Po takiej herbatce nic cię nie ruszy

Ale zielona w sensie żeby nie spać czy żeby spać?

ja bym zrobił je osobno, a dopiero potem wymieszał
głównie ze względu na walory smakowe (jeśli jakieś po tym zostaną)

Przypomnijcie mi o tym bo będę próbować

mi by się przydał rumianek.

Dodaj jeszcze pomarańczę i masz miksturę potężniejszą niż kamień filozoficzny

mnie herbata zazwyczaj bardziej pobudza niż kawa

A więc to dlatego królowa Elżbieta jest nieśmiertelna...

Herbata Korwina, legendarna mieszanka do orania lewaka, do pełnej wolności herbatologicznej zawartej w tym magicznym eliksirze potrzeba już tylko taczki cukru

Anglicy: Biorę wszystko z twojego magazynu

W moim domu zawsze robimy herbatę w garnku, no chyba że jest ktoś w gościach, to wtedy w szklankach. Tylko my dajemy 2 woreczki na ±3 litry i 3 łyżki cukru. Zalety są takie, że nie trzeba ciągle gotować wody na herbatę, wystarczy nalać sobie z garnka (no chyba że ktoś bardzo chce mieć gorącą herbatę, to musi sobie podgrzewać, ale my nie mamy z tym problemu, żeby napić się zimnej/w pokojowej temperaturze), wad w sumie nie ma, najgorsze jest mycie garnka, bo minimum raz dziennie trzeba to robić (no chyba że ktoś w brudnym garnku zrobi nową herbatę, ale my myjemy) i długo się gotuje woda, co jest raczej oczywiste, jak się gotuje taką ilość, ale ogólnie to polecam sposób.

Nagle mi się przypomniały wszystkie dusze z undertale

No to znamy recepturę magicznego napoju

Kociołek Brytyjczyka

eliksir ludzi po 25 roku życia tu widzę

tak.