Ja czekałem tak 2 lata. W koncu dostałem zakażenie i chodziłem cały weekend po ścianach bez snu. Jechałem do chirurga popijajać wodę pelną rozpuszczonych leków a czułem sie jakby lewitował nad podlogą i umierał na raz. Na miejscu wyszło że mi zgnił łeb aż do zatok. A przecież to tylko zab. Wcześniej nie bolał. hue hue
Nic mnie nigdy tak nie naku... ało jak tamtego dnia. Jestem 2 tydzien po wyrwaniu i szyciu a nadal boli przy zimnych potrawach. Rada polaka po szkodzie. Nie czekajcie bo potem sie wydaje prywatnie wiecej albo ból nie da żyć bardziej niż PIS
@Lord_Endless: 3-4 razy dziennie. Do tego wszedłem wtedy na keto więc praktycznie zero cukrów itd. Nie zgadzam sie z twoimi insynuacjami .
Byłem 10 lat z dziewczyna i myla zeby obsesyjnie a sypały jej się zeby już po 20 stce
Znam ludzi po 60 co nigdy nie myli i maja wszystkie swoje zeby i moja ciocie która w wieku 12 lat od antybiotyków miala już uszkodzone szkliwo i miała korony robione. Masa ludzi myje zeby i ma ubytki. Głównie to kwestia genetyki i diety a nie tylko higieny.
@whereswally: No to skoro higiena wobec tych ludzi mało dała, to właśnie tak jak mówisz - kwestia genów i diety. Jedni mają większe problemy z zębami, inni tego nie mają.
Czy wy w ogóle myjecie zęby? Ja myję codziennie. Podkreślam: CODZIENNIE. 2 razy w ciągu dnia. Dzięki temu nie mam ani jednego wyrwanego zęba, ani jednej plomby czy czegokolwiek sztucznego. Zęby mam całe i zdrowe. A do dentysty chodzę tylko w celu wyczyszczenia kamienia nazębnego, który nie przeszkadza mi, ale warto mieć wyczyszczone. Tylko gdyby nie ten koronawirus, to dentyści byliby dostępni.
@wuj3456: Mam wyrwane 3 ósemki. Jak dentysta dobrze poda znieczulenie to powinno być dobrze. Gorzej jest, jak już to znieczulenie schodzi. Ból i plujesz krwią.
Ah te dzisiejsze pokolenia
Za moich czasów nikt nie latał co miesiąc do dentysty. Próchnica jest smaczna. Kiedy ktoś spuchł od bolącego zęba, graliśmy jego głową w piłkę. Mieliśmy jedną plombę na jedenaścioro. Każdy ją nosił po 2-3 dni w miesiącu. Nikt nie narzekał.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 25 września 2020, 22:40
Ja czekałem tak 2 lata. W koncu dostałem zakażenie i chodziłem cały weekend po ścianach bez snu. Jechałem do chirurga popijajać wodę pelną rozpuszczonych leków a czułem sie jakby lewitował nad podlogą i umierał na raz. Na miejscu wyszło że mi zgnił łeb aż do zatok. A przecież to tylko zab. Wcześniej nie bolał. hue hue
Nic mnie nigdy tak nie naku... ało jak tamtego dnia. Jestem 2 tydzien po wyrwaniu i szyciu a nadal boli przy zimnych potrawach. Rada polaka po szkodzie. Nie czekajcie bo potem sie wydaje prywatnie wiecej albo ból nie da żyć bardziej niż PIS
Odpisz
26 września 2020, 01:36
@whereswally: Ty myłeś w ogóle zęby?
Odpisz
Edytowano - 28 września 2020, 01:09
@Lord_Endless: 3-4 razy dziennie. Do tego wszedłem wtedy na keto więc praktycznie zero cukrów itd. Nie zgadzam sie z twoimi insynuacjami .
Byłem 10 lat z dziewczyna i myla zeby obsesyjnie a sypały jej się zeby już po 20 stce
Znam ludzi po 60 co nigdy nie myli i maja wszystkie swoje zeby i moja ciocie która w wieku 12 lat od antybiotyków miala już uszkodzone szkliwo i miała korony robione. Masa ludzi myje zeby i ma ubytki. Głównie to kwestia genetyki i diety a nie tylko higieny.
Odpisz
28 września 2020, 02:26
@whereswally: No to skoro higiena wobec tych ludzi mało dała, to właśnie tak jak mówisz - kwestia genów i diety. Jedni mają większe problemy z zębami, inni tego nie mają.
Odpisz
22 czerwca 2021, 15:33
@whereswally: i jak teraz się trzymasz?
Odpisz
Edytowano - 26 września 2020, 01:42
Czy wy w ogóle myjecie zęby? Ja myję codziennie. Podkreślam: CODZIENNIE. 2 razy w ciągu dnia. Dzięki temu nie mam ani jednego wyrwanego zęba, ani jednej plomby czy czegokolwiek sztucznego. Zęby mam całe i zdrowe. A do dentysty chodzę tylko w celu wyczyszczenia kamienia nazębnego, który nie przeszkadza mi, ale warto mieć wyczyszczone. Tylko gdyby nie ten koronawirus, to dentyści byliby dostępni.
Odpisz
24 września 2020, 14:57
Kurna a ja dziś akurat do dentysty
Odpisz
24 września 2020, 15:05
@Rosse303: F
Odpisz
24 września 2020, 15:21
@Drag_on: No chyba nie F bo wizyta dentysty może wcześniej wykryć dziurę w zębie i ząb nie będzie musiał być wyrywany
Odpisz
24 września 2020, 15:37
może i tak, ale mi dentysta zawsze kojarzył się z bólem i cierpieniem
Odpisz
25 września 2020, 16:47
Zębów się już dziś nie wyrywa raczej :v
Odpisz
25 września 2020, 19:28
@darcus: Je się wybija
Odpisz
25 września 2020, 17:34
Hmmm, to mi przypomina że nie byłem u dentysty od trzech lat. Niby czasem zęby bolą, ale jakoś mi to nie przeszkadza
Odpisz
25 września 2020, 16:10
zawsze się bałem wyrywania ósemek chociaż jeszcze je mam, nawet jak mają znieczulenie
Odpisz
25 września 2020, 16:17
@wuj3456: Mam wyrwane 3 ósemki. Jak dentysta dobrze poda znieczulenie to powinno być dobrze. Gorzej jest, jak już to znieczulenie schodzi. Ból i plujesz krwią.
Odpisz
25 września 2020, 16:24
@OlgaAristowskaya: kurde
Odpisz
24 września 2020, 18:18
AAAĄÄÀÁÂĂĀÃÅ
Odpisz
24 września 2020, 16:16
Ten sposób u mnie działa od jakichś pięciu lat. Samo przechodzi po kilku dniach i problem nie powraca
Odpisz
24 września 2020, 16:30
@Sugoba: Próchnica wpie**oliła ci już nerwy?
Odpisz
24 września 2020, 16:41
Mniej ciała do kochania
Odpisz
24 września 2020, 15:38
Ja miałem 3 lata zgniły ząb i tak bardzo zgnił, że jak przyjechałem wreszcie do dentysty to dentysta nie miał za co złapałac tak sie wykruszył.
Odpisz
24 września 2020, 14:55
Ah te dzisiejsze pokolenia
Za moich czasów nikt nie latał co miesiąc do dentysty. Próchnica jest smaczna. Kiedy ktoś spuchł od bolącego zęba, graliśmy jego głową w piłkę. Mieliśmy jedną plombę na jedenaścioro. Każdy ją nosił po 2-3 dni w miesiącu. Nikt nie narzekał.
Odpisz