@BardzoOryginalnaNazwa: nie żeby co ale znalazłam kiedyś Balladynę przetłumaczona z polskiego na polski i takie coś przeczytałam i dopeiro zrozumiałam o ch*j tu chodzi ale jak dla mnei było to w ch*j nie logiczne
@Rosse303: Czemu nikt nie zrobi remakeu tych wzorów z matmy? W sensie żeby wychodziło to samo ale żeby nie trzeba było wszystkiego samemu liczyć i żeby były prostsze działania.
Czemu nikt nie zrobi remakeu tych nazw z biologii? W sensie żeby opisywały to samo ale żeby każdy wiedział jak nazwać np. daną część komórki.
Czemu nikt nie zrobi remakeu tego angielskiego albo niemieckiego? W sensie żeby słowa były te same ale gramatyka polska.
Czemu nikt nie zrobi remakeu tych języków programowania? W sensie żeby robiły to samo ale żeby nie trzeba było wkuwać tych komend i składni.
@rozwalgo: rozumiem to, ale z drugiej strony to ma minusy. Nie może być w jednej książce oryginalnego i przetłumaczonego wydania? Jedno czytasz, by poczuć magie wysokiego języka, drugie by zrozumieć. Fakt, takie np. Dziady nie bylyny soba, gdyby napisane prostym, zwyklym jezykiem. Ale to fzemu lekturami dla wszystkich sa książki, które W OGÓLE zrozumie niewielka część? A potem wyniki "Polacy nie czytają książek!". Wiecie czemu? Bo gdy Polacy są mlodzi, daje się im książki ważne, przełomowe. Ale też, które ich nie interesują. Kończy edukacje i nie wróci do książek, bo nie wie jaką są przyjemnością. Nikt mu po prostu nie pokazał. A w szkole i tak siedzial na streszczeniah, więc chyba nie opłaca się
@Jurekis_: Dziewiętnastowieczna, a nawet siedemnastowieczna polszczyzna jest nadal polszczyzną. Jeśli jej nie jesteś w stanie zrozumieć to świadczy o raczej miernym oczytaniu (powinieneś czytać więcej niż tylko lektury, które są po to żebyś poznał klasykę) albo zwyczajnie o jakichś brakach w języku, tak jak niemożność pojęcia nowych wzorów w matematyce świadczy o jakichś brakach w tych starych, łatwiejszych.
@Mikrus19: W sumie czytałem ja 3 razy. Na sprawdzianie dostałem za nią 2. A potem nauczycielka przy całej klasie się ze mnie śmiała i skomentowała, że tak się dzieje, jak się lektur nie czyta.
Od tamtej pory czytałem już tylko streszczenia, bo to był jedyny sposób na dobrą ocenę ....
Tak w sumie to fanatycy chłopów kiedyś to coś jak weeby dzisiaj. Zachwycanie sie obcą dla nich kulturą (stąd między innymi określenie chłopomania) było wtedy modne wśród mieszkańców miast.
W ogóle to każda (lub prawie każda) lektura w szkole średniej jest zapisana takim stylem, który po prostu zestarzał się (i to dość nieładnie) do tego stopnia, że nic nie da się z tego zrozumieć
@BardzoOryginalnaNazwa: powiem tak, pamiętam jak w gimnazjum czytałem Krzyżaków, na początku nic nie rozumiałem, ale w połowie książki o wiele lepiej mi szło z tym czytaniem. Np. przeczytanie trylogii Henryka Sienkiewicza nie sprawiło mi żadnych trudności, a nawet była to bardzo przyjemna lektura. Pan Tadeusz, mimo że jest napisany wierszem też nie sprawił mi żadnych trudności. Chłopi faktycznie są nudni. Ziemia obiecana jest o wiele ciekawsza. Jeżeli człowiek faktycznie będzie czytać archaiczne dzieła to z każdym kolejnym będzie mu łatwiej.
