Dlaczego rzuciłem szkołę i nie jestem milionerem jak Bill Gates?

@Henzej: to prawdziwy motywacyjny post na jeja pl dzieki henzej

@Henzej: Niejeden się w czymś stara, a widzi, że komuś innemu wyjdzie, co naturalnie wywołuje zazdrość i irytację, czasami też demotywuje do działania

@Henzej: Zgadzam się, to wcale tak nie znaczy, ale jestem w stanie zrozumieć ich myślenie.
Świat byłby piękniejszy gdyby tylko o sukces innych tu chodziło, ale cały proces przechodzi przez porównywanie się, wątpienie w swoje możliwości, niechęć do podjęcia działania. W tym "inni rysują ode mnie lepiej" czytałabym raczej "rysuję gorzej" -> "jestem w tym gorszy" -> "nigdy nie dojdę do tego poziomu" -> "nie widzę w tym sensu".
Nie sukces innych jest porażką, ale widząc sukces innych, porównując się są w stanie nabawić się kompleksów, siebie i swoje możliwości uznać za porażkę. Szczególnie jeśli ktoś po prostu ma niskie poczucie własnej wartości i już widzi wszystko co robi w gorszym świetle, a jeszcze w kontraście z wyniesionymi do niebios umiejętnościami innych, to naprawdę wydaje mu się, że wszystko co zrobi jest kompletnie złe, niewystarczające i do wyrzucenia. W tym przypadku to tylko daje mu poczucie porażki, nie w rywalizacji z innymi, tylko raczej w poprzeczce, którą sam sobie ustawił. Więc zaprzestanie robienia czegoś, co w rezultacie mocno dołowało, nie wydaje się czymś dziwnym.

@Henzej: za tym stoi wiele skomplikowanych procesów psychicznych, ciężko to jakoś opanować bez większej wiedzy na temat