Są trochę dziwne

Cóż, pewnego razu opowiadałen pod pewnym pogadajcem o tym jaki miałem sen, nie był może aż tak dziwny jak ten na obrazku, ale dzisiaj mi się śniło coś chyba jeszcze dziwniejszego
Powiem jak na razie tylko tyle, że dostałem dwie darmowe baterie soczku
Tak
Soczek w bateriach
Ale nie takich małych, o nie nie
W takich jebutnych bateriach co jedna była długa, jak nie dłuższa niż moja ręka cała

Ty też?

Czyli kot z trójzębem ujeżdża wieloryba latającego nad oceanem? Ciekawe...

Sny nie mają znaczenia, znaczenie ma to, co je wywołało.

A ja mam sny które są zazwyczaj intrygujące.

Szatanostwór z szyją wydłużającą się do 10 metrów siedzi po turecki i wyrywa sobie odrastający kozi ogon, w międzyczasie wieszając się na tygrysich jelitach.

Zazdroszczę osobą z mojego otoczenia które opowiadają o swoich snach

Sny mam około raz na miesiąc, najczęściej notuję je w zeszycie a ostatnio zamiast snu dostałem nad ranem wygaszacz ekranu, po prostu gałki oczne latające w czarnej pustce, obijające się o siebie i wytważające dźwięki kul bilardowych zamiast głuchego wzajemnego miękkiego śliskiego dźwięku obcierania się białek.

Czy muszę iść do lekarza?

Albo ten wieloryb jest taki mały albo to kot jest gigantem

Myślę, że grasz w Fortnite. Oto zwiastun sezonu 13, a dokładniej screen z niego

Mi raz mi się śniło, że byłem z jakimiś 3 chłopakami sługą Zbigniewa Ziobry. Oni podawali mu kartki z nutami, a ja musiałem ustawiać schody z wielkich poduszek, żeby mógł po nich wejść i zagrać na klarnecie. Gdy już to zrobiłem l, Ziobro zaczął po nich wchodzić i nagle się wyj**ał i zaczął drzeć na mnie mordę, że krzywo poduszki ustawiłem. No więc poprawiam te poduszki. On znowu wchodzi...
i znowu się wyp***dala. Zaczął mnie i pozostałych chłopaków wyzywać, przez co się wkurzyliśmy i zaczęliśmy go bić. Po jakimś czasie Zbigniewowi odpadła głowa, która nadal żyła. Wsadziliśmy ją do plecaka, powiesiliśmy na płocie i odeszliśmy. Po jakimś czasie powiedziałem do chłopaków, że może pójdę wyjąć głowę Ziobry żeby się nie udusiła (bo w tym śnie z jakiegoś powodu nie można było umrzeć gdy ktoś komuś odciął głowę, ale można było umrzeć z braku tlenu). Jeden z chłopaków powiedział, że on pójdzie wyjąc tą głowę.
Po kilku godzinach poszedłem w tamto miejsce, żeby sprawdzić, czy wyjął głowę. Otwieram plecak, a tam głowa Ziobry martwa i cała fioletowa. Zamykam plecak i uciekam do mieszkania kolegi. Przechodząc przez pasy zauważyłem radiowóz policyjny i idę jakby nigdy nic i nagle ni z dupy ni z pietruchy wiatr mnie porywa i cofa na sam początek pasów, a policjanci się ze mnie śmieją. Gdy dotarłem już do kolegi w telewizji usłyszałem, że odwołano mistrzostwa skoków narciarskich w Zielonej Górze, bo znaleziono zwłoki Zbigniewa Ziobry i morderca nadal jest na wolności i jest zbyt niebezpiecznie żeby mistrzostwa się odbyły.

Mi się ostatnio śniło coś takiego

Byłem w postapokaliptycznym świecie
Stałem w okolicy gimnazjum we wsi obok
Jednak zamiast niego i dalszego terenu było morze oraz plaża z kilkonastoma drzewami wysokimi
Zachował się natomiast drugi najbliższy dom stojący obok stacji benzynowej oraz drogi prowadzącej m.in. do Łodzi
Ten dom miał mnóstwo drewnianych elementów
I był najwyraźniej opuszczony

Jechałem samemu autobusem
Autobus jechał w ...j szybko, ale widok zza okna nie poruszał się znacząco
Widziałem ten dom z plaży, jednak w kompletnie innym miejscu i perspektywie
Poj...ny ten dom jakiś

Szedłem z kumplem do naszego schronienia
Kiedy schodziliśmy do naszej kryjówki, nagle zobaczyłem kogoś
Chudy
Pomarańczowy t-shirt
Spodenki
Długie czarne włosy ułożone "na samuraja"
Ja już wiedziałem kto to był
Kiedy przybysz stał nad nami, rzekłem do kumpla: "Patrz, wyborca Konfederacji, kuc i j...ny samuraj"
To był Chudy Edd z kreskówki "Ed, Edd i Eddie"
Ja, kumpek i Chudy Edd zeszliśmy do naszego domu
Siedziały w nim spokojnie 2 laski z mojej dawnej klasy
Szliśmy przez krótki korytarz przechodzący przez wszystkie pomieszczenia
Ostatnim pomieszczeniem, z drugimi drzwiami prowadzącymi na dwór, była kuchnia
W umywalce i na desce obok mieliśmy spory zapas kiełbas i innych podobnych produktów mięsnych
Kumpel do mnie zagadał: "Ciekawe, kiedy ich [kiełbas itd.] czas spożycia się skończy?" czy jakoś tak
Odpowiedziałem mu coś w stylu: "Zawsze można je usmażyć w ognisku."
Po rozmowie wyszliśmy na zewnątrz, na plażę z drzewami

Gojira refrence

Będziesz ujeżdżał grubą k*bietę i będzie wam mokro.

500 zł.

Moje sny:

Wzburzone morze to życie, które nie zawsze jest łatwe i przyjemne. Jednak Ty jesteś górą Fudżi w tle - stały i niezmienny, nie poddajesz się wichrom życia. Wieloryb, jako zwierzę, które żyje w morskich falach, symbolizuje codzienność. Kot natomiast, to Twoja wyobraźnia, która pozwala przetrwać Ci kolejny dzień. Widać, że na podobieństwo boga Posejdona, dzierży w łapie złoty trójząb. To znak, że jesteś niepodzielnym władcą swojego życia, które masz pod kontrolą. A przynajmniej tak powinno być.

Psycholog szanujący swój zawód prawdopodobnie nigdy by nie powiedział, że wszystkie sny mają znaczenie. A na pewno nie w takim dosłownym kontekście.