Raz na wesoło, raz na smutno

@MlodyKamil96: Nienajgorszy bait

@MemicznyInkwizytor: Nie no mówię serio, epoki kierowane sercem są lepsze

@MlodyKamil96: Swój chłop widzę

Przykro mi, aczkolwiek odnoszę wrażenie iż średniowiecze pod każdym względem było bardziej rozwinięte od starożytności.
Na dam początek mogę tu podać takie usprawnienia jak lepsza administracja, technika czy poziom życia mieszkańców.
Każda epoka była coraz bardziej rozwinięta i nie ma takiej, która wprowadzała zacofanie względem poprzedniej. Każda epoka zwyczajnie jest specyficzna.

@abc123def: Wczesne średniowiecze można uznać jako uwstecznienie, z powodu poprzedzającego go upadku wysoko rozwiniętego kulturalnie Rzymu.
Jednakże średnia rozwoju ogółu populacji globu szła de facto cały czas istotnie w przód, jako, że liczne ludy barbarzyńskie wzorowały się znacznie na Rzymskim ideałach, państwo Karola Wielkiego było o wiele już wydajniejszym tworem administracyjnym, niż Rzym w ostatnich latach swojego istnienia. Warto zauważyć, że to wbrew powszechnemu przekonaniu, to właśnie w czasach Rzymskich rozwój cywilizacyjny praktycznie stał, bardzo niewiele się w Rzymie zmieniło między latami powiedzmy 100-300 n.e, w porównaniu do średniowiecznych lat 1200-1400.

@Hartio: chociaż jak myślę, może w Rzymie lepsze daty były 300-100 p.n.e ale sens pozostaje

@Hartio: Byłem ciekawy czy ktoś wspomni o wczesnym średniowieczu. Całkowicie się z tobą zgadzam. Barbarzyńskie ludy były dużo mniej zaawansowane od tego co prezentowało sobą Cesarstwo Rzymskie, jednak tak jak i ja i ty wspomnieliśmy w średniowieczu świat bardzo się zmienił.
Moim zdaniem sam podział: prehistoria-starożytność-średniowiecze-nowożytność-współczesność jest ubogi w szczegóły, bo trudno porównywać jednak np. Wiek VI z wiekiem XIV. Niby wciąż średniowiecze ale jednak inny świat.

@VentoAssonnato: Tak? To wymień ich trzy albumy.