kawalerii na niemieckie czołgi to propaganda 3 Rzeszy a ułani walczyli pieszo,używali koni tylko jako środka transportu poza polem bitwy i przy walkach manewrowych.Polecam się douczyć zanim się skomentuje.

Avatar TheFoxy

4 września 2020, 22:04

@UnSoundedWorld: Ja o tym dobrze wiem, że to jest mit rozpowszechniony nie tylko przez Niemców, ale również i komunistów, oraz wiem jak wyglądały i przebiegały obie kampanie. Tak samo jak został rozpowszechniony mit przez Amerykanów od bodajże 2003 (tu mogłem rok pomylić) o klęsce z 1940 i jak potem ich ratowali. Bardziej mi chodzi o to, że dlaczego jeden mit jest uważany za śmieszny, a inny nie? O kampanii francuskiej mało co się mówi, a jak kogoś spytasz, jak ona przebiegała, to jedyną odpowiedzią byłoby "yyy... eee...", lub tylko powie o Dunkierce i na tym się kończy.

Avatar UnSoundedWorld

Edytowano - 4 września 2020, 23:29

@TheFoxy: No tak tylko że porównaj sobie armię francuską liczniej i stosunkowo lepiej wyposażoną przeciwko armii niemieckiej która również nie była zła ale gorsza.Francuzi skapitulowali po 50 dniach natomiast Polacy po 35 uważam,ponasto zauważ że tuż po klęsce w kampani wrześniowej w Polsce zaczęły powstawać różnego rodzaju organizacje podziemne natomiast pierwszą większą organizacją podziemną we francji było Resistance.

Avatar UnSoundedWorld

4 września 2020, 23:34

@UnSoundedWorld: Wniosek jest taki że mimo iż mieliśmy mniej wyposazenia i mniej liczne wojsko nasz opór był większy (między innymi przez mentalność i straty poniesione przez Francję podczas Wielkiej Wojny) od Francuskiego,a to że Amerykanie ratowali Francuzów to nie mit tylko prawda,spójrz chociażby na akcję "Burza" czy Powtanie Warszawskie,Polacy stawali do walki z okupantem podczas gdy Francuzi biernie czekali a nawet częściej kolaborowali z Niemcami niż my.Dopiero po lądowaniu w Normandii Francja odrodziła się jako niezależne państwo,mimo tego iż stawialiśmy większy opór zostaliśmy niestety mocno pokrzywdzeni w Jałcie bo "niepodległość" odzyskaliśmy tak naprawdę dopiero w '89.

Avatar TheFoxy

5 września 2020, 07:58

@UnSoundedWorld: No i tu się zgadzam. Oraz jeśli chcesz, to możemy porozmawiać o historii na pw, czy gdzieś indziej. Peace be with you.

Avatar UnSoundedWorld

5 września 2020, 09:14

@TheFoxy: Jasne pv

Avatar Dark_Dante

4 września 2020, 20:33

Historia jest dokładnie po to, żeby ją osądzać. Po to żyjemy w spokojniejszych czasach, żeby rozliczyć przodków.
Jednak osądy wydawać jest łatwo, niewielu chce się zastanowić, co było przyczyną takiego stanu rzeczy, wolą powielać stereotypy, z których się śmieją, lub uznać coś za opus magnum.
Dlaczego my walczyliśmy, a oni się poddali?
Bo front Wielkiej Wojny przebiegał we Francji na najcięższych odcinkach. Do walki stanęło mnóstwo osób, które pamiętały jeszcze czasy Verdun, najbardziej niepotrzebnej bitwie tej wojny, której rozstrzygnięcie kompletnie by nic nie przyniosło dla frontu, poza "prestiżem". Ci ludzie przeżyli tam tak niesamowite okropieństwa, że nie mieli najmniejszej ochoty tego powtarzać. Hitler swoich ludzi zmotywował, szczególnie szybkimi zwycięstwami w Czechosłowacji i Polsce. Francuzi motywacji nie mieli, wojsko było zbyt zdemoralizowane, a sprowadzone siły kolonialne nieprzystosowane do walki w takim terenie.
Czy jest się czym chwalić, że Polska walczyła do ostatka?
I tu macie niepopularną opinię.
NIE.
Zadaniem państwa jest ochrona obywateli, nawet kosztem własnych ziem. Czechosłowacja szybko się poddała, jednak straty wśród wojskowych i ludności cywilnej były niewielkie.
W Polsce były zatrważające. A im silniejszy opór stawiał ruch oporu podczas okupacji, tym mocniej napiętnowano cywili.
I kolejny szok.
Do końca '36 i początku '37, Polska była jednym z najsilniejszych sojuszników III Rzeszy. Zabezpieczaliśmy mu plecy, gdy ten chciał zaatakować znienawidzoną Francję i sojuszniczą im Wielką Brytanię. Dużo niepopularnych rzeczy w Europie robili za Polskim milczącym przyzwoleniem lub nawet poparciem. Dopiero później z niewiadomych przyczyn politycy uznali, że mają go gdzieś i się bratają z Zachodem.
I po co? Zachód już kilka razy zwracał się po pomoc do Rosji, i ją otrzymywał. Jednocześnie Rosja jest historycznym wrogiem Polski, i tym razem także miała ochotę podbić nasz kraj.
Hitler się z nimi skumał, żeby się uzbroić, potem od dawna planował atak. Nawet nakłaniał nas do pomocy, z naszą siłą i sprzętem, mając dawną granicę wschodnią jako punkt startu, miałby bliżej do Moskwy i dysponowałby o wiele większymi siłami.

