Aktywność sportowa

"Marek wstawaj,od złamania nogi jeszcze nikt nie umarł,chyba"

Nie no poważnie, nie nudzi was takie granie bez wczucia się? Jak mi przestaje na wszystkim zależeć to życie jest strasznie mdłe, właśnie takie nagłe zmiany, wyrwania z rutyny dodają mi smaku. Zwłaszcza jeśli wiem, że i tak padnie "każdy jest zwycięzcą", jeśli i tak mi nie zależało na wygranej, to po jakiego grzyba przyszedłem na dane wydarzenie? Jeśli nie planowałem się starać, to czemu nie zostałem w domu i sam sobie czasu nie zorganizowałem?

Co prawda w memie mowa o zbijaku, czyli pewnie lekcji WF, ale co to za problem grać jak gówno, pójść na ławkę czym prędzej i spędzić czas na rozmowie z innymi "poległymi"? No nie chcę się powtarzać, ale nie wiem jak inaczej spytać, nie nudzi was to? Ile już spędziliście na rozmowach? Macie jakiś temat chociaż do omówienia czy znowu podstawowy szajs typu "jak ci poszedł ostatni sprawdzian"? Nie czujecie, że grę drużynową powiedzmy 10 vs 10 sami byście sobie nie zorganizowali i przydałoby się wykorzystać okazję daną przez życie w pełni?

W mojej klasie w gimnazjum z taką mocną siłą rzucali te piłki że myślałem, że mają jakieś mordercze zamiary

Zbijak jest zajebisty

rel, nienawidzę wf'u

Każdy kozaczy w zbijaku dopóki nie ma wfu z starszą klasą

To walka na śmierć i życie
Poza tym zbijak był moją ulubioną grą w dzieciństwie, szkoda że był dosyć rzadki na wfie