Oto jest pytanie

@chlipchliphurra: i dla zabawy

@chlipchliphurra: Mój kot łapie myszy dla zabawy, a szczury do chrupania.... (Szczury nie raz większe od niego)

@chlipchliphurra: Półdzikie koty (głównie te żyjące na wsiach) właśnie uwielbiają łapać myszy i szczury bo te uciekają. Nie raz byłem świadkiem jak kot złapał ofiarę. Gryzł ją tak żeby zranić ale nie zabić. Puszczał. Ofiarą uciekała, a ten ją łapał. Czytałem o takim pasożycie który atakuje myszy i powoduje on że tracą one instynkt ucieczki. W sensie że stają się fearless. Dla kotów półdzikich jest to sprawdzenie czy taka mysz nie jest zainfekowana. Jak ucieka, dobrze. Jak nie ucieka. Oj coś jest nie tak.

@EteriusDragnilNatsu: Miałem kiedyś taką mysz (wpadła do worka) i nie uciekała mimo, że kot był obok niej. Teraz już wiem dlaczego....

@EteriusDragnilNatsu: Czy wiesz jak sie nazywal ten pasozyt?

@BetonowyMur: toksoplazmoza. Jest też niebezpieczny dla kobiet w ciąży

@orzech39: Dzieki, a pytam, bo dwa dni temu wyszla mi na spotkanie myszka, i tak sobie przedemna siedziala, i w sumie ciezko bylo powiedziec, czy otruta czy chora

@loginX: Lol

@loginX: Mój pies jakiś czas temu też zrobił mi
podobny prezent. Moja mama wypuściła go na podwórko, a kiedy wyszłyśmy zawołać go do domu przyszedł radośnie ze szczurem w pysku. Na szczęście szczur był martwy

@loginX: Co za akcja. Twój brat to bohater domu.

@Lord_Endless: jej brat to wiedźmin

@Bracingcobra: jeden miecz na ludzi, a drugi na szczury