Lubię, jak wchodzę do pracbazowego kibla naporanne posiedzenie.
Dwie kabiny zajęte.
I taksiedzą po cichutku lokatorzy tych kabin.
Wyczekują, kto pierwszy wyjdzie.
Że oni niby tu tylko hehe nosawydmuchać.
Wszechobecną ciszę narusza jedynie charakterystyczne tapanie palcy w ekrany telefonów.
I tak wyczekują. W ciszy. Wtedy wchodzę ja, niczym komendant na posterunek.
Zasiadam na tronie i w pełnej oprawie dźwiękowej robię to, po co tu przyszedłem.
Wtem z otaczających mnie kabinzaczynają się wydobywać akompaniujące mi, podobne dźwięki.
Okowy ciszy zostały zerwane.
Orkiestra w końcu gra w harmonii.
Zapach wolności unosi się w całym pomieszczeniu, a kompani wduchu dziękują mi za wybawienie.
To ja, MistrzCeremonii. Kiblowy dyrygent, wyzwolicielstłamszonych
Komentarze
Odśwież10 stycznia 2023, 22:51
Niestety, można dać tylko jeden wgóręgłos.
Odpisz
6 marca 2021, 20:02
Towarzystwo którego potrzebuję ale na które nie zasługuję
Odpisz
26 lutego 2021, 12:09
jak ta piosenka się nazywa
Odpisz
26 lutego 2021, 23:36
Angielska wersja morskich opowieści
Odpisz
27 lutego 2021, 13:54
@Stewie: dzięki
Odpisz
27 lutego 2021, 04:51
Muszą jeszcze poćwiczyć. Zwłaszcza ten co fałszuje
Odpisz
26 lutego 2021, 18:28
Kiedyś tak zrobiłem ze znajomymi i wszedł nauczyciel
I wiecie co?
Przyłączył się
Odpisz
26 lutego 2021, 13:27
Zarąbiste
Odpisz
26 lutego 2021, 12:23
Ale trzeba przyznać, śpiewają zajebiście
Odpisz
26 lutego 2021, 10:51
Aż mi się przypomniała taka pewna pasta
Lubię, jak wchodzę do pracbazowego kibla naporanne posiedzenie.
Dwie kabiny zajęte.
I taksiedzą po cichutku lokatorzy tych kabin.
Wyczekują, kto pierwszy wyjdzie.
Że oni niby tu tylko hehe nosawydmuchać.
Wszechobecną ciszę narusza jedynie charakterystyczne tapanie palcy w ekrany telefonów.
I tak wyczekują. W ciszy. Wtedy wchodzę ja, niczym komendant na posterunek.
Zasiadam na tronie i w pełnej oprawie dźwiękowej robię to, po co tu przyszedłem.
Wtem z otaczających mnie kabinzaczynają się wydobywać akompaniujące mi, podobne dźwięki.
Okowy ciszy zostały zerwane.
Orkiestra w końcu gra w harmonii.
Zapach wolności unosi się w całym pomieszczeniu, a kompani wduchu dziękują mi za wybawienie.
To ja, MistrzCeremonii. Kiblowy dyrygent, wyzwolicielstłamszonych
Odpisz
26 lutego 2021, 09:19
koszmar osób z zespołem nieśmiałego pęcherza
Odpisz
26 lutego 2021, 08:58
Kiedy chciałeś się w spokoju odlać, a nie możesz bo siuras zaczyna ci tańczyć.
Odpisz
26 lutego 2021, 08:50
-Dlaczego nie poszedłem do toalety podczas przerwy?
Toaleta podczas przerwy....
Odpisz
26 lutego 2021, 08:36
*Me and the boys singing*
Odpisz
26 lutego 2021, 08:21
Kiedy wszyscy w szatni się zsynchronizują:
Odpisz
26 lutego 2021, 08:30
@Darwidx: Tylko "Morskie Opowieści" Mają tą samą melodię, to jest "Drunken Sailor"
Odpisz
26 lutego 2021, 08:32
@KrosaK: Kiedy nie rozróżnisz szant:
Odpisz
26 lutego 2021, 08:33
@Darwidx: Oni to śpiewają po angielsku, więc można się połapać
Odpisz
23 lutego 2021, 07:48
muzyka to jest chyba morskie opowieści
Odpisz
26 lutego 2021, 08:27
@DRAGON_POLSKA: Drunken Sailor
Odpisz
26 lutego 2021, 08:27
typowa chłopięca łazienka
Odpisz