Moje skille matematyczne w skrócie

@onui2: Są ludzie, którzy nie rozpoznają liczb oraz ich wielkości dzięki jednej z dysfunkcji mózgu.

@TrueStoryGuy: nie słyszałem o żadnej dysfunkcji oprócz takiej "jednej", która wynika tylko z niechęci a nie z faktycznego problemu, która na papierku jest tylko dys

@onui2: Mózg obejmuje wiele procesów i rozpoznawanie danych słów oraz liczb, a także ich łączenie poprzez analizę jest jedną z nich. To, że ty nie masz tej dysfunkcji to nie znaczy, że nie masz innych dysfunkcji mózgu, wszystko zależy od etapów rozwijania człowieka oraz uszkodzeń fizycznych lub zdrowotnych pod względem chorobowym przez cały nasz okres życia.

@TrueStoryGuy: a nie dopisałem: chodziło mi tylko o dys z matmy jak coś

@onui2: to "dys" w cale nie jest od niechcenia, nie wiem jak jest z dyskalkulią dokładnie bo jej nie mam ale mam dysleksje, dysgrafie i dysortografie i powiem ci tyle, cale wakacje z 1 na 2 klasę spędziłam na uczeniu się pisania i czytania, codziennie (w 2 i 3 klasie) rodzice robili mi dyktanda, chodziłam na zajęcia edukacyjne i mimo zakuwania ledwo potrafiłam przeczytać, dukając pojedyncze słowa a później zdania ale nadal, dukalam i nadal przy polskich tekstach tak mam ale wiadomo, że mniej. (nie wiem czemu angielski czytam płynniej mimo że nie jets moim ojczystym językiem) To samo z dysgrafią, dopiero po 9 latach ćwiczeń mam w miarę ładne i czytelne pismo chociaż wychodzi tak, że piszę praktycznie tak samo jak jest pismo komputerowe (jak to się nazywa?) Z resztą z ortografią również długo się męczyłam więc gościu, nie pie...., że to k...a lenistwo na kartce jedynie bo to są faktyczne problemy z nauką i faktycznie osoby które mają któreś z dys potrzebują więcej czasu na namyślenie się niekiedy (owszem zdarzają się lenie którym się nie chce nad tym pracować ale nadal to jest problem nad którym należy pracować po prostu)

@onui2: Przepraszam, że się tak rozpisałam ale jak widzę takich delikwentów którzy nie mają takich problemów i uważają, że to tylko wymówka osób z tymi problemami to mnie krew zalewa bo mi przez to jest zdecydowanie trudniej i widzę, że nie jestem tak wydajna jak moi rówieśnicy

@BloodyEyes: czytaj uważnie: matma a polski pod względem "dys" to kompletnie co innego i nie powinieneś ich porównywać

@onui2: czyli uważasz, że można mieć trudność w języku polskim ale jak są w matematyce to jest zwykłe lenistwo? XDD

@BloodyEyes: tak

@onui2: to widać, że jesteś mocno niedoedukowany i nie ma sensu prowadzić dalszej dyskusji i tłumaczenia gdyż tego po prostu nie zrozumiesz

@BloodyEyes: ja mam dysgrafię i po 8 latach pisania czasami ledwo mogę odczytać swoje własne pismo

@Drageex3500: więc wiesz o czym mówię

@Koronawirus_Polski: przecież tam jest 70 -_-