Bywa

@HusariaTV: mówią kierowcy aby przerzucił się na odnawialne źródło energii

@HusariaTV: Nadal wybierają samochody elektryczne, ponieważ są one mimo wszystko bardziej ekologiczne od spalinowych.

W 2020 roku ukazał się raport* poruszający ten problem, bo rzeczywiście słusznie sobie żartujesz - jest to w sumie zagadka, czy samochody na prąd są ekologiczne, gdy produkcja prądu w większości pochodzi z węgla. Ale jednak wychodzi na to, że tak, bo napędzanie aut zwykłym paliwem jest po prostu mniej efektywne. Przy najgorszym scenariuszu, czyli produkcja części w Chinach, a auto w Polsce, auta elektryczne są nadal 30% bardziej ekologiczne od spalinowych. A ta liczba będzie się cały czas zwiększała wraz z rozwojem odnawialnych źródeł energii.

*transportenvironment. org/what-we-do/electric-cars/how-clean-are-electric-cars

@Nanook: a nie można wymyślić napędu, który sam się napędza bez niczego? Tesla już coś kombinował

@HusariaTV: Hah, nie tylko Tesla próbował, wiele osób próbowało stworzyć perpetuum mobile, bo maszyna napędzająca się z niczego to właściwie właśnie to, ale tak jak dobrze działający komunizm, nie jest to możliwe do zaimplementowania. Przynajmniej zgodnie z obecną wiedzą.
Co do napędu pojazdów to poza elektrykami rozwija się niby napęd wodorowy, ale na razie jest to w mocno początkowej fazie rozwoju. Komercyjne pojazdy jak samochód Toyota Mirai czy pociąg iLint Coradia dopiero się rozpowszechniają. Ale ta technologia ma sporo problemów, bo jest to jednak wszystko drogie, mało efektywne jeżeli chodzi o zużycie energii i w wielu krajach nadal dominuje tzw. szary wodór, czyli produkowany z węgla i gazu ziemnego, więc wcale nie ogranicza emisji CO2. Tak że wygląda na to, że na razie jesteśmy skazani na pojazdy elektryczne i przechodzenie na energię odnawialną. Ale kto wie, być może w przyszłości technologia wodorowa albo jakaś inna rozwiną się na tyle, że się na nie przerzucimy.

@HusariaTV: spalinowe nawet bardziej ekologiczne niż elektryczne. Elektryki to nie przyszłosc, już powoli się od nich odchodzi. Tak więc ekolog jeżdżący elektrykiem to hipokryta bo wybiera samochód mniej ekologiczny. Potem nie ma jak z utylizowac Toksycznych baterii

@MlodyKamil96: Po pierwsze nikt od nich nie odchodzi, wręcz kompletnie przeciwnie - praktycznie każdy koncern na świecie ma zadeklarowaną i sukcesywnie wprowadzaną strategię na najbliższe lata uwzględniająca szybką elektryfikację flot (poza Toyotą, ci żyją w swoim własnym, bajkowo-wodorowym świecie).

Po drugie, oczywiście że jest jak utylizować - efektywność procesów recyklingu przekracza 90%, i każdy poważniejszy koncern motoryzacyjny ma centra przetwarzania - Tesla skupuje wszystkie swoje uszkodzone baterie i wykorzystuje materiały w fabryce w Freemont, Renault-Nissan kończy budowę ogromnego kompleksu w zachodniej Francji, Stellantis na razie zleca to zewnętrznemu podwykonawcy (ITAP), ale też o te baterie dba. To proces szybki, prosty i czysty, a zwiększenie skali sprawia, że już dziś jest porównywalny kosztowo z górnictwem.

@MlodyKamil96: a przecież jest jeszcze początek auta czyli moment bycia w fabryce która też truje środowisko i dość dużym stopniu

@Polakowaty: Tylko trochę większym niż produkcja zwykłego auta. W Norwegii, gdzie prąd jest 100% czysty, wystarczą 2 lata jazdy elektrykiem żeby zrównoważyć zwiększone zanieczyszczenia przy produkcji baterii względem diesla. Co przy przeciętnym życiu auta na poziomie 20-25 lat jest niczym - co zresztą widać na wykresie udostępnionym przez @Nanook .

@Polakowaty: elektryk dłużej pożyje od spalinowego. Więc wyższe zużycie energii przy produkcji nie jestr problemem.

@Grewest: właśnie spalinowy dłużej pożyje

@Grewest: to zależy czy masz pieniądze na naprawę po gwarancji

@MlodyKamil96: Niekoniecznie. Degradacja baterii to koło 1% rocznie, choć te nowsze to nawet wolniej. No i pytanie, gdzie postawić kreskę "nie działa"?

@Nanook: plusik już za sam fakt podania źródła co w internecie się często nie zdarza