Przynajmniej zdaniem rodziców

@korsti: to jest jedno wielkie uj wie

Ja akurat nie mam wady spowodowanej patrzeniem w telefon, ale też mi się różnie pogłębia, muszę iść do okulisty teraz, ciekaw jestem co mi powiedzą boostatnio stwierdzili że się nie pogłębia

Na pewno ma to też związek z wiekiem i dorastaniem (spora część nastolatków ma wadę wzroku w okresie dojrzewania ponieważ oko rośnie nieproporcjonalnie do reszty ciała , przez co obraz odbija się w nim źle. Wtedy jeśli nosi się okulary to soczewka zostaje w swojej normalnej formie i kiedy kończy się dorastanie i proporcje wracają do normy to wada znika) , ale moja wada akurat jest nieodwracalna i można ją poprawić tylko operacyjnie

@korsti: Ja tak miałem z kompa korzystałem w konieczności i wgl i miałem pogarszajacą się wade powiedziałem pieprzyć to a ba nastepnej wizycie wada w jednym oku sie poprawila a w drugim bez zmian

@korsti: moja też jest nieodwracalna, nie wiem od czego jest dokładnie, ale pamiętam że miałem ją już w trzeciej klasie podstawówki a pod koniec drugiej wylądowałem w szpitalu, bo z powodu zbyt wysokiej gorączki straciłem przytomność

moja też raczej nie do końca zniknie ale sie poprawi

mi jeden okulista cały czas mówił że wadą stoi w miejscu a jak poszedłem do drugiego to powiedział że się pogorszyło

@korsti: Ja mam wadę wzroku (krótkowzroczność) od pierwszej klasy szkoły podstawowej, czyli tak od 2007 czy 2008 roku. To się zaczęło praktycznie od tego, że raz w 2006 czy 2007 (nie pamiętam dokładnie, bo w mordę jeża tyle czasu minęło) byłem w zoo razem z rodzicami i z kuzynami, i ojciec się mnie zapytał: "Czy widzisz te daniele?" (to takie zwierzę podobne do jelenia, Daniel zwyczajny) A ja odpowiadam, że nie. I znowu to samo pytanie i znowu ja: "Nie widzę ich". Od tamtego momentu zaczęła się przygoda z okulistą i z okularami. Obecnie mam na sobie chyba czwarte okulary, bo wada wraz czasem się zwiększała. Aż w końcu się zatrzymała. Dzięki temu nie musieliśmy już kupować kolejnych okularów za 300 zł. I należy wspomnieć, że w momencie gdy byłem w zoo to na świecie nie było jeszcze smartfonów, a co za tym idzie mój komputer nie miał internetu i podłączony był do niego monitor CRT.
A zaś sama wada wzroku nie wynikała z obcowania z technologią, a była zdecydowanie wynikiem genów, prawdopodobnie od matki.
W przyszłości mam zamiar zrobić laserową korekcję wzroku. Dzięki temu nie będę już musiał nosić okularów.

@korsti: Od razu powiem, że mam astygmatyzm, to być może działa to inaczej.
U mnie wada rozwijała się dziwnie. Straciłem w jednym oku 2, w drugim 1,75 w ciągu pół roku. Szok był straszliwy, płakałem po nocach, uczyłem się kąpać bez otwierania oczu, "oglądać" telewizję za pomocą słuchu i wyobraźni i tak dalej. Teraz, lata po tym wydarzeniu, siedzę moim zdaniem jeszcze więcej przed komputerem i w ciągu ostatniego roku nie ruszyła się.
Lekarka mówi, że moja ogromna wada wynika z nagłego dorastania. Dosłownie, w ciągu roku urosłem 16 centymetrów, a oko niby nie nadążało za tym i się coś pie....iło. Między innymi siatkówka nie urosła na czas i była napięta, miałem ryzyko odklejenia, czyli że mi oko wypadnie z oczodołu, i to jest fakt, ale reszta to domysły. Tutaj mogę się mylić, ale wydaje mi się, że ogromny skok we wzroście i wadzie wzroku był w tym samym czasie.

@rolewicz3: O kurde. To co tu piszesz to dla mnie brzmi jak horror. Współczuję.

@rolewicz3: to o czym mówisz to "krótkowzroczność osiowa" (link do wikipedii: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kr%C3%B3tkowzroczno%C5%9B%C4%87 )
Może mieć na to wpływ okres dojrzewania lub intensywna praca przy komputerze. Kiedy mowa o tej wadzie spowodowanej dorastaniem to jest ona (chyba , ten temat jest bardzo rozległy i nie znam się aż tak) możliwa do skorygowania okularami (zapobiega się odkształceniu trwałym zmianom zanim oko wróci do swojej normalnej proporcji)
U mnie jest to akurat wada nieodwracalna i no , z tego co się spodziewam to jest genetyczna i sama higiena mojej pracy z autopsji nie miała zbyt dużego wpływu na jej postęp
A co do astygmatyzmu to po prostu jest to nierówność rogówki (najbardziej zewnętrzna część oka przez którą przechodzą promienie światła do źrenicy) przez co promienie są przez te nierówności lekko odbijane i nie układają się dobrze na siatkówce

@Lord_Endless: ja również planuje laserową korekcję , okulary przy -3,75 dość mocno pomniejszają obraz , a soczewki jednak trochę kosztują

@korsti: Pierwsza rzecz, prawdopodobnie masz rację, odpowiadałem bardziej do twojego pierwszego komentarza, być może spotkało cię to samo co mnie.
Okulary noszę, toż to wada -6,25 i -5,75.
A o co mi chodziło z astygmatyzmem. To wada, która wykreśla dla mnie możliwość operacji, tak odgórnie.
Panie Endless, to był horror. Ja nie żartuję z płakaniem po nocach, to były lata ciągłego życia w strachu.

@rolewicz3: Ja rozumiem i empatycznie to odczuwam co czułeś w tym horrorze.

@Lord_Endless: I dodam, że wada powinna się zatrzymać jak się ma 24 lata (to nie jest tak sztywno określone). I jak przy kolejnych badaniach u okulisty wyjdzie, że wada wciąż stoi to w wieku 24 lat będę mógł zrobić tą laserową operację wzroku.

@Lord_Endless: Jesteś absolutnie pewien? Chociaż możliwe też, że ja pomyliłem nazwę. W chorobie chodziło o to, że w jakiś sposób moje oczy nie wykształciły się "standardowo" i przeprowadzenie operacji na tych "niestandardowych" oczach jest wręcz niemożliwe, jako, że żadne znane im schematy nie zadziałają.
EDIT: Chociaż to też informacja sprzed paru, może nawet dziesięciu lat. Możliwe, że medycyna ruszyła do przodu. Albo zmyślam, bo zrozumiałem daną sytuację jako "zło najgorsze" i takie było moje wyobrażenie tego.

@rolewicz3: Ale istnieje coś takiego jak odwarstwienie siatkówki. Siatkówka może być napięta i grozi to utratą wzroku w jednym oku. Także, że ja też nie wiem dokładnie co miałeś na myśli. U mnie takich rzeczy jakie ty masz, nie mam. Mam tylko krótkowzroczność. I ci współczuję.

@rolewicz3: Aktualne metody laserowej korekcji wzroku polegają na zmienieniu kształtu rogówki aby poprawić kąt zakrzywienia promieni światła i poprawić wadę. Korekcję wykonuje się zazwyczaj raz w życiu , a czy ty się kwalifikujesz to musisz zapytać swojego okulistę lub w ośrodku który robi takie korekty. Zawsze przed zabiegiem jest wykonywany zestaw badań więc wszystko powinno wyjść