Działo się

@Koscioglow: ewentualnie festiwal piosenki ludowej w opolu

@Koscioglow: Bydgoszcz

@Koscioglow: satyriakowizja

@polska_cebulka: All Tommorows to książka autorstwa C. M. Kosemana o tematyce sci fi i biologii spekulatywnej, w której ludzkość zostaje genetycznie zmodyfikowana przez obcą rasę w różne dziwne odmiany i wysyłana na różne planety, gdzie te odmiany ludzi w różny sposób ewoluują, radząc sobie lepiej albo gorzej, a czasem nawet wcale

to jest jeden z gatunków ludzi z tej książki, satyriac, a ich kultura polega na robieniu imprez

@Koscioglow: a to nie bylo tak ze ludzie sami sie na te rozne planety wyslali a dopiero wtedy Qu ich pozmieniali?

@Smrodek_: Zgadza się. Generalnie Qu zmienili ludzi bo poczuli się oburzeni tym że ludzie się tak bardzo rozwinęli (podróże planetarne etc) ale faktem jest, że najbardziej zabolało ich to, że ludzie potrafią into modyfikacje genetyczne i generalnie krztałtować świat podczas gdy Qu "zarezerwowali" te przywileje dla siebie. W swojej pokręconej logice uznali że ich obowiązkiem jest krztałtowanie świata i w tym organizmów wbrew ich woli. Z tego co pamiętam ogólnie robili te okrucieństwa w dobrej wierze, lecz w przypadku ludzkości, Qu robili to jak już pisałem, ze złością i oburzeniem.

@Desz7: Huh
W sensie sprzeczac sie raczej nie bede bo nie czytalam ksiazki tylko ogladalam streszczenie na jutubie ale zawsze spodziewalam sie ze ich moralnosc bedzie jakas bardziej niebiesko-pomaranczowa
W sensie ich zachowanie w takim ujeciu wydaje sie prawie ze ludzkie jak na kosmitow mysle

@Smrodek_: Szczerze mówiąc książka daje tak naprawdę imo szczątkowe informacje o filozofii post ludzi i innych kosmitów i generalnie daje fajne pole do tego by czytelnik sam zaczął sobie wyobrażać jak to wygląda. Faktycznie Qu w pewnym sensie byli ludzcy. Ba choć już nie w książce a w artykule (nie czytałem całej książki) wyczytałem że rzekomo odczuwali nawet sentyment, choć nie należy ignorować tego, że w tekście było parę momentów gdy zaznaczano specyficzne działania QU, których cel jest znany tylko im co wskazuje na to, że postrzegali świat nieco inaczej.

Nie mniej jak dla mnie dopiero na końcu książki, jak na ironię Losu pozostali post ludzie zaczęli wykazywać takie myślenie - pomarańczowo-niebieskie i to już mocno wyeksponowano przez twórcę dosłownie dając do zrozumienia, że myślą w innych kategoriach i płaszczyznach.