Mój sepleniący wuefista z liceum kiedyś zrobił na lekcji pseudoturniej ping ponga, sam wziął w nim udział, wszystkich rozwalił i przetrzymał pół przerwy tylko po to by triumfalnie wygrać
I na koniec powiedział:
„Miscz jes tylko jeden!“
@TediousCardGames: teraz zdałem sobie sprawę że tak było w podstawówce. Nikt mnie nie wybierał a jak już to pani kogoś wybierała. Czyli to oznacza że mnie nie lubili :(
W szkole średniej miałem zajęcia z samoobrony na wf-ie. Wf-ista był starym karateką z czarnym pasem i wieloletnim doświadczeniem, a poza tym no w porównaniu do stereotypowego wf-isty trzymał się świetnie. Gość mógłby robić za starego mistrza w jakimś animcu. Streszczając. Bycie z nim w parze na zajęciach równało się zapie.... i wpie.....
Zaloguj się
Komentarze
Odśwież23 marca 2021, 17:04
Albo kiedy nauczyciel dołącza do twojej drużyny jak gracie w piłce
Odpisz
23 marca 2021, 16:54
Nie rel, że mną ani wuefista ani nawet ściana nie chcieli grać
Odpisz
23 marca 2021, 15:49
Mój sepleniący wuefista z liceum kiedyś zrobił na lekcji pseudoturniej ping ponga, sam wziął w nim udział, wszystkich rozwalił i przetrzymał pół przerwy tylko po to by triumfalnie wygrać
I na koniec powiedział:
„Miscz jes tylko jeden!“
Odpisz
23 marca 2021, 08:01
Kiedy nikt nie chce być z tobą w parze na wuefie i zdajesz sobie sprawę, że chyba nikt cię nie lubi
Odpisz
23 marca 2021, 08:15
@TediousCardGames: teraz zdałem sobie sprawę że tak było w podstawówce. Nikt mnie nie wybierał a jak już to pani kogoś wybierała. Czyli to oznacza że mnie nie lubili :(
Odpisz
23 marca 2021, 09:01
@TediousCardGames: rel
Odpisz
23 marca 2021, 14:50
@Oliwier256: Miałem tak samo.
Odpisz
23 marca 2021, 14:29
Ja najbardziej lubiłem być w parze ze ścianą, czułem się wtedy zrelaksowany
Odpisz
Edytowano - 23 marca 2021, 08:41
W szkole średniej miałem zajęcia z samoobrony na wf-ie. Wf-ista był starym karateką z czarnym pasem i wieloletnim doświadczeniem, a poza tym no w porównaniu do stereotypowego wf-isty trzymał się świetnie. Gość mógłby robić za starego mistrza w jakimś animcu. Streszczając. Bycie z nim w parze na zajęciach równało się zapie.... i wpie.....
Odpisz
23 marca 2021, 08:06
Nie rel
U mnie nauczyciele od zawsze mieli nastawienie typu "Radź sobie sam, elo".
Odpisz
23 marca 2021, 08:17
@ddawdad: tacy są najgorsi ja mam takiego od rozpoczęcia roku szkolnego 8 klasy w której jestem
Odpisz
23 marca 2021, 08:02
Będziesz grał z ścianą
Odpisz