@Havuxi: antyteiści uważają się za lepszych od religijnych, za tych oświeconych. Zaś sama religia dla nich jest objawem ciemnoty który można zwalczać i wyśmiewać.
a tak btw. te "argumenty" które napisał typ na koniec to tzw. ,,samospełniająca się przepowiednia" i to przez to zjawisko tak wiele ludzi ciągle się okłamuje że jakieś siły wyższe istnieją xd
Właściwie to jest różnica w rozumieniu słowa „dowód”.
Etymologicznie znacza „coś co dowodzi” do jakiegoś wniosku - nie musi zatem być logiczne, absolutne, czy niepodważalne, a może być dobrym dowodem - wystarczy że ma pożądany skutek. W takim rozumieniu wiara jak najbardziej opiera się na dowodach.
Dziś coraz częściej dowód rozumie się jako jakąś informację która prowadzi do wniosku na mocy niepodważalnej, absolutnej, niedającej się zaprzeczyć logiki - w takim wypadku trudno aby wiara się o podobne dowody opierała, jako że absolutna, niepodważalna logika, niezależna od kultury i światopoglądu, zowie się matematyką - a matematyka opiera się o świat cielesny, fizyczny, nie zajmuje się zaś duchowością.
Jako agnostyk twierdzę, że nie da się udowodnić istniania Boga, jak i jego nieistnienia póki nie zdobędziemy 100% pewności dotyczącej wszechświata. Jeżeli ma swój początek to coś go stworzyło, Bóg istnieje. Jeżeli jest wieczny, to Bóg nie może istnieć
Przeczysz prawdom wiary, bo jeśli coś by stworzyło Boga, było by bardziej boskie od niego. Poza tym, stuprocentowe udowodnienie istnienia Boga jest niemożliwe, gdyż nigdy nie posiądziemy 100% wiedzy o wszechświecie, nasze umysły są zbyt ograniczone, by pojąć chociaż sam fakt wieczności Boga, oraz zamieniłoby wiarę w wiedzę
Co jeśli Bóg jest istotą całego świata? To nie Bóg stworzył świat, a świat jest Bogiem? Można wysnuwać wiele wniosków, można też wierzyć w wiele rzeczy i wszystko wzorować na starszych pismach uczonych - tu Biblii lub innych twierdzeniach ludzi, jednakże nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić, ani wiedzieć na prawdę, bo czym są rzekome zaświaty, a nawet jeśli po co istnieją kiedy sam wszechświat wydaje się być przeogromny i ten rzekomy drugi świat może być jednym i tym samym światem? To może być prostsze niż nam się wydaje, ale nie jesteśmy w stanie dojść do całkowitej prawdy. Czasem można myśleć, że nikt nie mógłby w stanie zaplanować tego całego istnienia i schematu rozłożenia świata oraz jego złożoności, nawet sama boska istota, wierzymy jednak w Jej istnienie, bo mamy taką o niej wiedzę, bo to dodaje nam otuchy. Kto wie czy to prawda czy kłamstwo wymyślone przez innych, może to wszystko być ułudą, jednak czasem po prostu trzeba uwierzyć w to co się ma i to co przekazują przodkowie. Wszechświat mógł nawet nie być niczyim tworem, mógł istnieć zawsze jako zbiór rozproszonych atomów po wielkiej pustce, który wcześniej nawet przed teorią rzekomego wybuchu mógł wyglądać podobnie do chwili teraźniejszej. Wierzymy w co chcemy i uznajemy za prawdę również to co chcemy.
wiem co to agnostyk, sama nim jestem tylko akurat twierdzenie, że ktoś musi udowodnić nieistnienie czegoś gdy zakładamy, że istnieje jest po prostu bardzo głupie. Bo również dobrze mogę twierdzić, że jednorożce z głową słonia istnieją i nie możesz powiedzieć, że nie, musisz pierwsze udowodnić, że ich nie ma.
@Hiholatek: tak, ale z osobami skrajnie religijnymi jest jak z dziećmi. Są potrzebni, naiwni i powinno się z nimi rozmawiać tak aby nie wywoływać kłótni
Komentarze
Odśwież23 marca 2022, 16:17
Najbardziej irytujący typ człowieka
Odpisz
30 lipca 2021, 09:11
mnie
Słownictwo wieśniaka
Odpisz
1 sierpnia 2021, 08:56
@Jadeja: no bo jak katolik to oczywiste że wieśniak średniowieczny nie?
/s
Odpisz
1 sierpnia 2021, 10:59
@Kebasa_z_mema: Nic nie mam do katolików. Tylko że słowo "mnie" jest chyba nie do końca poprawne, lecz mogę się mylić
Odpisz
30 lipca 2021, 23:45
Trzeci argument do mnie przemówił
Odpisz
26 lipca 2021, 19:50
I tu jest problem w antyteistach
Nie wiedzą jak odróżniać wiarę od wiedzy.