Przywykłam do książek gdzie sa używany jest bardziej nam znany obecnie język. Chociaż to może też być kwestia przyzwyczajenia się do tego, że czytałam sporo książek, które były pisane tym bardziej współczesnym językiem i do niego się przyzwyczaiłam
Tak się zastanawiam czy te ksiazki naprawdę były takie sławne, czy po prostu jeden debil powiedział, że to arcydzieło a reszta powtarzała, by być modnym
Komentarze
Odśwież18 października 2020, 10:59
Czemu nikt nie zrobi remakeu tych starych lektur? W sensie żeby było napisane to samo ale w naszym języku, żeby to wgl było zrozumiane
Odpisz
18 października 2020, 11:19
@Rosse303: O to chodzi, masz znać różnice między starą a nową polszczyzną
Odpisz
18 października 2020, 11:28
@Rosse303: Bo przez to, że nikt nie rozumie tego języka będzie miał problemy z napisaniem tego po naszemu
Odpisz
19 października 2020, 15:32
@BardzoOryginalnaNazwa: nie żeby co ale znalazłam kiedyś Balladynę przetłumaczona z polskiego na polski i takie coś przeczytałam i dopeiro zrozumiałam o ch*j tu chodzi ale jak dla mnei było to w ch*j nie logiczne
Odpisz
19 października 2020, 16:46
@BloodyEyes: it just Balladyna, what you expect?
Odpisz
19 października 2020, 16:57
@TheExpertt: Napewno nie logiki
Odpisz
19 października 2020, 17:29
@BloodyEyes: co w balladynie bylo nielogicznego typiara chciala eladzy więc mordowala wszystko co stanelo jej na przeszkodzie
Odpisz
Edytowano - 19 października 2020, 17:43
@Rosse303: Czemu nikt nie zrobi remakeu tych wzorów z matmy? W sensie żeby wychodziło to samo ale żeby nie trzeba było wszystkiego samemu liczyć i żeby były prostsze działania.
Czemu nikt nie zrobi remakeu tych nazw z biologii? W sensie żeby opisywały to samo ale żeby każdy wiedział jak nazwać np. daną część komórki.
Czemu nikt nie zrobi remakeu tego angielskiego albo niemieckiego? W sensie żeby słowa były te same ale gramatyka polska.
Czemu nikt nie zrobi remakeu tych języków programowania? W sensie żeby robiły to samo ale żeby nie trzeba było wkuwać tych komend i składni.
Odpisz
19 października 2020, 17:54
@rozwalgo: rozumiem to, ale z drugiej strony to ma minusy. Nie może być w jednej książce oryginalnego i przetłumaczonego wydania? Jedno czytasz, by poczuć magie wysokiego języka, drugie by zrozumieć. Fakt, takie np. Dziady nie bylyny soba, gdyby napisane prostym, zwyklym jezykiem. Ale to fzemu lekturami dla wszystkich sa książki, które W OGÓLE zrozumie niewielka część? A potem wyniki "Polacy nie czytają książek!". Wiecie czemu? Bo gdy Polacy są mlodzi, daje się im książki ważne, przełomowe. Ale też, które ich nie interesują. Kończy edukacje i nie wróci do książek, bo nie wie jaką są przyjemnością. Nikt mu po prostu nie pokazał. A w szkole i tak siedzial na streszczeniah, więc chyba nie opłaca się
Odpisz
19 października 2020, 18:05
@Jurekis_: Dziewiętnastowieczna, a nawet siedemnastowieczna polszczyzna jest nadal polszczyzną. Jeśli jej nie jesteś w stanie zrozumieć to świadczy o raczej miernym oczytaniu (powinieneś czytać więcej niż tylko lektury, które są po to żebyś poznał klasykę) albo zwyczajnie o jakichś brakach w języku, tak jak niemożność pojęcia nowych wzorów w matematyce świadczy o jakichś brakach w tych starych, łatwiejszych.
