Nigdy nie obrażaj batmana, ani żadnej rzeczy, która jego jest

@Pomen: zbir nie wiedział że Batman ma Batyskaf

@kazekage895: aa aaaaaaa...

@kazekage895: To prawda normalnie buduje taką otoczkę zajebistości i kryminaliści do końca nie wiedzą czy człowiek byłby a stanie rozpie....ić pół wyszkolonego oddziału i niszczyć najbardziej zaawansowany sprzęt w lidze sprawiedliwości też koks ale te te historie w których ma zbroje mogące pokonać bogów są już trochę przesądzone Batman jest koksem nad koksami silny zna prawię każdą sztukę walki zna wiele języków posiada nadludzką sprawność jest bogaty,przebiegły i zawsze jest w stanie wyjść z sytuacją ale gdy mieszają go w sprawy takie jak "Super strój mogący pokonać Bogów Bogów" jest trochę przesadzone

Tak wiem że się powtarzam

@Havuxi: Batman walczył z Clayfacem, Killer Croc'iem, i Bane'm. On jest silny ale fakt, gdyby rzucić na niego Doomsdaya lub Darksida to by przegrał

@Oliwier256: Jakby zrobić Crossover Batmana chociażby z Flashem lub Supergirl to najwyżej mógłby posłużyć za dostawcę pizzy, bo w walce by tylko przeszkadzał

On po prostu jest Sugar Daddy'im reszty superbohaterów

@Havuxi: gdyby Batman walczył z Kapitanem Boomerangiem to by wygrał. Tak samo z Kapitanem Cold'em bo to taki Mr.Freeze tylko bez kostiumu

@Oliwier256: Ale już przeciwko Godspeedowi lub Reverse Flash'owi to śmierć nastąpiłaby na tyle szybko by mózg nie zdążył tego zarejestrować.

Albo przeciwko 99% innym tym nadludziom czy jak oni się nazywali

+ przeciwko Kapitanowi Coldowi mógłby mieć problemy, bo mimo że Kapitan po prostu używa broni to bardzo często ma plan i strategię, więc mógłby bardzo łatwo oszukać Batmana

EDIT1: btw te czerwonki to nie ode mnie, tka chciałbym tylko zaznaczyć

@Havuxi: Według takiej logiki duża część superbohaterów nie ma powodu dla istnienia
Po co Strażnicy Galaktyki? Jest kapitan Marvel.
Po co Liga sprawiedliwości? Wystarczy sam Super-Man.
Po co Spider-Man? Nie lepiej wsadzić jakiegoś super wyszkolonego gościa w ten strój od Tony'ego?
Po co Hawkeye/GreenArrow? Nie lepiej zbudować jakieś roboty o takiej samej celności co oni?
Te postacie są wyjątkowe i na tym polega ich siła.Bat Man ma Super-Moce zwane grubym portfelem, determinacją i inteligencją. Tak nie ma nadludzkiej siły i innych takich, ale nadrabia to wszelakimi gadżetami jak np. wszystkim znany kryptonit.

Kapitan Marvel jest 24/7 czymś zajęta, bardzo szczerzę wątpię by była w stanie ogarnąć samemu cały wszechświat + ona jest z marvela
Super-man jest useless, wystarczy zielony kamyk i jedyne co to będzie mógł possać swojemu wrogowi, np. w Supergirl kuzynka Super-mana musi używać stroju anty-kryptonitowego przynajmniej raz na sezon
Ależ można, oczywiście.
Hawkeye i Green Arrow też są useless, cała ich moc to fakt że są lekko celniejsi od zwykłych ludzi przy użyciu prehistorycznej broni jaką jest łuk. Gdyby nie fAbUłA to by też zbyt długo nie pożyli

Batman ma przeciętną inteligencję (w uniwersum DC jestem w stanie wymienić kilka postaci które są ZNACZNIE mądrzejsze od niego), determinacja która mu się skończy jak mu przeciwnik powyrywa nogi przy użyciu gołych rąk i gruby portfel dzięki któremu możesz kupić sobie AR-15 z magazynkiem na 60 naboi i różaniec do modlitwy żeby trafił w wroga zanim ten się do niego teleportuje / podbiegnie / skoczy i coś mu zrobi.

Większość postaci jest okej jeśli tworzona we własnym uniwersum, ale gdy wprowadza się je w jakieś większe to stają się useless. Przykładem może być właśnie Batman który we własnym "uniwersum" żyje w zwykłym świecie ze zwykłymi ludźmi i walczy ze zwykłymi przestępcami, tyle że ktoś postanowił wprowadzić go do uniwersum DC gdzie jest równie użyteczny dla drużyny co przeciętny kowalski z ulicy

@Havuxi: O k...a, tego się nie spodziewałem.

tzn. czego?

@Havuxi: Tak zimnego sposobu myślenia o świecie superbohaterów.

Po prostu wkurza mnie to takie "faworyzowanie" innych tylko ze względu na fabułę - i występuje to wszędzie, nie tylko w filmach o superbohaterach. Gdzie reżyserowie specjalnie podnoszą / opuszczają umiejętności postaci tylko po to by je przystosować do otaczającego je świata. Widać to m.in. w Godzilla vs. Kong czy każdym cross-over'rze w którym udział brał Flash (dosłownie w każdym z nich było coś w stylu "o nie! straciłem swoją moc! nie jestem już super szybki!")

Może przesadzam, nie wiem, nie obchodzi mnie, bo to wkurzające, i tyle.

@Havuxi: Green Arrow ma super cel. Trafił Aquamena który stał na Krakenie kiedy wiał wiatr z odległości 500 metrów

@Havuxi: "mógłby bardzo łatwo oszukać batmana" to jest najgłupsze zdanie jakie słyszałem w tym tygodniu. Ja się na batmanie za bardzo nie znam (najwięcej wiem o tym z gier i filmów ale o komiksowym też coś wiem) ale wiem podstawy tzn. Batman ma plan na wszystko czyli jakby go bez ostrzeżenia wrzucić do walki z kimś kogo kompletnie nie zna, to pewnie by przegrał ale jakby dać mu czas na przygotowanie i poznanie słabości przeciwnika, to bardzo możliwe że by wygrał. Jest też jedna rzecz o której ludzie zapominają tzn. Batma to przede wszystkim detektyw a w dodatku najlepszy detektyw świata dc i z jego umiejętnościami do dedukcji rozpracowanie przeciwnika nie jest większym problemem

@Kapichu: zgadza się
To w końcu człowiek który wymyślił plany na powstrzymanie Ligii Sprawiedliwych

@Qineff: Tak dokładnie to 41245553160

tak

On pewnie jest tak bogaty, że gdyby nie było to by ich wykupił, więc tak