Podniosą się krzyki, że to przecież morderca stawiający obozy.
Tak.
Ale nie w '37.
Nawet nie w '39, jeszcze nie na taką skalę.

Avatar Dark_Dante

4 września 2020, 20:33

@Dark_Dante:

Było nam walczyć?
Nie.
Prestiż państwa?
Takie coś nie istnieje. Jest tylko real politic, które Wielka Brytania uprawiała, by z ZSRR zatrzymać III Rzeszę, a zaraz potem się na nich wypięła i zaczęła się zbroić na potęgę, żeby ich ewentualnie zaatakować i wygrać.

Co trzeba było zrobić?
Wspólnie zaatakować ZSRR, podzielić się ziemiami, być potem jak stonka, a gdy USA i Wielka Brytania dokonały by desantu, to wejść mu w plecy i wtedy z Aliantami podzielić się kolejną porcją ziemi.

Jednak durne polaczki będą wychwalać największą tragedię naszej historii jako niesamowity powodują do dumy i dalej będą się na każdego dookoła rzucać z łapami, trącić wszystkie siły i ponownie schodzić do podziemia, żeby żołnierzyki sobie strzelały, a cywile dostawali kulę w łeb gdzieś pod płotem albo kolejne zsyłki, w ramach okupacyjnej kary.

I taka jest gorzka prawda. I takie są smutne wnioski. I tak zostanę zmasakrowany w komentarzach, bo "gówno wiem, nie jestem patriota, poje**ny jakiś jestem".

Avatar Baturaj

Edytowano - 4 września 2020, 23:35

@Dark_Dante: Zacznijmy od tego, że chłodny pragmatyzm jest czasem g*wno warty i moim zdaniem BARDZO dobrze, że nie przyłączyliśmy się do Hitlera. Cel NIE UŚWIĘCA środków i pewnych rzeczy po prostu nie należy robić. Po prostu nie. Nieważne, że "dla ochrony obywateli". Po prostu nie

Po drugie: jedyną w zasadzie rzeczą, za którą powinieneś SŁUSZNIE zostać sponiewierany w komentarzach są twoje słowa o "prawdzie". Sorki, ale tak to nie działa. Kiedy nazywasz Polaków walczących w obronie "durnymi polaczkami", to nie jest to żadna "prawda", tylko twoja ocena. W zasadzie niemal cały Twój komentarz to twoja subiektywna OCENA.

Więc jedna mała tyci tyci rzecz: przestań traktować własny subiektywny pogląd jako fakty. Bo nimi nie jest. Nawet w przybliżeniu.

Avatar Ameron

4 września 2020, 20:07

Cóż, całkiem źle na tym nie wyszli.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Hura! Kacperek posting!

Może następnym razem będzie bardziej uważać

Najbardziej szczery polityk

To jedzenie chyba ma dla mnie questa

Yyyy 90 minut to dużo?

Ge(jb)niusz

Zobacz więcej popularnych memówpopularne memy strzałka