Odpisz
6 sierpnia 2022, 13:37
@rozwalgo: po co
Odpisz
19 października 2020, 20:14
Gardze ksiazkami przez szkole
Odpisz
19 października 2020, 18:18
Nie da sie tego czytać
Odpisz
19 października 2020, 18:02
Czytasz jakąś książkę:
-Ale fajna, ciekawie się ją czyta....
Szkoła każe ci czytać tą samą książkę jako lekturę:
-Już jej nienawidzę....
Odpisz
19 października 2020, 18:02
@Mikrus19: Tak miałem Małym Księciem....
Odpisz
19 października 2020, 18:05
@Mikrus19: W sumie czytałem ja 3 razy. Na sprawdzianie dostałem za nią 2. A potem nauczycielka przy całej klasie się ze mnie śmiała i skomentowała, że tak się dzieje, jak się lektur nie czyta.
Od tamtej pory czytałem już tylko streszczenia, bo to był jedyny sposób na dobrą ocenę ....
Odpisz
19 października 2020, 16:49
Tak w sumie to fanatycy chłopów kiedyś to coś jak weeby dzisiaj. Zachwycanie sie obcą dla nich kulturą (stąd między innymi określenie chłopomania) było wtedy modne wśród mieszkańców miast.
Odpisz
Edytowano - 18 października 2020, 08:16
W ogóle to każda (lub prawie każda) lektura w szkole średniej jest zapisana takim stylem, który po prostu zestarzał się (i to dość nieładnie) do tego stopnia, że nic nie da się z tego zrozumieć
Odpisz
Edytowano - 19 października 2020, 14:20
@BardzoOryginalnaNazwa: Czego nie rozumiesz??
Odpisz
Edytowano - 19 października 2020, 14:34
@BardzoOryginalnaNazwa: powiem tak, pamiętam jak w gimnazjum czytałem Krzyżaków, na początku nic nie rozumiałem, ale w połowie książki o wiele lepiej mi szło z tym czytaniem. Np. przeczytanie trylogii Henryka Sienkiewicza nie sprawiło mi żadnych trudności, a nawet była to bardzo przyjemna lektura. Pan Tadeusz, mimo że jest napisany wierszem też nie sprawił mi żadnych trudności. Chłopi faktycznie są nudni. Ziemia obiecana jest o wiele ciekawsza. Jeżeli człowiek faktycznie będzie czytać archaiczne dzieła to z każdym kolejnym będzie mu łatwiej.
Odpisz
19 października 2020, 14:43
Przywykłam do książek gdzie sa używany jest bardziej nam znany obecnie język. Chociaż to może też być kwestia przyzwyczajenia się do tego, że czytałam sporo książek, które były pisane tym bardziej współczesnym językiem i do niego się przyzwyczaiłam
Odpisz
19 października 2020, 14:56
@BardzoOryginalnaNazwa: Na (chyba) szczęście większość lektur szkolnych jest nie starsza niż sprzed dwustu lat, więc język jest w miarę podobny.
Odpisz
18 października 2020, 08:53
Tak się zastanawiam czy te ksiazki naprawdę były takie sławne, czy po prostu jeden debil powiedział, że to arcydzieło a reszta powtarzała, by być modnym
Odpisz
19 października 2020, 14:17
wtedy było mało książek więc pewnie lelka sława wystarczyła, a to że napisał to Polak to wszyscy Polacy chórem na te książki
Odpisz
19 października 2020, 14:25
Chyba trudno przeczytać „Chłopów” i nie uznać, że to arcydzieło.
Odpisz
19 października 2020, 14:12
Taa. Jedna z nielicznych książek przy których wymiękłem.
Przedwiośnie było o niebo lepsze.
Odpisz
18 października 2020, 03:20
mnie nigdy jakoś tematyka lektur szkolnych nie interesowała i wolałem już coś na własną rękę przeczytać ciekawszego dla mnie niż się męczyć
Odpisz