Ludzie naprawdę nie widzą różnicy?

Szczerze mówiąc, chciałabym zobaczyć jak w latach 20 ubiegłego wieku wyzywaliby się od simpów.
Nie wiem, czemu,

Smutne, że każdy każdego od simpów wyzywa bo to takie modne. Ostatnio kumpel do mnie napisał, że jestem simpem bo obiecałem koleżance zagranie w tryb dla 2 osób i nie mogłem z nim zagrać

rel 100
pamiętam, jak się w jednej dziewczynie zakochałem, długo się już znaliśmy i w ogóle, no i jakiś typo ją na discordzie wyzywał a ja mu powiedziałem żeby wywalał bo mu łeb rozwale (bo mieszkam niedaleko i tak też się stało) i mnie simpem nazywał tylko dla tego że jestem gentlemanem.
społeczeństwo i Gen Z be like:
o tak, duży mózg czas, nazywamy go simpem bo jest miły

Za sam komplement do dziewczyny w internecie można zostać zjechanym od simpów (wiem lekko z doświadczenia, skomplementujesz dziewczynę i nagle cały serwer Discord się na ciebie prawie rzuca tylko, aby napisać "ja je...., jaki simp xddd"), a irl nie wiem, nie spotkałem się jeszcze z tym, aby ktoś kogoś simpem nazwał.
Jednak ludziom niektórym nie wytłumaczy się różnicy między simpem, a dżentelmenem.
Tak momentami widzę tych ludzi:

dlatego nie jestem uprzejmy dla dziewczyn

A ja lubię i simpów i dżentelmenów (a często spotykam takich co są oboma)

w tej wersji "simpa" nie zostawia kobieta dla innego faceta z pieniędzmi

Zagwozdka: czy gej może być simpem?

Oni nie wiedzą że mam dziewczynę, to oni są simpami

Ja bym chciał chociaż poznać jakąś dziewczynę

zależy, simpy często chcą tylko jednego i niestosownego, dżentelmeni chcą być kulturalni

SIMPY TO SIMPY

A co to dziewczyna?

*Komedi*

Żyjemy w społeczeństwie gdzie gentelmeni są tępieni
Smutne