Przeżyłem to wczoraj

dzięi temu gównie mam biały pasek startowy

Mem z szkieletem który jest fajny, trafny i śmieszny. Nowość

Są 3 opcje:
1. Przytrzymać przycisk zasilania jeśli masz laptopa a jeśli komputer to wyjąć wtyczkę od gniazdka.
2. Wyjąć baterię jeśli masz laptopa.
3. W usługi wyłączyć Windows Update.

W takich momentach docenia się Linuxa.

wyłączyłem windows update to nie mam tego problemu, i aktualizacji też...

aktualizowanie kompa w nocy to najgorsza rzecz jaka istnieje, najgorsze że mój pc czasami się WŁĄCZAŁ SAMEMU w nocy po to by go zaaktualizować (to nie żart, naprawdę tak robił), budząc mnie przy tym, i włączając moją kierownicę do komputera która leży koło mnie jak śpię, i dając mi dosłowny atak serca (takie bardzo głośne "BRRRRRRRRRRRR", jak się włącza to słychać to z drugiego końca domu), raz się tak na to wkurzyłem że po prostu przytrzymałem przycisk wyłączenia bo w inny sposób nie da się go wyłączyć bez aktualizacji, i przez moje nocne wnerwienie zbrickowałem sobie komputer na pół roku, musiałem od brata pożyczyć taki który wtedy sprzedawał, bo na moim starym po prostu wyskakiwał error zawsze jak go włączałem

Rel

rel

Rel

Tytuł będzie jutro nieaktualny

To jest jeden z najgorszych rodzajów bólu.

Ten manewr będzie nas kosztować 51 lat.

Najgozesz gdy klikniesz aktualizuj i zamknij i myślisz że wyłączy się po aktualizacji, a tut aki ch*j, rano wstajesz wpozniony na lekcje a tu windos update

Możesz nawet odrazu położyć się spać, a i tak rano będzie się wciąż aktualizowało

Rel
Nienawidzę tego..