Pokemon w skrócie

na czymś w końcu trzeba zarabiać

@Portinio: Ale leczonko było od zawsze darmowe

@Portinio: Tyle, że oni to za darmo robią. Coś nie przemyśleli tego biznesu

ale ta pielęgniarka jakoś musi zarabiać

@Portinio: no chyba że to taki wolontariat

@Portinio: Państwo jej płaci za siedzenie tam

albo sprzedaje się za rogiem

@Portinio: tak naprawdę sprzedają wszystkie pokemony siedzące w pececie na czarnym rynku
I tak praktycznie nikt z nich nie korzysta więc zbrodnia bez ofiar

zawsze jak w to grałam jak miałam z 9 lat, przerażała mnie ta kwestia

a ty grasz w nuzlocke

@CupOfWater: Mnie się wydaje, że Centra Pokemon są darmowe dla trenerów, bo są opłacane z jakiegoś ich odpowiednika NFZ. Rodzice trenerów lub dorośli trenerzy opłacają składki, może państwo też dorzuca z innych podatków i dlatego się wydaje, że są darmowe. Swoją drogą, ciekawy byłby temat struktur i systemu władz w świecie Pokemon.

@Broski: widziałam gdzieś na reddicie teorię, że członkowie ligi w danym regionie to rząd

@TediousCardGames: wiem, że to już od dawna martwy wątek, ale chyba ją znalazłam
Dałabym link, ale pewnie komenatrz poszedłby do sprawdzenia, tytuł to The Kanto war extended theory
Jest tam wspomniana liga pokemon jako forma rządu

@TediousCardGames: "ej zoba ten gowniarz rozwalil prezesa w walkach zwierzat wezmy dajmy mu te stanowisko dla beki xddd"

that's how gry pokemon work

@CupOfWater: Biorąc pod uwagę to że centra i sklepy są połączone to można założyć, że jest to jedna działalność