Przygotować się do ataku!

@Keraton: Bezpłodność to jest błogosławieństwo

@JaBezTrybu: zależy dla kogo

@Pixelchu: Na pewno jest błogosławieństwem dla dzieci, które się mogłyby się narodzić, że się nie narodziły.

@JaBezTrybu: Czy ty właśnie mówisz że to dobrze iż ktoś nie może mieć dzieci nawet jeśli jest w stanie zapewnić im dobre warunki, a bazujesz to na nastawienie w stylu "Życie jest złe"?

@Keraton: No to będą testy xD

@Keraton: Naprawdę polecam przeczytać bloga wirusologa Tomasza Dzieciątkowskiego. On od dawna mówi, że technologia tworzenia szczepionek dosłownie skoczyła do przodu, materiał genetyczny SARS-CoV-2 był wiadomy bardzo szybko, a badania przeprowadzane są robione zgodnie z zasadami nauki i jak widać niepokojący objaw lub był błąd w badaniu, to od razu jest wychwytywany, a badania powtarzane. Dzisiaj np. poszła informacja o szczepionce Sanofi Pasteur, gdzie w trakcie badania wykryto, że podawano zbyt małe dawki osobom starszym, a więc badanie musi zostać powtórzone (co przesunie termin wydania szczepionki na drugą połowę roku 2021). Badania są więc jawne i skuteczne, a więc szczepionka, która zostanie dopuszczona do obiegu będzie bezpieczna i nie trzeba się jej bać.

To nie jest nastawienie. To jest fakt

@MagJames: To dlaczego na ulotce jest napisane, że mogą zaburzać płodność? Dlaczego firmy produkujące szczepionki odsuwają się od odpowiedzialności w razie powikłań? Dzieciątkowski to pisowiec, nie uwierzę w ani jedno jego słowo. Podaj mi innego wirusologa, który nie popiera tego ścierwa i chętnie poczytam jego opinię.

@Keraton: Oh boy, naprawdę jesteś foliarzem. Po pierwsze: od początku dr Dzieciątkowski jeździ po PiS często i gęsto, w zakresie radzenia sobie z pandemią. Ale spoko, jest jeszcze prof. Włodzimierz Gut, jak tamten Ci się nie podoba.
Po drugie: mit, że szczepionka ta powoduje bezpłodność dawno był obalony. Nie ma go w żadnej ulotce...
Po trzecie: każda szczepionka jakieś skutki uboczne ma, bo żadna nie jest w 100% bezpieczna. Jeśli zaszczepisz nagle dziesiątki milionów osób, to na pewno u pojedynczych osób powstaną takie skutki (mogą być to też jakieś objawy, które nie były wynikiem szczepionki, ale pojawiły się w tym czasie gdy szczepionkę podano). Pozwy cholernie dużo kosztują i zabierają dużo czasu firmom, dlatego rządy zabezpieczają te firmy, by pozwy nie powodowały zatrzymanie dostaw tych szczepionek, które ratują ludzi. Dodatkowo osoby poszkodowane i tak dostaną kasę, ale od rządu.

@Czekola: kurdebele, mam problem również

@Czekola:

@Czekola: mamy przerąbane

@Racibor: Tak, ale nie o tym mówi mem

@JaBezTrybu: nie wiedziałem że naukowcy to foliaże dobrze wiedzieć

@Racibor: Ci mityczni naukowcy którzy nie popierają szczepionki to pojedyncze osoby.