Odpisz
26 lipca 2021, 20:43
@HerrGrievous: nie wiem czy to to samo ale jako ateist rozumiem że ktoś po prostu wierzy w coś czego nie może udowodnić i absolutnie ich popieram
Odpisz
27 lipca 2021, 12:54
@Pyro_z_TF2: dlatego napisałem antyteista. Nie ateista.
Odpisz
28 lipca 2021, 23:29
@HerrGrievous: ateistach chyba, nie antyteistach
Antyteiści odróżniają wiedzę od wiary, mówiąc że to drugie jest szkodliwe, a pierwsze nie.
Gdyby nie potrafili tego odróżnić, nie byliby antyteistami
Odpisz
29 lipca 2021, 10:37
@Havuxi: antyteiści uważają się za lepszych od religijnych, za tych oświeconych. Zaś sama religia dla nich jest objawem ciemnoty który można zwalczać i wyśmiewać.
Odpisz
Edytowano - 30 lipca 2021, 23:24
@HerrGrievous: Antyteizm polega na uważaniu, że religia jest szkodliwa. Niekoniecznie, że osoby wierzące są gorsze.
Odpisz
Edytowano - 30 lipca 2021, 16:23
Bóg istnieje, no bo jak wytłumaczycie istnienie kota Bożydara? Tak cudowne stworzenie nie może sobie od tak powstać, musiała go stworzyć siła wyższa.
Odpisz
26 lipca 2021, 08:13
jak byłem mały to grałem w jedną z gier na telefonie i gra nagle zaczęła mi przycinać i myślałem, że to kara od boga
Odpisz
26 lipca 2021, 18:18
angry birds coś o ściganiu
Odpisz
26 lipca 2021, 18:27
angry birds go
Odpisz
Edytowano - 26 lipca 2021, 18:37
@pjoterix: właśnie to
dzięki
Odpisz
30 lipca 2021, 09:16
Bóg z wielkiej litery
Odpisz
30 lipca 2021, 09:30
@Jadeja: wybacz, zapomniałem
Odpisz
30 lipca 2021, 15:06
nic nie szkodzi
Odpisz
26 lipca 2021, 08:25
-w co wierzysz?
-w siebie
a tak btw. te "argumenty" które napisał typ na koniec to tzw. ,,samospełniająca się przepowiednia" i to przez to zjawisko tak wiele ludzi ciągle się okłamuje że jakieś siły wyższe istnieją xd
Odpisz
28 lipca 2021, 23:45
@Sebzer: w dwóch pierwszych wersach opisałeś satanizm btw
Odpisz
27 lipca 2021, 12:48
Po takich argumentach nawet największy antyteista uwierzy
Odpisz
27 lipca 2021, 11:20
Ch.. wie czy da się podważyć takie potężne argumenty.
Odpisz
26 lipca 2021, 18:10
Wiara z DEFINICJI nie opiera się na dowodach. Jak są dowody to jest to WIEDZA, a nie wiara.
Odpisz
Edytowano - 27 lipca 2021, 10:56
Właściwie to jest różnica w rozumieniu słowa „dowód”.
Etymologicznie znacza „coś co dowodzi” do jakiegoś wniosku - nie musi zatem być logiczne, absolutne, czy niepodważalne, a może być dobrym dowodem - wystarczy że ma pożądany skutek. W takim rozumieniu wiara jak najbardziej opiera się na dowodach.
Dziś coraz częściej dowód rozumie się jako jakąś informację która prowadzi do wniosku na mocy niepodważalnej, absolutnej, niedającej się zaprzeczyć logiki - w takim wypadku trudno aby wiara się o podobne dowody opierała, jako że absolutna, niepodważalna logika, niezależna od kultury i światopoglądu, zowie się matematyką - a matematyka opiera się o świat cielesny, fizyczny, nie zajmuje się zaś duchowością.
Odpisz
26 lipca 2021, 19:21
Jako agnostyk twierdzę, że nie da się udowodnić istniania Boga, jak i jego nieistnienia póki nie zdobędziemy 100% pewności dotyczącej wszechświata. Jeżeli ma swój początek to coś go stworzyło, Bóg istnieje. Jeżeli jest wieczny, to Bóg nie może istnieć
Odpisz
26 lipca 2021, 21:03
Przeczysz prawdom wiary, bo jeśli coś by stworzyło Boga, było by bardziej boskie od niego. Poza tym, stuprocentowe udowodnienie istnienia Boga jest niemożliwe, gdyż nigdy nie posiądziemy 100% wiedzy o wszechświecie, nasze umysły są zbyt ograniczone, by pojąć chociaż sam fakt wieczności Boga, oraz zamieniłoby wiarę w wiedzę
Odpisz
26 lipca 2021, 22:12
@NigdyNieWiesz: Nigdzie nie napisałem, że coś stworzyło Boga. Napisałem, że jeżeli wszechświat ma datę powstania to Bóg istnieje.
