Kiedyś gdy byłem w 3 klasie opowiedziałem dwuznaczny żart rodzicom (usłyszany od tego dzieciaka co był zawsze do przodu z takim rozwojem) o tym że frytki się soli, a blondynki się piepszy, ponieważ to był wtedy dla mnie zwykły żart i pomyślałem że "HahA gŁuPiE BlOnDyNki z żArTóW". Stary się zaśmiał i miał z tego polewę przez następny tydzień, a mama tylko skrzywiła minę. Potem gdy ogarnołem po latach że to był zły żart do opowiedzenia rodzicom i jest mi strasznie głupio do teraz xd.
@baronlennabeka: miałem podobną historię.
Sąsiad opowiadał dowcip, który opowiadał o tym, że gospodarz doił krowę, a ta przewracała mu wiaderko, więc ten wiązał jej sznurkiem po kolei kończyny. Sznurki się skończyły, a krowa przewróciła wiadro ogonem, więc gospodarz wszedł na stołek, zdjął pasek, którym przywiązał ogon. Spodnie mu spadły, bo nie było paska. Na to wszystko wchodzi gospodyni, a gospodarz na to: To nie jest tak jak myślisz.
Dla 7 letniego mnie było to śmieszne bo to taka głupia sytuacja, panu spadły spodnie i w ogóle haha.
Rodzice nie byli tak zadowoleni jak usłyszeli ten sam dowcip z moich ust.
Komentarze
Odśwież7 lutego 2021, 20:43
ten chłop trzyma mangę z bnha chyba
Odpisz
7 lutego 2021, 17:55
guma balonowa to jedyna guma której pęknięcie nie powoduje niepokoju
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Odpisz
7 lutego 2021, 19:04
@SuhajOpie: Dobre...
Odpisz
7 lutego 2021, 18:05
Da ktoś szablo?
Odpisz
31 stycznia 2021, 16:47
Kiedyś gdy byłem w 3 klasie opowiedziałem dwuznaczny żart rodzicom (usłyszany od tego dzieciaka co był zawsze do przodu z takim rozwojem) o tym że frytki się soli, a blondynki się piepszy, ponieważ to był wtedy dla mnie zwykły żart i pomyślałem że "HahA gŁuPiE BlOnDyNki z żArTóW". Stary się zaśmiał i miał z tego polewę przez następny tydzień, a mama tylko skrzywiła minę. Potem gdy ogarnołem po latach że to był zły żart do opowiedzenia rodzicom i jest mi strasznie głupio do teraz xd.
Odpisz
7 lutego 2021, 17:26
@baronlennabeka: miałem podobną historię.
Sąsiad opowiadał dowcip, który opowiadał o tym, że gospodarz doił krowę, a ta przewracała mu wiaderko, więc ten wiązał jej sznurkiem po kolei kończyny. Sznurki się skończyły, a krowa przewróciła wiadro ogonem, więc gospodarz wszedł na stołek, zdjął pasek, którym przywiązał ogon. Spodnie mu spadły, bo nie było paska. Na to wszystko wchodzi gospodyni, a gospodarz na to: To nie jest tak jak myślisz.
Dla 7 letniego mnie było to śmieszne bo to taka głupia sytuacja, panu spadły spodnie i w ogóle haha.
Rodzice nie byli tak zadowoleni jak usłyszeli ten sam dowcip z moich ust.
Odpisz
7 lutego 2021, 16:59
Rzeczywiście, nie spodziewałem się jej
Odpisz
7 lutego 2021, 16:03
Tytuł ma rację- nie spodziewałem się.
Odpisz
7 lutego 2021, 16:58
@Burgerchinski: i ja.
Odpisz
31 stycznia 2021, 01:03
Kiedy napiszesz dwuznaczny komentarz ale dopiero po chwili sobie to uświadamiasz:
Odpisz