Nigdy nie rozumiałem pokolenia osób mających dzisiaj pięćdziesiątkę. Narzekają na swoją pracę przy każdej możliwej okazji, ale to jest pierwsza, jaką mieli i siedzą tam trzydzieści lat. Dla mnie to zawsze było niesamowicie wręcz proste - nie podoba mi się praca, to się żegnam, i tyle. Nie marnuję tam życia narzekając na warunki, tylko te warunki zmieniam.
@Dark_Dante: o to chodzi że nie mają innych kwalifikacji bo jak za komuny taką dostali, gdzie się dostawało byle jaką, ważne że praca, to później nie mieli większych szans jej zmienić.
@Maly_modelarz15: Nie przesadzaj z tymi małymi szansami, nie wmówisz mi, że człowiek przez kilkadziesiąt lat nie jest w stanie poszerzyć kompetencji, gdyby naprawdę chciał to zrobić
@przemek1ni: gdyby chciał
Pokasz mi polaka w takim wieku który dobrowolnie bez predyspozycji dostosowuje się do dzisiejszego rynku pracy. Oczywiście że się da, ale to trzeba zmienić przekonania osobiste.
@przemek1ni: no niby tak, ale skoro jego otoczenie go potwierdza w tym, że jest w pytę i nic nie trzeba zmieniać, to też uniemożliwia dobrą zmianę. Jeżeli taki osobnik wyjdzie z myślą "a co jeśli się przebranżowuję i będę naprawiał komputery" to jego znajomi zaraz wyskoczą z komentarzami typu: "co ty k...a mietek będziesz se konkuterami łeb zawracał, jesteś przecież ślusarzem od 38 lat!" co w pewnym stopniu zmniejsza szansę.
@Pomiot: chyba że przy tym jest taki zapiernicz że trzeba przemęczać organizm, stale niedosypiać i zrezygnować z hobby, przyjemności i rozwoju. Wtedy nie warto.
@DeMajkel: Na tym polega życie. Nie ma przyjemnej pracy, są tylko te trudne. Przemęczanie organizmu jest nieważne, gdyż ważne są pieniądze, bo zdrowiem się nie zapłaci rachunków jak i zakupów
@Pomiot: Co? Jak masz jakies ambicje to się rozwijasz i idzesz to takiej pracy, która będzie sprawiać ci przyjemność. No, a jeśli cały życie się opi.....asz to nie dziw się, że jedyne gdzie cię chcą to magazyn Lidla.
@Pomiot: jak dla mnie to człowiek pracuje by żyć, a nie odwrotnie. Jak ktoś pracuje robiąc coś, co lubi np. pasjonat natury jako leśniczy czy ogrodnik, to praca dla niego jest przyjemna. A jak nie obejdzie się bez przemęczania przy ogarnianiu sobie najpodstawowszych potrzeb, to się ma pecha i słabą sytuację życiową, ewentualnie brak ogarnięcia w życiu.
Komentarze
Odśwież23 grudnia 2021, 15:56
Podoba mi się jak dorobili mu brwi! XD
Odpisz
28 listopada 2021, 20:14
Nigdy nie rozumiałem pokolenia osób mających dzisiaj pięćdziesiątkę. Narzekają na swoją pracę przy każdej możliwej okazji, ale to jest pierwsza, jaką mieli i siedzą tam trzydzieści lat. Dla mnie to zawsze było niesamowicie wręcz proste - nie podoba mi się praca, to się żegnam, i tyle. Nie marnuję tam życia narzekając na warunki, tylko te warunki zmieniam.
Odpisz
28 listopada 2021, 22:23
@Dark_Dante: o to chodzi że nie mają innych kwalifikacji bo jak za komuny taką dostali, gdzie się dostawało byle jaką, ważne że praca, to później nie mieli większych szans jej zmienić.
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2021, 23:16
@Maly_modelarz15: Nie przesadzaj z tymi małymi szansami, nie wmówisz mi, że człowiek przez kilkadziesiąt lat nie jest w stanie poszerzyć kompetencji, gdyby naprawdę chciał to zrobić
Odpisz
29 listopada 2021, 12:47
@przemek1ni: gdyby chciał
Pokasz mi polaka w takim wieku który dobrowolnie bez predyspozycji dostosowuje się do dzisiejszego rynku pracy. Oczywiście że się da, ale to trzeba zmienić przekonania osobiste.
Odpisz
29 listopada 2021, 15:06
@Maly_modelarz15: To, że ktoś czegoś nie chce nie oznacza, że ma mniejszą szansę, tylko to, że mu się nie chce
Odpisz
30 listopada 2021, 10:48
@przemek1ni: no niby tak, ale skoro jego otoczenie go potwierdza w tym, że jest w pytę i nic nie trzeba zmieniać, to też uniemożliwia dobrą zmianę. Jeżeli taki osobnik wyjdzie z myślą "a co jeśli się przebranżowuję i będę naprawiał komputery" to jego znajomi zaraz wyskoczą z komentarzami typu: "co ty k...a mietek będziesz se konkuterami łeb zawracał, jesteś przecież ślusarzem od 38 lat!" co w pewnym stopniu zmniejsza szansę.
Odpisz
29 listopada 2021, 00:41
Kurna rel
Odpisz
28 listopada 2021, 21:08
*oburzenie*
Odpisz
28 listopada 2021, 10:48
Żadna praca nie jest zła. Dopóki możesz zapłacić rachunki z wypłaty danej pracy to wszystko jest spoko
Odpisz
28 listopada 2021, 10:53
@Pomiot: chyba że przy tym jest taki zapiernicz że trzeba przemęczać organizm, stale niedosypiać i zrezygnować z hobby, przyjemności i rozwoju. Wtedy nie warto.
Odpisz
28 listopada 2021, 10:58
@DeMajkel: Na tym polega życie. Nie ma przyjemnej pracy, są tylko te trudne. Przemęczanie organizmu jest nieważne, gdyż ważne są pieniądze, bo zdrowiem się nie zapłaci rachunków jak i zakupów
Odpisz
28 listopada 2021, 11:24
@Pomiot: Co? Jak masz jakies ambicje to się rozwijasz i idzesz to takiej pracy, która będzie sprawiać ci przyjemność. No, a jeśli cały życie się opi.....asz to nie dziw się, że jedyne gdzie cię chcą to magazyn Lidla.
Odpisz
Edytowano - 28 listopada 2021, 11:25
@Pomiot: jak dla mnie to człowiek pracuje by żyć, a nie odwrotnie. Jak ktoś pracuje robiąc coś, co lubi np. pasjonat natury jako leśniczy czy ogrodnik, to praca dla niego jest przyjemna. A jak nie obejdzie się bez przemęczania przy ogarnianiu sobie najpodstawowszych potrzeb, to się ma pecha i słabą sytuację życiową, ewentualnie brak ogarnięcia w życiu.
Odpisz
28 listopada 2021, 11:58
@Pomiot: Chyba że sprzedajesz seniorom zestawy garnków po zawyżonych cenach. Taka praca jest zła.
Odpisz
28 listopada 2021, 12:36
@Pomiot: Nie ma przyjemnej pracy? Cholera, co ja robię nie tak, że świetnie się czuję w swoim zawodzie???
Odpisz
28 listopada 2021, 20:10
@DeMajkel: polecam robić na 12h zmiany. Więcej wolnego wtedy jest
Odpisz
28 listopada 2021, 20:21
@Pomiot: Jeśli masz pracę, którą lubisz i wykonujesz ją z pasji to jest ona czystą przyjemnością
Odpisz
28 listopada 2021, 20:31
@Pomiot: T-roll
Odpisz