@DeMajkel: Ja zawsze byłem bardzo szybki i przez to kazali mi grać na bramce żeby się nie męczyć bieganiem za mną. A jak się denerwowali, że nie mogą wygrać to kazali mi wychodzić na atak xd
W zawodówce za to na bramce mnie nie stawiali, bo było kilku grubych, więc strzelałem po kilka bramek co mecz i wszystkie piłki grali górą do mnie... Ah, stare dobre czasy WFu. Teraz już szybki nie jestem, ale szczupły nadal jestem, pog.
@jacek1s: a ja zawsze byłem słaby więc chodziłem na obronę bo na bramce by mnie piłka zabiła a w ataku i tak nie pomagałem, ale w zawodowej pomyślałem że skoro i tak nawet w obronie nie pomagam to podchodziłem jak najbliżej bramki przeciwnika (nie było spalonych) i od czasu do czasu ktoś mi podał i strzelałem
@MlodyKamil96: U mnie w zawodówce każdy uderzał z całej siły, więc bramkarze się bali bronić xd a ja tylko dziubałem piłkę do bramki albo gdzieś między nogami im puszczałem, bo na to byli najmniej wyuczeni, jeden dobrze bronił mocne uderzenia, ale moich nigdy, bo ja nigdy na siłę nie uderzałem przez to, że nie miałem siły xd
Przypomniał mi się żart z miodowych lat (chyba odcinek "mocne plecy")
-
TADEK: Karol, ja wiem czemu my zawsze z nimi wygrywamy.
KAROL: Czemu?
TADEK: Stary, dzięki twoim plecom oni w ogóle nie widzą naszej bramki!
Komentarze
Odśwież13 sierpnia 2021, 02:08
O k...a mem gdzie używają poprawnie "POV" wreszcie
Odpisz
12 sierpnia 2021, 19:53
I fear no mam... But that thing *piłka nożna* it scares me
Odpisz
12 sierpnia 2021, 11:20
ja zawsze byłem chudy, ale w gałe najch....szy więc ten sam pov
Odpisz
12 sierpnia 2021, 11:25
@DeMajkel: Ja zawsze byłem bardzo szybki i przez to kazali mi grać na bramce żeby się nie męczyć bieganiem za mną. A jak się denerwowali, że nie mogą wygrać to kazali mi wychodzić na atak xd
W zawodówce za to na bramce mnie nie stawiali, bo było kilku grubych, więc strzelałem po kilka bramek co mecz i wszystkie piłki grali górą do mnie... Ah, stare dobre czasy WFu. Teraz już szybki nie jestem, ale szczupły nadal jestem, pog.
Odpisz
12 sierpnia 2021, 16:21
@jacek1s: a ja zawsze byłem słaby więc chodziłem na obronę bo na bramce by mnie piłka zabiła a w ataku i tak nie pomagałem, ale w zawodowej pomyślałem że skoro i tak nawet w obronie nie pomagam to podchodziłem jak najbliżej bramki przeciwnika (nie było spalonych) i od czasu do czasu ktoś mi podał i strzelałem
Odpisz
12 sierpnia 2021, 19:00
@MlodyKamil96: U mnie w zawodówce każdy uderzał z całej siły, więc bramkarze się bali bronić xd a ja tylko dziubałem piłkę do bramki albo gdzieś między nogami im puszczałem, bo na to byli najmniej wyuczeni, jeden dobrze bronił mocne uderzenia, ale moich nigdy, bo ja nigdy na siłę nie uderzałem przez to, że nie miałem siły xd
Odpisz
12 sierpnia 2021, 18:21
Przypomniał mi się żart z miodowych lat (chyba odcinek "mocne plecy")
-
TADEK: Karol, ja wiem czemu my zawsze z nimi wygrywamy.
KAROL: Czemu?
TADEK: Stary, dzięki twoim plecom oni w ogóle nie widzą naszej bramki!
Odpisz
12 sierpnia 2021, 16:39
Nierel, przepuszczam prawie wszystkie gole
Odpisz
12 sierpnia 2021, 12:12
Śmieszny mem, pierwszy w tym miesiącu
Odpisz
12 sierpnia 2021, 10:32
Odpisz
12 sierpnia 2021, 10:32
Nie rel za chude ręce masz
Odpisz
12 sierpnia 2021, 10:31
gruby z tf2 moment
Odpisz