Aż mi się przypomniało jak siedziałam na lekcji edb, miałam taką wredna nauczycielkę że hej
Ta nauczycielka kazała nam robić raporty na początku lekcji, wszyscy wstawaliśmy przed kamerką, a jeden biedny, losowy dzieciak zgłaszał stan klasy, to wyglądało komicznie xD
To pewnego razu prawie wstałam, zapomniałam że mam tylko bluzkę i majtki na sobie, szybko wyłączyłam kamerkę - na szczęście nikt nie widział (przebrałam tylko bluzkę) . Ubierając się w pośpiechu słyszałam jak ta baba krzyczy że wyłączyłam kamerkę, że tak nie wolno
Później zamilkła, to była cisza przed burzą.
Koleżanka zapomniała w ogóle się przebrać, stała w piżamie xD
Nauczycielka tak po niej jechała że też wyłączyła kamerkę xDDDD
Ale wszystko wygrał mój kolega - stał sobie w samych bokserkach!
Dała mu jedynkę, chciała mu wstawić jedynkę, minusowe punkty, chciała też powiedzieć wychowawczyni ale on jest mistrzem negocjacji
zdalne były śmieszne xD
U mnie to kamerek prawie nie było. Znaczy były, ale rzadko. Ale juz pierwszego dnia pierwsza lekcja była z kamerką.
Ja miałam przej...ne, bo akurat kamerka nie mogła mi się włączyć (ale później działała), ale wszyscy co mieli włączone kamerki to byli w pizamach, a niektórzy nawet jedli sniadanie xD
@BardzoOryginalnaNazwa: Szkoda że ci nie działała, mam nadzieję że nie oberwało ci się za to
Fajnie że siedzieli w piżamach i jedli śniadanie xD u mnie niektórzy nauczyciele pozwalali, niektórych to było strach zapytać
Jedynie mi się oberwało, bo pamiętam że mieliśmy wtedy wypowiedź maturalną i miałam móiwć ustnie, ale przez brak kamerki jedynie kazała mi wysłać pisemnie i...w sumie tyle. Aż tak źle nie było. Później już działała.
Ale kiedyś miałam przypał za właczoną kamerkę, bo miałam jakąś lekcję na kamerce i akurat na niej przeglądałam sobie memy i jakiś tak mnie rozbawił że nie mogłam przestać się śmiać, co pani zauwazyła (ale okazała mi sie tylko uspokoić) xD
Ja zawsze śniadanie jadłam przed zajęciami, bo jakoś się wyrabialam, ale czasami w piżamie siedziałam xD
Ja z opowieści z kamerkami pamiętam tylko to że mieliśmy raz W-F na kamerkach i jakiś typo uderzył w sufit xD (bo miał taki jakby schylony, z sensie jak masz to okno w dachu xD).
No i brat mi mówił, że na 11 listopada jak były zajęcia na kamerkach to jakaś laska zamiast usiąść to stała, ubrana na galowo i tak z dupy zaczęła śpiewac hymn xD. Jeszcze ten sam brat jak miał lekcje na kamerce to w miejsce kamerki położył ludzika LEGO xD
Zaloguj się
Komentarze
Odśwież28 sierpnia 2021, 11:13
Ja wstawałem o 7.59 a lekcje miałem o 8
Odpisz
Edytowano - 30 sierpnia 2021, 21:14
@pikacz: na trzezwo ≠ najlepiej
Odpisz
Edytowano - 28 sierpnia 2021, 09:37
Aż mi się przypomniało jak siedziałam na lekcji edb, miałam taką wredna nauczycielkę że hej
Ta nauczycielka kazała nam robić raporty na początku lekcji, wszyscy wstawaliśmy przed kamerką, a jeden biedny, losowy dzieciak zgłaszał stan klasy, to wyglądało komicznie xD
To pewnego razu prawie wstałam, zapomniałam że mam tylko bluzkę i majtki na sobie, szybko wyłączyłam kamerkę - na szczęście nikt nie widział (przebrałam tylko bluzkę) . Ubierając się w pośpiechu słyszałam jak ta baba krzyczy że wyłączyłam kamerkę, że tak nie wolno
Później zamilkła, to była cisza przed burzą.
Koleżanka zapomniała w ogóle się przebrać, stała w piżamie xD
Nauczycielka tak po niej jechała że też wyłączyła kamerkę xDDDD
Ale wszystko wygrał mój kolega - stał sobie w samych bokserkach!
Dała mu jedynkę, chciała mu wstawić jedynkę, minusowe punkty, chciała też powiedzieć wychowawczyni ale on jest mistrzem negocjacji
zdalne były śmieszne xD
Odpisz
28 sierpnia 2021, 10:05
U mnie to kamerek prawie nie było. Znaczy były, ale rzadko. Ale juz pierwszego dnia pierwsza lekcja była z kamerką.
Ja miałam przej...ne, bo akurat kamerka nie mogła mi się włączyć (ale później działała), ale wszyscy co mieli włączone kamerki to byli w pizamach, a niektórzy nawet jedli sniadanie xD
Odpisz
28 sierpnia 2021, 10:12
@BardzoOryginalnaNazwa: Szkoda że ci nie działała, mam nadzieję że nie oberwało ci się za to
Fajnie że siedzieli w piżamach i jedli śniadanie xD u mnie niektórzy nauczyciele pozwalali, niektórych to było strach zapytać
Odpisz
Edytowano - 28 sierpnia 2021, 10:19
Jedynie mi się oberwało, bo pamiętam że mieliśmy wtedy wypowiedź maturalną i miałam móiwć ustnie, ale przez brak kamerki jedynie kazała mi wysłać pisemnie i...w sumie tyle. Aż tak źle nie było. Później już działała.
Ale kiedyś miałam przypał za właczoną kamerkę, bo miałam jakąś lekcję na kamerce i akurat na niej przeglądałam sobie memy i jakiś tak mnie rozbawił że nie mogłam przestać się śmiać, co pani zauwazyła (ale okazała mi sie tylko uspokoić) xD
Ja zawsze śniadanie jadłam przed zajęciami, bo jakoś się wyrabialam, ale czasami w piżamie siedziałam xD
Ja z opowieści z kamerkami pamiętam tylko to że mieliśmy raz W-F na kamerkach i jakiś typo uderzył w sufit xD (bo miał taki jakby schylony, z sensie jak masz to okno w dachu xD).
No i brat mi mówił, że na 11 listopada jak były zajęcia na kamerkach to jakaś laska zamiast usiąść to stała, ubrana na galowo i tak z dupy zaczęła śpiewac hymn xD. Jeszcze ten sam brat jak miał lekcje na kamerce to w miejsce kamerki położył ludzika LEGO xD
Odpisz
Edytowano - 28 sierpnia 2021, 10:31
@BardzoOryginalnaNazwa: XDDDD
Odpisz
28 sierpnia 2021, 10:00
Jeszcze nie trzeba się przebierać, zawsze jak miałam na zdalnych matkę na 8 to siedziałam w piżamie i szlafroku
Odpisz