*tytuł

Ale krowy przecież i tak dają mleko jak się ich nie wydoi więc jak niby cierpią krowy? Chyba że się uważa że to w hodowlach je męczą to zawsze można sobie załatwić z pobliskich gospodarstw ogarnąć.

pszczół szkoda, ale gryzoni nie znoszę wiec częściowo się cieszę

Muj dziadek miał krowy i traktował je dobrze i jeśli ich nie wydoił to się źle czuły i cierpiały

Mleko sojowe jest drogie i mi nie smakuje, wolę zwykłe

Sój pochodzi z Japonii i to jest to, co się dolewa do sushi?

Wiele "szkodliwości" preparatów to także wymysł ekologistów :D

Tylko że te preparaty nie są rakotwórcze w ilościach w których są w tej soi, zabijają okoliczne organizmy żeby nie zjadły soi przez co ludzie nie umierają z głodu, a pszczoły jak mają ul na jebitnej plantacji soi to pestycydy nie są jedynym problemem. No a jak pijesz mleko zwykłe to sie dzieje dokładnie to samo tylko że bardziej bo krowa je rośliny pryskane tym samym badziewiem tylko że potrzebuje dużo większej ilości roślin do zrobienia litra mleka niż człowiekowi do zrobienia litra mleka sojowego + ta krowa jest molestowana w międzyczasie

Jak byłam mała musiałam pić mleko sojowe, bo miałam skazę białkowa.

mam pytanie ? Ten obrazek z pokemonów jest z jakiej serii pokemon

No i nie zapomnijmy o wszystkich robotnikach którzy potem muszą tą soję wydoić.

Adminie, w imieniu OPa proszę o poprawienie błędu przy wrzucaniu na główną

Jeśli mam wybierać w jaki sposób chcę niszczyć planetę to wybieram zwykłe mleko