I co, łyso?

@Sunrise711: Na rynku są już urządzenia do których mówisz coś po angielsku a to tłumaczy i mówi np po japońsku, a w przyszłości to i może będzie się dało wgrać sobie języki do głowy, trochę mało przyszłościowe uczyć się tak kilku języków, ale sam uważam że lepiej samemu znać niż korzystać z tłumaczy czy technologii

@Towarzysz777: I będzie "My name is Sunrise. I'm an android send by cyberlife". A tak na poważnie to samodzielna nauka może sprawić radość. Technologia to nie to samo. Wiem, że trochę jak boomer gadam xd, ale samodzielna nauka języków ma w sobie coś wyjątkowego

@Sunrise711: Ja osobiście lubię takiego angielskiego czy niemieckiego się uczyć, różne działy, różne tematy, słuchanki, filmiki, rozmowy z kimś przez internet, poznawanie kultury tego kraju, taka filologia na całego, ale tę technologię to przygarnę chętnie ;D

@Sunrise711: Czemu fiński? Ogólnie uważam, że ciekawe, spoko. Ale czemu? Tyle języków a wybierasz fiński, którym dogadasz się tylko w Finlandii

@Towarzysz777: Ja np w takiej jednej grze należę do fińsko-angielskiej grupy. Rozmawiamy tam po angielsku. Jak mam jakieś wątpliwości podczas nauki fińskiego to zawsze się ich pytam i mi pomogą. Dobrze jest pytać się rodowitych Finów lub innych ludzi, którzy mówią na codzień ojczystym językiem. Mówienie komuś jak brzmi zdanie w moim języku bardzo mnie raduje, bo interesuje go to i stara się jak może. No bo przecież Polski należy do jednego z najtrudniejszych języków świata :p

@Sunrise711: No tak, rozumiem, ale nie wyjaśniłeś czemu uczysz się fińskiego? Temu, że grasz w grę z jakimiś Finami? No nie wiem, zawsze myślałem, że motywacja do nauki języków jest jakaś wyższa niż to, ale mimo wszystko niezmiernie szanuję za to, że się uczysz tego języka

@RoyalPigeon: Bo należę do fińsko-angielskiej grupy w grze i zaczęło się od poznania słówka "Kiitos", czyli "dziękuję", gdy ktoś mi kiedyś podziękował za wysłanie flary. Od razu przetłumaczyłam to w googlu i pomyślałam czemu by nie spróbować samemu poznać ten język i sprawdzić swoje umiejętności. Znalazłam fajną apkę do nauki i jestem zadowolona. Lepiej uczy mi się czegoś co mnie zainteresuje i szybciej zapamiętuje, gdy słyszę wymowę

@RoyalPigeon: Z natury jestem ciekawską osobą. Chcę się np w przyszłości nauczyć rosyjskiego, aby zwiedzić wszystkie miejsca w Metro 2033 i mówienie do innych po rosyjsku dałoby mi się wczuć w ten rosyjski klimat. Tak samo i fiński. No i najważniejsze to lepszą pracę można mieć znając języki. Chciałam być tłumaczem szczerze mówiąc. Takie niespełnione marzenia

@Sunrise711: mi rodzice też mówią, żebym uczyła się języków. Nie przeszkadzałoby mi to jakoś, bo rzeczywiście warto, ale mówią też, żebym właśnie na nich opierała swoją przyszłość, wolałabym jednak sama zdecydować, co konkretnie chciałabym robić

@TediousCardGames: Moi tak samo. Mówiłam, że w przyszłości chciałabym wydać książkę. Tata mówił, żebym wysyłała skończone opowieści do krytyków, że mam ich wręcz nękać, aby raczyli spojrzeć i ocenić. Na razie nie jestem gotowa na udostępnianie, ale mam pomysł na jedno i może mogłabym pytać moich byłych nauczycieli polskiego o ocenienie. Pisanie opowiadań (zaczęło się gdy zadawali nam zadania domowe aby napisać krótkie opowiadanie) szło mi rewelacyjnie. Każdy nauczyciel mnie chwalił za talent i mówili że mam potencjał i żebym rozwijała talent. Pod największym wrażeniem była nauczycielka muzyki, bo mieliśmy za zadanie odsłuchać na lekcji utwór jakiegoś kompozytora i później w domu napisać opowiadanie, tak aby pasowała do utworu w każdym momencie (odpowiednia sytuacja gdy w utworze była nutka grozy lub spokoju). Z tym zadaniem poradziłam sobie bez problemów. Udało mi się dopasować sytuację do muzyki. Czasem gdy słucham jakiejś muzyki to nagle przychodzi mi pomysł na opowiadanie, ale jestem za leniwa i nie mam czasu podczas studiów i egzaminów

@Sunrise711: Ty masz w planach dopiero rosyjski, a ja powoli ślimaczym krokiem, ale się już troszkę uczę. Jak chcesz to kiedyś mogłabyś napisać to mogę powiedzieć co już wiem.

@Decebal: Może i ślimaczym, ale robisz to. Grunt to robić w swoim tempie

@Decebal: Aplikacja Drops jest świetna do nauki słówek. Masz wymowę i ćwiczenia. Jeśli tempo jest dla ciebie za szybkie co do poznawania nowych słówek to jest tryb Dojo, gdzie możesz powtarzać już poznane słówka.

@Sunrise711: Wiem, korzystam z niego. Minus jest taki, że czasami mieszają akcenty albo są niewyraźne, przez co w trakcie nauki trzeba często stopować i sprawdzać czy jest poprawnie.

PS. Np. Duolingo to w ogóle odradzam. Uczyłem się miesiąc i tą metodą praktycznie nic nie można się z niego nauczyć. Inne języki owszem np. hiszpański, ale do rosyjskiego odpada.

@Decebal: Patrzyłam kiedyś na Busuu, ale więcej musisz płacić niż czego kolwiek się nauczysz

@kolejorz2009: dzien dobry chcialbym aie zorientowac w cenie biletow na mecz ligii mistrzow