Dlaczego zawsze muszę zrobić coś głupiego...

ha

Jak dobrze że nie dbam o posiadanie dziewczyny więc taka sytuacja mi się nigdy nie zdarzy.
A co do obrazka to jak dziewczyna nie jest nawet zainteresowana rozmową z tobą (To wynika z tego co na początku myślał bohater komiksu) to po kij do niej zagadujesz skoro to i tak nic nie da.

zazwyczaj jeja tylko mnie rozwesela ale teraz się śmieję XD

Tak jak ja...
Chce zagadać do... NO KOGOŚ OK?
On se przegląda karty piłkarskie (JAK KAŻDY Z MOJEJ SZKOŁY)
Ja mówię hej on do mnie siema.
Chcę z nim pogadać on mówi muszę iść tam na chwile zaraz wracam.
Poszedł "tam" nie wrócił już do mnie to chciałam mu wyje**ć.
Jednakże wałnęłam w drzewo cofając sie bo zmieniłam zdanie do wyje**nia mu.
On mnie usłyszał a inne ktosie ze starszych klas się ze mnie śmiały.

O nie!

Heh też coś kiedyś podobnego miałem...a pozatym dobre 5/5

Dobre! xD

lol
(;

Looooooooooooooooool ! xDDDDDDDDDD

Hahaha xD

Już myślałem, że wypluję colę na biurko!! xD

podoba się?

teraz tylko strzelic sie w leb :D

Nie wiem czemu ale wystarczyło "Pierdut w ścianę" i tak mi się śmiać zachciało że normalnie nie mogę xD

Rozpoczynanie rozmowy od przedstawienia się sprawdza się w interesach,a nie w towarzystwie:)