Tylko wtedy to przynajmniej rzeczywiście było zagrożenie interwencją Związku Radzieckiego, a tu mamy co najwyżej cywilizacyjne problemy o wyimaginowanej twarzy, których pozbycie się jest niezmiernie ciężką pracą na poziomie cywilizacyjnym, więc to nie takie hop-siup.
@KufelMleka: Zagrożenie było prawdopodobnie iluzoryczne, Związek już toczył wojnę w Afganistanie, najazd na kolejne państwo by było bardzo źle odebrane przez Zachód, a Sowieci byli znacznie bardziej uzależnieni od handlu z nim niż przy poprzednich zbrojnych interwencjach. Gdyby tak jak w naszej historii, współpraca Stanów i Arabii doprowadziła do wielkiej obniżki cen ropy, w połączeniu ze światowymi sankcjami, ta interwencja zakończyłaby przedwcześnie istnienie Związku
@KufelMleka: To jest dyskusyjne. USA zagroziło ZSRR że jeśli zainterweniuje to będą mieli wojnę. Patrząc na to że USA broniło Korei w latach 50' było dość prawdopodobne że zainterweniuje. Do tego manewry przy polskiej granicy niekoniecznie były naciskiem na władze Polskie ponieważ jak Związek Radziecki zrobił w Afganistanie zrobiłby to samo tu. Do Afganu poszli żołnierze europejscy aby mieć pewność że nie zbratają się z wrogiem więc do Polski wysłałby żołnierzy z Azji.
@KufelMleka: Gdybanie, że Związek by się szybciej rozpadł, gdyby dostał bana od Zachodu na przepływ towaru, technologii i pożyczek pięniężny to bardzo legitne gdybanie
@toster77: To nawet nie chodziło o manewry, a sytuacja polityczna to mogło być coś, co mogło działać na korzyść komuchów. Czerwonoarmiści stacjonujący w Polsce byli dość liczni, a władza mogła się w ramach UW legalnie zwrócić o pomoc do sojuszników.
Przy czym nikogo nie usprawiedliwiam, tylko wskazuję, że podczas Stanu Wojennego starano się o jakieś solidne i skuteczne alibi.
Komentarze
Odśwież27 października 2020, 23:19
Tylko wtedy to przynajmniej rzeczywiście było zagrożenie interwencją Związku Radzieckiego, a tu mamy co najwyżej cywilizacyjne problemy o wyimaginowanej twarzy, których pozbycie się jest niezmiernie ciężką pracą na poziomie cywilizacyjnym, więc to nie takie hop-siup.
Odpisz
27 października 2020, 23:47
@KufelMleka: Zagrożenie było prawdopodobnie iluzoryczne, Związek już toczył wojnę w Afganistanie, najazd na kolejne państwo by było bardzo źle odebrane przez Zachód, a Sowieci byli znacznie bardziej uzależnieni od handlu z nim niż przy poprzednich zbrojnych interwencjach. Gdyby tak jak w naszej historii, współpraca Stanów i Arabii doprowadziła do wielkiej obniżki cen ropy, w połączeniu ze światowymi sankcjami, ta interwencja zakończyłaby przedwcześnie istnienie Związku
Odpisz
27 października 2020, 23:49
@przemek1ni: Może, ale to jest tylko gdybanie i basta. Poza tym zbrojna interwencja UW to nie było coś, co się nie zdarzało mimo prawdopodobieństwa.
Odpisz
27 października 2020, 23:54
@KufelMleka: To jest dyskusyjne. USA zagroziło ZSRR że jeśli zainterweniuje to będą mieli wojnę. Patrząc na to że USA broniło Korei w latach 50' było dość prawdopodobne że zainterweniuje. Do tego manewry przy polskiej granicy niekoniecznie były naciskiem na władze Polskie ponieważ jak Związek Radziecki zrobił w Afganistanie zrobiłby to samo tu. Do Afganu poszli żołnierze europejscy aby mieć pewność że nie zbratają się z wrogiem więc do Polski wysłałby żołnierzy z Azji.
Odpisz
27 października 2020, 23:56
@przemek1ni: tym bardziej że ZSRR nie spodziewało się neutralności lwp takiej samej jak Czechosłowaków parę lat wcześniej
Odpisz
27 października 2020, 23:56
@KufelMleka: Gdybanie, że Związek by się szybciej rozpadł, gdyby dostał bana od Zachodu na przepływ towaru, technologii i pożyczek pięniężny to bardzo legitne gdybanie
Odpisz
27 października 2020, 23:59
@toster77: To nawet nie chodziło o manewry, a sytuacja polityczna to mogło być coś, co mogło działać na korzyść komuchów. Czerwonoarmiści stacjonujący w Polsce byli dość liczni, a władza mogła się w ramach UW legalnie zwrócić o pomoc do sojuszników.
Przy czym nikogo nie usprawiedliwiam, tylko wskazuję, że podczas Stanu Wojennego starano się o jakieś solidne i skuteczne alibi.
Odpisz
29 października 2020, 22:37
@przemek1ni: tak tylko w tedy wspomnę, że wtedy przerzucali rekrótów z Europy do Afganu, a ogólne w sztywnym momencie mieli tam 2% armii
Odpisz
29 października 2020, 21:50
Nie, żebym coś sugerował, ale Kaczyński też pamięta stan wojenny.
Odpisz
27 października 2020, 23:19
Świetnie, druga komuna nam tu się robi, tylko szybciej upadnie jak kaczor nie zrobi czegoś
Odpisz