Egipskie hotele to śmieszna rzecz. Byłem w takim czymś, że wchodziło się do hotelu czyli głównego budynku. Wszystko tam było ładne i jeszcze schody na pięterko. Jak się dostało klucze szło się dalej i wychodziło na otwartą przestrzeń gdzie stały sobie takie okrągłe domki dwupiętrowe. W tych domkach nie było sufitu i wchodziło się do pokoju dwu osobowego. Na zewnątrz był jeszcze basen i taka restauracja, że bierzesz co chcesz. Wszystko tam błyszczało, ale jak się weszło do pokoju to tak nagle czar prysł. Kurde klima nie działała, prysznic w sumie też, był balkon ale zamknięty. I jeszcze na początku szczurem śmierdziało. Nie wspominając o tym, że już tego bogactwa nigdzie nie było widać.
Komentarze
Odśwież4 grudnia 2021, 10:33
Egipskie hotele to śmieszna rzecz. Byłem w takim czymś, że wchodziło się do hotelu czyli głównego budynku. Wszystko tam było ładne i jeszcze schody na pięterko. Jak się dostało klucze szło się dalej i wychodziło na otwartą przestrzeń gdzie stały sobie takie okrągłe domki dwupiętrowe. W tych domkach nie było sufitu i wchodziło się do pokoju dwu osobowego. Na zewnątrz był jeszcze basen i taka restauracja, że bierzesz co chcesz. Wszystko tam błyszczało, ale jak się weszło do pokoju to tak nagle czar prysł. Kurde klima nie działała, prysznic w sumie też, był balkon ale zamknięty. I jeszcze na początku szczurem śmierdziało. Nie wspominając o tym, że już tego bogactwa nigdzie nie było widać.
Odpisz
4 grudnia 2021, 11:16
@Tonell:
Kilbe mieli czy dziury w ziemi?
Odpisz
4 grudnia 2021, 11:18
@AxonDeHudin: kible. Nie są aż tak zacofani jak Ukraina.
Odpisz
4 grudnia 2021, 15:35
@Tonell: W Afganistanie są dziury w podlodze
Odpisz