Odpisz
26 lipca 2021, 22:13
@NigdyNieWiesz: dlatego jestem agnostykiem.
Odpisz
26 lipca 2021, 22:20
kurde, dobra bo przez brak przecinku u Ciebie zrozumiałem,że jeśli Bóg ma swój początek, yo coś Go steorzyło, a chodziło Ci o wszechświat
Odpisz
27 lipca 2021, 09:50
Co jeśli Bóg jest istotą całego świata? To nie Bóg stworzył świat, a świat jest Bogiem? Można wysnuwać wiele wniosków, można też wierzyć w wiele rzeczy i wszystko wzorować na starszych pismach uczonych - tu Biblii lub innych twierdzeniach ludzi, jednakże nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić, ani wiedzieć na prawdę, bo czym są rzekome zaświaty, a nawet jeśli po co istnieją kiedy sam wszechświat wydaje się być przeogromny i ten rzekomy drugi świat może być jednym i tym samym światem? To może być prostsze niż nam się wydaje, ale nie jesteśmy w stanie dojść do całkowitej prawdy. Czasem można myśleć, że nikt nie mógłby w stanie zaplanować tego całego istnienia i schematu rozłożenia świata oraz jego złożoności, nawet sama boska istota, wierzymy jednak w Jej istnienie, bo mamy taką o niej wiedzę, bo to dodaje nam otuchy. Kto wie czy to prawda czy kłamstwo wymyślone przez innych, może to wszystko być ułudą, jednak czasem po prostu trzeba uwierzyć w to co się ma i to co przekazują przodkowie. Wszechświat mógł nawet nie być niczyim tworem, mógł istnieć zawsze jako zbiór rozproszonych atomów po wielkiej pustce, który wcześniej nawet przed teorią rzekomego wybuchu mógł wyglądać podobnie do chwili teraźniejszej. Wierzymy w co chcemy i uznajemy za prawdę również to co chcemy.
Odpisz
27 lipca 2021, 10:51
jeśli pióro jest wieczne to nie może istnieć.
Odpisz
30 lipca 2021, 09:13
niewierny Tomasz się znalazł
Odpisz
30 lipca 2021, 21:39
@Jadeja: Jak zapłacisz to znajdę
Odpisz
Edytowano - 30 lipca 2021, 21:46
ile chcesz?
Odpisz
30 lipca 2021, 22:46
@Jadeja: 2000$ teraz i 3000$ jak go znajdę.
Odpisz
31 lipca 2021, 07:05
ło kurde. Trochę sporo, za dużo możesz szukać za free
Odpisz
26 lipca 2021, 18:35
narzucanie komuś wiary jest zue
Odpisz
26 lipca 2021, 19:21
@nwmjakomdacnazwexd: co masz na myśli mówiąc narzucanie?
Odpisz
26 lipca 2021, 22:13
zmuszanie żeby wierzył w to co ty nawet jak nie chce
Odpisz
26 lipca 2021, 22:15
@nwmjakomdacnazwexd: a przekonywać można?
Odpisz
26 lipca 2021, 18:18
I tak najlepszy ,,argument" to ,,jeśli Bóg nie istnieje to musisz udowodnić jego nie istnienie" xD
Odpisz
26 lipca 2021, 19:22
@Hiholatek: I na odwrót, dlatego jestem agnostykiem. Polecam poczytać.
Odpisz
26 lipca 2021, 20:15
wiem co to agnostyk, sama nim jestem tylko akurat twierdzenie, że ktoś musi udowodnić nieistnienie czegoś gdy zakładamy, że istnieje jest po prostu bardzo głupie. Bo również dobrze mogę twierdzić, że jednorożce z głową słonia istnieją i nie możesz powiedzieć, że nie, musisz pierwsze udowodnić, że ich nie ma.
Odpisz
Edytowano - 26 lipca 2021, 22:11
@Hiholatek: tak, ale z osobami skrajnie religijnymi jest jak z dziećmi. Są potrzebni, naiwni i powinno się z nimi rozmawiać tak aby nie wywoływać kłótni
Odpisz
Edytowano - 26 lipca 2021, 20:19
Bozia pokarała?
Odpisz
26 lipca 2021, 18:56
Nie podważalne argumenty
Odpisz