@Grewest: wątpię aby to były pojedyncze przypadki nie trzeba być geniuszem żeby mieć obawy przed szczepieniem ogółu na nieprzebadaną szczepionkę na wirusa który jest zagrożeniem dla bardzo małej grupy

@Racibor: Jedna wiadomość, wiele półprawd bądź nieprawd.
Badania kliniczne szczepionki prowadzono na znaczną skalę i przebiegały tak, jak przy innych szczepionkach. Np. w 3 fazie klinicznych badań Pfizera wzięły udział 43 tysiące ludzi. Jedyne, co zostało uproszczone, to procedury urzędnicze. Słowem, formalności.
Po drugie, alergicy to nie jest "mała grupka". Według ostrożnych założeń 40% Polaków ma jakieś alergie. To spory odsetek, zresztą z dużą dozą prawdopodobieństwa podobny procent światowej populacji to alergicy.
Wreszcie, trzecie i nie mniej ważne - "foliarz" piszemy przez "rz", tak jak "mleczarz", "piekarz" czy "murarz"

@Racibor:
1.Wirus jest śmiertelnym zagrożeniem dla małej grupy(ale i tak parę razy większym od grypy), ale całkiem sporo ludzi może wymagać hospitalizacji. Każda osoba która jest hospitalizowana z powodu covida, zabiera łóżko i personel osobie chorej na coś innego.
2.Szczepionki były testowane krótko ale za to na większych grupach ludzi. Szczepiony najpierw będzie personel medyczny i osoby w grupie ryzyka.
3. A tam szansa na ewentualne poważne powikłania po szczepionce są mniejsze niż śmiertelność wirusa.
4. Po zaszczepieniu grup ryzyka będziemy mogli ocenić czy warto szczepić resztę społeczeństwa.

@Grewest: z tym że oni nie chcą zaszczepić grupy ryzyka i po jakimś czasie innych tylko wszystkich na raz

powikłania nie są groźniejsze od wirusa ale dla grupy ryzyka jak na razie większość przechodzi nawet nie wiedząc o tym więc dla tych osób powikłania są raczej groźniejsze

@Mr_Senate: owszem jest przebadana i uproszczono procedurę co mogło pomóc a skrócenie z dekady do roku , to aż tak nie działa i owszem szczepionka może być pomocna dla osób starszych ale nie mamy wiadomości jak działa długo dystansowo, albo jak wpływa na na płód gdy matka się zaszczepi a była w ciąży

i małą grupą nie nazwałem alergików tylko grupę ryzyka korony procentowo to dużo bo mamy wielu seniorów ale młodszym/ dorosłym już nie stanowi takiego ryzyka

@Racibor: 1.W pierwszym etapie zostaną zaszczepieni pracownicy sektora ochrony zdrowia, następnie pracownicy DPS oraz ich pensjonariusze, osoby powyżej 60. roku życia, przedstawiciele służb mundurowych, później inne grupy zawodowe szczególnie narażone na zakażenie, nauczyciele, pracownicy transportu publicznego i osoby poniżej 60 roku życia z chorobami współistniejącymi.

2.Szczepionek jest za mało by wszystkich wyszczerbić.
3. Żeby przetestować szczepionkę należy zebrać wystarczająco dużą grupę ludzi. I cześć tych ludzi musi mieć kontakt z bakterią lub wirusem, na który ma uodpornić szczepionka. Jest to trudne przy niektórych chorobach, dlatego niektóre szczepionki są testowane 10 lat. Nie testowano tej szczepionki na dzieciach i kobietach w ciąży, dlatego zgodnie z prawdą piszą, że nie wiedzą jak ta szczepionka działa na takie grupy ludzi.

@czlowiekjasiolec: Cześć kolego? Widzę, że jesteś tu nowy.

Też tu trafiłeś, bo za bardzo lubisz zwierzęta?

@JaJestemZWami: Co?

@czlowiekjasiolec: Przepraszam. Od gimnazjum piszę bardzo brzydko, bo mam problemy z oczami. Nie było nas stać na okulary, bo pochodzę z bardzo biednej rodziny.

Pytam czy też tu trafiłeś, bo za bardzo lubisz zwierzęta.

@JaJestemZWami: Nie rozumiem

@czlowiekjasiolec: We mu ktoś napisz, bo ja mam brzydkie pismo i mnie nie rozczytuje.